Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!no
t-for-mail
From: "Chiron" <c...@o...eu>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nienawiść
Date: Sun, 7 Nov 2010 10:40:38 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 47
Message-ID: <ib5s6l$1vt$1@node1.news.atman.pl>
References: <i9jv0c$9u6$1@news.onet.pl> <iaps02$mvj$1@news.onet.pl>
<iapspk$u9o$1@speranza.aioe.org> <iaq6er$ms4$1@news.onet.pl>
<9...@a...googlegroups.com>
<iaq7sv$pp0$1@news.onet.pl> <iar1ep$9gk$1@speranza.aioe.org>
<iar61j$ti8$1@news.onet.pl> <4cd1a247$0$20991$65785112@news.neostrada.pl>
<iasbpn$ihs$2@speranza.aioe.org> <iasilg$uca$1@news.onet.pl>
<iaskma$5a6$2@speranza.aioe.org> <iau2ic$cco$1@news.onet.pl>
<iau860$k1t$1@speranza.aioe.org> <iav6dm$9g3$1@news.onet.pl>
<iavap3$cad$1@speranza.aioe.org> <ib0jje$5jg$1@news.onet.pl>
<ib1kk8$n07$1@news.onet.pl> <ib1kvt$5v0$18@node1.news.atman.pl>
<ib1oc7$54u$1@news.onet.pl> <ib1oq6$8np$2@node1.news.atman.pl>
<4cd46844$0$22803$65785112@news.neostrada.pl> <ib1sug$krl$1@news.onet.pl>
<4cd4827e$0$22796$65785112@news.neostrada.pl> <ib20b6$cn$1@news.onet.pl>
<4cd48b46$0$22815$65785112@news.neostrada.pl> <ib233m$88m$1@news.onet.pl>
<4cd53a10$0$20997$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1289122837 2045 217.113.230.73 (7 Nov 2010 09:40:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 7 Nov 2010 09:40:37 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <4cd53a10$0$20997$65785112@news.neostrada.pl>
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Importance: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 15.4.3502.922
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V15.4.3502.922
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:568875
Ukryj nagłówki
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4cd53a10$0$20997$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2010-11-06 00:13, Chiron pisze:
> Dziecko to pojęcie, które nie koniecznie zależy od wieku. Może być 15
> letni dorosły- a także 40 letnie dziecko. W tym sensie- dorosły, choćby
> i nieletni- może znaleźć w sobie tyle chęci, determinacji- żeby odmienić
> swoje życie. Dorosłość jest ściśle związana z odpowiedzialnością.
Nie ma dzieci, które potrafiłyby same z siebie wziąć za swoje życie
odpowiedzialność. Do tego potrzebują przynajmniej jednego prawdziwego
dorosłego-dorosłego. Od kogoś muszą się dorosłości nauczyć. Możesz mieć
inne zdanie na ten temat. Ja swojego raczej nie zmienię.
====================================================
====================
Nasze zdania IMO aż tak wiele się nie różnią. Zauważ proszę, że dziecko nie
obraca się li tylko w kręgu patologii. Żadne. Zawsze jest jakiś dorosły,
który znajdzie się na jego drodze- gotów go poprowadzić. To może być
nauczyciel w szkole, kochająca się rodzina sąsiadów, etc. Oni pokażą drogę.
Decyzja należy do dziecka. Za niego zdecydować się nie da. Nie wiem- tak
jednak jest. Jedno dziecko, widząc np kochającą się rodzinę sąsiadów
zauważy, że coś w jej rodzinie jest nie tak- i też będzie chciało mieć
podobną- co może zaowocować dopiero po latach, ale jednak. Inne- w
analogicznej sytuacji- wcale nie będzie chciało tego zauważyć. Dlaczego
jedno zdecyduje tak- inne inaczej? Tego nie wiem, jednak tak jest.
> Coś się zadziało w jej życiu- a ona chciała z tego skorzystać:-)
A co się zadziało w Twoim życiu, że się jednak wygrzebałeś z patologii w
przeciwieństwie do rodzeństwa? (o ile mogę o to spytać)
====================================================
====================
Były takie wydarzenia- nie wiedząc, co zrobić, żeby mieć dobre życie-
postępowałem na odwrót, niż w mojej rodzinie- często z opłakanym skutkiem.
Cały czas wiedziałem, że coś jest ze mną nie tak, z moimi relacjami z
ludźmi- więc uciekałem w intelekt, stając się w pewnym okresie czymś w
rodzaju matematycznego debila- gdzieś tak na pierwszym roku studiów. Jednak
cały czas szukałem - i znajdowałem. Aż w końcu byłem gotów, aby jak
elektron, który uzbierał już dość energii- żeby przeskoczyć na wyższy
poziom. Tak, było wydarzenie- niesamowicie traumatyczne, które mnie
"wykopało" na wyższy poziom- gdzieś tak koło czterdziestki. Oczywiście- sam,
swoim życiem to wydarzenie do siebie przyciągnąłem...
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|