Data: 2001-09-25 12:48:28
Temat: Re: Niezbedna ilosc snu na dobe? (sorry jesli OT)
Od: Amon <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 25 Sep 2001 15:51:26 +0200, "Radek" <r...@p...fm> wrote:
>
>U?ytkownik "Amon" <m...@p...onet.pl> napisa? w wiadomo?ci
>news:ph3vqt0pf0eb5lgucsikk9tkl2f2qrkdtf@4ax.com...
>
>Przewaznie od 2 do 7.
>A metoda...bo ja wiem...lubic to, co sie w tym czasie robi ;).
>
ja sie ucze matematyki wiele godzin dziennie ( i dalej bede musial
przez pare lat...), to bardzo meczy psychicznie (ale naszczescie lubie
matme). ja chodze spac okolo 1:00 a wstaje o 6:00 tylko przy tym
wstawaniu to jest tak ze nie wiem co sie wogole dzieje... i czesto
(nieswiadomie) wylaczam budzik i spie dalej... probowalem na szafe go
klasc (no i pomaga, ale to troche glupio wyglada jak sie nieprzytomny
o 6 rano wdrapuje na szafe :))))
Amon
PS zastanawiam sie czy nie spac w nocy np 4h a w dzien 1... takie
rozdzielenie snu :)
-----------------------------------------
"Matter - never mind. Mind - no matter."
Ch.S. Sherrington
-----------------------------------------
|