Data: 2010-11-16 08:47:42
Temat: Re: Nienawiść
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Lis, 10:57, zażółcony <r...@x...pl> wrote:
> Moze i masz racje, ale zauwa podobnie jak Medea: sam tyle tu pisa e
> o memach narodowych :)
A mem to to samo co gen? :-)
Niemniej celna uwaga, bo pokazuje właśnie jak zbiorczo traktuje sie
pewne zagadnienia.
Bo o czym my tak naprawdę myślimy mówiąc: "narodowy charakter"?
(Glob ostatnio nawet o narodowej mentalności pisał i Chiron to
Krzyżak :-)
Czy też co się składa na to pojęcie? Jak to pewna pani w tytule swojej
książki zawarła:
"Geny czy wychowanie?" Co i w jakiej proporcji ma wpływ na "charakter
narodowy?"
Czy kształtują nas PRZEDE WSZYSTKIM cechy, które "wyssaliśmy z mlekiem
matki",
(co np. niemiecki "wilczy naród" (by XL) robi wyjątkowo dobrze i mamy
gotowy wniosek:
każdy Niemiec od razu rodzi się nazistą)
Czy może geny dają tylko pewien ogólny POTENCJAŁ, który w zależności
od wychowania
(czytaj: programowania MEMAMI) może się przemienić w "dobro" lub
"zło"?
Zastanawiając się nad powyższym można rozważać choćby dwa przykłady:
1. Z naszego podwórka: Co sie dzieje takiego, że Polacy, którzy na
miejscu nie potrafią się:
zorganizować, pracować, co tam jeszcze, po wyjeździe na Zachód doznają
nagłej metamorfozy? :-)
(tzn. czy POTENCJAŁ genowy da się wykorzystać tylko i wyłącznie w
jeden sposób? A może to właśnie memy decydują o tym jak zostanie
wykorzystany potencjał i wystarczy ludzi "przeprogramować"?)
2. USA przyciąga do siebie ludzi, o pewnym profilu
"osobowościowym" (czytaj: zapewne genetycznym),
skuszonych "amerykańskim snem", "od pucybuta do milionera" itd. Oni
sie tam zjeżdżaja z całego świata...
Czy można powiedzieć, że to Amerykanie wysysają z mlekiem matki
odwagę, chęć ryzyka i co tam jeszcze?
> Fajnie by oby te poeksploatowa nar d Japo czyk w. Czy krno i ten
> 'ordnung' jeszcze bardziej zaawansowany ni u Niemc w (zwiazany zapewne
> z g sto ci zaludnienia) mieli ju przed II W (gdzie byli agresorem i ...
> mieli
> cesarza ), czy to efekt ju powojenny ?
No cóż, seppuku to nie jest wymysł ostatnich lat. A kamikadze nie
wyrośli PO wojnie :-)
Stalker
|