Data: 2004-12-27 18:12:34
Temat: Re: Nieuswiadomione konflikty wewnetrzne - jak to jest?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 27 Dec 2004, Flyer wrote:
> A dlaczego chcesz być wolny? - od razu zastrzegam, że durną odpowiedź w
> humanistycznym stylu - "bo człowiek to istota wolna z definicji" należy
> odrzucić [pomijając kwestię definicji samej wolności, wprowadzenie
> takiej definicji było/jest ułatwiaczem do dalszych rozważań, więc jest
> tylko subiektywnym punktem wyjścia uznawanym za aksjomat].
opinia, ze czlowiek rodzi sie calkowicie wolny w rozumieniu
wolnosci absolutnej jest tak samo nieprawdziwa jak to, ze wszystkim
mozna dostarczyc zdrowie na wysokim poziomie. Problem w tym,
ze hasla "wolnosc dla wszystkich" oraz "zdrowie dla wszystkich"
staly sie tak powszechna czescia para-humanistycznej demagogii,
ze za przedstawienie pogladu odmiennego (moim zdaniem prawdziwego)
jeden z wiceministrow zdrowia stracil w trybie pilnym swoja posade.
Innymi slowy z filozoficznego punktu widzenia nalezaloby najpierw
okreslic granice wolnosci zewnetrznej i wewnetrznej do jakich
my okreslone spoleczenstwo poslugujace sie okreslonymi wartosciami
moralnymi, religijnymi czy kulturowymi jestesmy w stanie sie zgodzic.
P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
http://renata.am.torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
|