"tren R" <t...@p...na.swiat> wrote in message
news:ek01ic$46k$4@atlantis.news.tpi.pl...

> gazetki czytałbym z dużym dystansem. o ile w ogóle.
> wystarczy wczytac sie w media ogólnodostępne, nakładając na nie pewne
> filtry a już dużo widać. ale trzeba oderwac się od meritum poruszanych tam
> spraw, a zogniskowac się na ich formie i sposobie podawania.

Jak najbardziej.
Ale gazetki ktore czytam to np. Najwyzszy Czas Korwina-Mikkego.
Ok, tez sa w swoim sensie tendencyjni ale duzo informcji jest czystych.

W mediach publicznych wiekszosc informacji KLUCZOWYCH jest sterowana.

Aha, pomylilem sie troche w poprzednim poscie, napisalem:

"Problem w tym ze w polskim przypadku są to służby/uklady
post-komunistyczne, to jest problem."

nie, problemem nie sa sluzby poskomunistyczne, ale to ze te
postkomunistyczne sluzby
zostaly przechwycone przez inne wywiady. Hakiem na ludzi dawnych sluzb
sa teczki, a wlasciwie ich mikrofilmy ktore rozpelzly sie po roznych
sluzbach
(niemieckich, amerykanskich, rosyjskich i innych).

O ile w PRL mielismy jedynie sluszną linie ktora byla raz korzystna dla
Polski raz nie,
to teraz naszymi sluzbami gra wiele krajów tylko nie Polska.
Polska nie ma sie na czym oprzec, bo "nasze" sluzby nie sa w juz w naszych
rekach.
Jedyną siła ktora ma zadatki na niezaleznosc jest PiS. Poznac to po atakach
mediow
niemieckich oraz francuskich, ktore caly czas przed Kaczorami ostrzegają.
Skoro ostrzegaja, to znaczy ze cos mogą stracic,
skoro mogą stracic to pewnie swoje wplywy.
Tak wiec Kaczory to sila ktora jest w stanie sie uzaleznic od sąsiadów
(wnioskuje na podstawie poziomu zaniepokojenia u francuzow i niemcow).
Juz widac to na przykladzie weta dotyczacego handlu z Rosją.

Pytanie jest jeszcze inne: to ze niemieckie i francuskie gazety atakują - to
zrozumiałe.
Ale czemu te niemieckie i francuskie glosy ciągle naglasniają takie media
jak ONET.
Czyzby.....to bylo juz tylko polskojezyczne media? Wszystko na to wskazuje.
Pozdrawiam,

Duch