No i co ja mam zrobić do diaska?...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 604
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
231. Data: 2007-09-27 16:35:34
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fdgl1c$iln$1@achot.icm.edu.pl...
>> Ale to jeszcze nic, ja Szpilce dawałam max 25, a jak sie dowiedziałam ile
>> ma to szczeki do dzis nie moge pozbierać.
>
> Ile? Może być na priv ;-)
Luknij we wrotkę ;-)
>> A Ty, to jestes dziwnie malutka, prawie Cie nie ma.
>
> Mała ale skoczna :-) Za daleko siedziałaś.
Ale to chyba o LL było, a ona z Toba ramię w ramię siedziała. Z Lią również
;-P
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
232. Data: 2007-09-27 17:28:41
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> napisał w wiadomości
news:19n6gp5o2429i.dlg@franolan.net...
> Lia <i...@p...org> napisał(a):
>
>>> MOLNARka ... a siwa jest starsza ;-)
>> Siwa jest poza konkurencją ;)
>
> Nie jestem przekonana, czy Was lubię...
Masz rację, ze szczylstwem się zadawać? błe... ;-)
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
233. Data: 2007-09-27 17:32:52
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:fdgm51$h60$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fdgl1c$iln$1@achot.icm.edu.pl...
>
>>> Ale to jeszcze nic, ja Szpilce dawałam max 25, a jak sie dowiedziałam ile
>>> ma to szczeki do dzis nie moge pozbierać.
>> Ile? Może być na priv ;-)
>
> Luknij we wrotkę ;-)
Fuckt, chociaż ta liczba mogła oznaczać wiele rzeczy.
Tak czy owak szczeniary jesteście wszystkie poza mną i siwą ;-)
>>> A Ty, to jestes dziwnie malutka, prawie Cie nie ma.
>> Mała ale skoczna :-) Za daleko siedziałaś.
>
> Ale to chyba o LL było, a ona z Toba ramię w ramię siedziała. Z Lią również
Z bliska to akurat perspektywę najgorzej widać.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
234. Data: 2007-09-27 17:38:50
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Basia Z. pisze:
> Chodzi o niewykupienie ubezpieczenia od podwyższonego ryzyka w sytuacji,
> kiedy np. do ratowania trzeba było użyć helikoptera (i można było założyć,
> że taka sytuacja może zaistnieć).
No ale jak to - w górach na Zachodzie (pewnie o Alpy chodzi?) nie ma
odpowiednika naszego GOPR-u? Przecież za akcje tego typu się nie płaci,
o ile mi wiadomo.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
235. Data: 2007-09-27 18:22:05
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Iwon(K)a pisze:
>>> a corka musi teraz czekac na decyzje mamy, czy Arab czy ona (moze nie
>>> tak do konca, ale cos w tym jest).
>> Ona nie wie o moich wątpliwościach.
>
> a wie juz o tej propozycji? wie juz, ze brat jedzie?
Wie, że Jacek jedzie teraz a ona w maju.
> ps poza tym szczerze, to nie masz watpliwosci w druga strone? w strone
> dziecka? tylko w strone meza?
Nie mam. Staś ma dopiero dwa lata - nic mu z oglądania statku, podróży
samolotem i męczących wycieczek.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
236. Data: 2007-09-27 18:22:38
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Elżbieta pisze:
>> Ona nie wie o moich wątpliwościach.
>
> A kto z nią pojedzie jeżeli Ty zrezygnujesz??
Moja mama.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
237. Data: 2007-09-27 18:25:41
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
Lia pisze:
> A Ty, to jestes dziwnie malutka, prawie Cie nie ma.
W sensie wzrostu? Bo jesli w sensie konwersacji to po prostu nie lubię
się przekrzykiwać.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
238. Data: 2007-09-27 18:37:23
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Lolalny Lemur pisze:
> Nie mam. Staś ma dopiero dwa lata - nic mu z oglądania statku, podróży
> samolotem i męczących wycieczek.
Ale chodzi o to, czy nie masz wątpliwości, że jak nie pojedziesz, to i
starsza córka nie pojedzie i będzie jej żal? Czy pojechałaby wtedy w
innej konfiguracji, bo już się zgubiłam?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
239. Data: 2007-09-27 18:41:00
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Lolalny Lemur pisze:
> medea pisze:
>
>> Jeżeli na terenie UE, to powinien wystarczyć paszport do
>> bezgotówkowego rozliczenia za pomoc lekarską w razie nagłego wypadku.
>
> EKUZ jest potrzebny.
Niekoniecznie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
240. Data: 2007-09-27 18:45:03
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
medea pisze:
> Jeżeli na terenie UE, to powinien wystarczyć paszport do bezgotówkowego
> rozliczenia za pomoc lekarską w razie nagłego wypadku.
EKUZ jest potrzebny.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |