Data: 2010-11-04 14:07:00
Temat: Re: Nienawiść
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-11-04 13:25, Vilar pisze:
> No właśnie, czy to jest niemiłość???
> Powiedziałabym, że nie-zakochanie, tak? Ale zakochanie mija.... (u mnie
> czasami strasznie szybko).
Hm, jest to na pewno jakiś rodzaj miłości. Może po prostu przyjaźń?
> A to co jest to naprawdę i dużo, i ładne w dodatku bardzo.
> Moim zdaniem wykłada nam się tu nasz język polski, który zna tylko jeden
> rodzaj miłości i człowieku się teraz szamocz.
Eh, jak ja nie lubię psioczenia na polski język. ;) Być może tak bardzo
czujemy odcienie znaczeniowe różnych wyrazów, że dla nas to są zupełnie
inne określenia, a można by spokojnie zakwalifikować je IMHO jako nazwy
różnych rodzajów miłości. Mamy miłość, uwielbienie, pożądanie, przyjaźń,
zakochanie, zauroczenie. I pewnie jeszcze więcej by się tego znalazło.
Ewa
|