Data: 2004-06-13 17:26:11
Temat: Re: Niesmialosc a ksiazki.
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Janek!; <cafq3s$cq7$1@opal.futuro.pl> :
> Zdaje się że pudło.
No i spaliłem. :(
> > Mc'Line jest do d.. - wystarczy przeczytać jedną jego książkę, żeby znać
> > akcję wszystkich pozostałych. ;)
>
> Zgadza się, ale we wczesnych latach podstawówki nie przeszkadzało mi to ani
> trochę, przeczytałem wszystkie jego książki jakie zdołałem znaleźć w
> okolicznych bibliotekach :)
Czyli wniosek psychologiczny - zdolność budowy modeli zależy od wieku.
;) Też tak miałem - niestety na starość zdałem sobie sprawę, że
cokolwiek wezmę do ręki tego autora, będzie zawsze o tym samym - Agent
007 okaże się transwestytą i nieślubną córką swojego dziadka. ;)
> > Ps. Nie ograniczaj się - możesz mnie sposponować w dowolny sposób. ;)
>
> hmm? :)
Psujesz mi "pracę". ;)
> > Ps2. Przestań pierdolić o grzechu, bo Ci się do dupy dobiorą różni
> > specjaliści od "religii" - przestać uciekać w kulturowe
> > usprawiedliwienia - co to q jest ten grzech - coś źle zrobiłeś - CO????.
>
> :) grzechu dla osoby wierzącej, granicy moralnej przyzwoitości (czy czego
> tam sobie chcesz) dla ateistów
To akurat była dobra rada dla _tego_ Janka - w realu to ja nie jestem
taki zły. ;) Pałętają tu się czasami łowcy dusz z religią na ustach. Ale
potrzymuję - nie pieprz o "grzechu" - chcesz wiedzieć jak jest naprawdę
- spytaj pierwszego lepszego klechę, niech Ci wyłoży to zagadnienie -
wyciągnie 10 przykazań? wykaz 7 grzechów głównych? biblię? - ale czy
odpowie JASNO - co to jest ten grzech?
Kiedyś z bratem, jako nastolatkowie [-tki?] i pod "wrażeniem" nauki
religii, w ramach nudzenia się na mszy liczyliśmy na bierząco swoje
grzechy - wprowadziliśmy [ja? ;)] pewne novum, bo liczyliśmy też połowy
grzechów - pod koniec mszy, w wyniku kuksańców, gadania o grzechach,
"przekleństw", zebrało nam się po kilkanaście całych grzechów - strach
się bać. ;)
Flyer
|