No i co ja mam zrobić do diaska?...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 604

401. Data: 2007-10-04 10:03:06

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

>> Jak by mi się ojciec za plecami dogadywał z małżonkiem na temat mojego
>> wyjazdu to draka by była pierwszorzędna. Jestem pełnoletnia i mogę
>> decydować sama czy chcę jechać czy nie.
>
> Tak. I stąd wątek na grupie: "No i co ja mam zrobić do diaska?" :-D

Ja nie mam wątpliwości, czy łaskawie mnie wypuści tylko czy nie będzie
się czuł za bardzo podle kiedy wyjadę bez niego.

>> I nie życzę sobie takich "zapleców" "czy nie miałbyś nic przeciwko,
>> gdybym zapytał Kaję...". Co to jest do diaska - głowa rodziny decyduje
>> za mnie? Nie w mojej rodzinie :/
>
> Qrde, Dziewczyny jak wy mało o męskiej psychice wiecie...
> No i gdzie ta Wasza kobieca intuicja? Toż nie chodzi o to żeby ktoś za
> Ciebie decydował, tylko chodzi o utrzymanie pewnych zasad.

Może u Ciebie panują takie zasady. U mnie nie.

> Dajcie Swoim mężczyznom co jakis czas poczuć się jak mężczyźni :-)

Ma inne pola do popisu. Mniej teoretyczne.

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

402. Data: 2007-10-04 10:27:11

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?..=?ISO-8859-2?Q?=2E?=
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

ps pisze:

> 4. babcie nauczyc paralizatorem (po odczekaniu az sie naladuje) o ktorej i
> dla kogo ma gotowac;

No i na kogo głosować oczywiście ;-).

Pozdrawiam
Ewa jak Filip z konopi ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

403. Data: 2007-10-04 10:27:32

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur napisał(a):

> Ja nie mam wątpliwości, czy łaskawie mnie wypuści tylko czy nie będzie
> się czuł za bardzo podle kiedy wyjadę bez niego.

I nie przyszło Ci do głowy, że sposób poinformowania go o tym może mieć
wpływ na jego samopoczucie?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

404. Data: 2007-10-04 10:28:00

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fe2ffh$h4b$2@nemesis.news.tpi.pl...
> ps pisze:
>
>> 4. babcie nauczyc paralizatorem (po odczekaniu az sie naladuje) o ktorej
>> i
>> dla kogo ma gotowac;
>
> No i na kogo głosować oczywiście ;-).

To jest chamstwo (by Ludwik) i kpiny z narodu (by Jarek).

;-)
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

405. Data: 2007-10-04 10:30:12

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Nie, na kompiuterze

A w co grasz?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

406. Data: 2007-10-04 10:34:48

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:

>> Ja nie mam wątpliwości, czy łaskawie mnie wypuści tylko czy nie będzie
>> się czuł za bardzo podle kiedy wyjadę bez niego.
>
> I nie przyszło Ci do głowy, że sposób poinformowania go o tym może mieć
> wpływ na jego samopoczucie?

W tym wypadku niestety biedactwo musi się dostosować. To znaczy
teoretycznie, bo mam podstawy by podejrzewać, że gdyby teść go zapytał
czy mnie wypuści to by mu nieco kopara opadła. Jedyne uzasadnienie dla
takiej kolejności widzę w momencie, kiedy działa to w dwie strony. Tzn.
np. jego ojciec pyta mnie czy wypuszczę Araba na cały dzień na dorsza na
przykład. Ale nie pyta (i słusznie), więc uzasadnienia nie ma.

LL
Co, jednak nie taki ideał jak się paniom wydawało? ;)

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

407. Data: 2007-10-04 10:37:04

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur napisał(a):

> LL
> Co, jednak nie taki ideał jak się paniom wydawało? ;)

Czyli ideał, to ten co zawsze ma takie samo zdanie? :-D

Pozdrowienia Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

408. Data: 2007-10-04 10:44:35

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fe2fl6$h4b$3@nemesis.news.tpi.pl...
> Qrczak pisze:
>
>> Nie, na kompiuterze
>
> A w co grasz?

W kulki

Qra, wbrew pozorom nie wodna ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

409. Data: 2007-10-04 10:45:33

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fe2g2i$jti$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Lolalny Lemur napisał(a):
>
>> LL
>> Co, jednak nie taki ideał jak się paniom wydawało? ;)
>
> Czyli ideał, to ten co zawsze ma takie samo zdanie? :-D

Nie. Co zawsze zgodne z linią partii.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

410. Data: 2007-10-04 10:51:27

Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> W kulki
>
> Qra, wbrew pozorom nie wodna ;-)

Bo raczej Q_l_ka wodna ;-)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry