Data: 2009-01-02 21:33:40
Temat: Re: Nigdy...
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer pisze:
> Ogólnie. Chyba nie wymagasz ode mnie, że będę po własnym "wynalazku"
> formułował x postów do każdego użytkownika biorąc pod uwagę jego profil
> zachowań? ;>
Odpowiadasz na mój post, więc myślałam, że masz moją reakcję na myśli,
zwłaszcza, że zacytowałeś mój tekst. Masz skłonności do generalizowania,
mówienia w przestrzeń, zamiast do konkretnej osoby? To podobno niedobre
z punktu widzenia psychologii, gdzieś tak słyszałam, powinno się brać
pod uwagę rozmówcę. ;)
> No nie tyle - jak na razie jedna. :)
Czyli jednak masz skłonności do generalizowania. ;)
> Hmmm, a mam jakieś?
Tak zakładam, w końcu Cię nie znam, ale jeżeli mniej więcej odpowiadasz
normie statystycznej, to musisz jakieś mieć, nie ma siły. ;)
> Ja tam wiem tylko o swoich negatywach, pozytywy musi
> znaleźć obserwator. :)
Z tego wątku wnioskuję, że negatywy też widzi i znajduje obserwator
(albo raczej jakaś obserwatorka). ;)
A Ty sam - co widzisz?
>> Czyli ma nawyk przyznawania racji, a nie - niekłamania.
No ale pomyśl - czy nawyk przyznawania racji nie pokrywa się z
kłamaniem? Nie zawsze oczywiście, ale na pewno nie jest tożsamy z
niekłamaniem. O to mi chodziło. To jest zupełnie inna kategoria IMO,
dlatego się tego przyczepiłam.
> Heh, rodielając włos na czworo ;> - mam na myśli czas przyszły -
> jednostka, która została poddana takiemu treningowi mimo wszystko
> rozwija się - umiejętność kłamstwa została jej odebrana, ale w ramach
> rozwoju/buntu nie przyzna racji.
Aaa, to może być.
> U ludzi to nie działa - tylko część osób odczuwa czysto biologiczny
> głód, w postaci np. ssania w żołądku, inni jedzą bo mają taką potrzebę,
> ale niekoniecznie wynika ona z biologicznego głodu. Tak samo zresztą jak
> jest przy pragnieniu.
Eee, nie zdarza Ci się odczuwać głodu? Mi się zdarza, a już na pewno
zdarza mi się odczuwać pragnienie, bo o piciu często po prostu zapominam
w ciągu dnia. A nawet jeśli nie, to raczej łatwo jest znaleźć intencje
sięgania po chleb, i myślę, że warto sobie uświadamiać, czym się
powodujemy w różnych sprawach. Mnie to ostatnio fascynuje u ludzi - że
tak dokładnie czasem potrafią powiedzieć, po co coś robią.
> Twoje domysły są nieprawdziwe. A teraz sipka wrotka - gdybym napisał to
> x postów wcześniej, to uwierzyłabyś? ;>
A dlaczego by nie?
Ewa
|