Data: 2003-11-26 12:29:48
Temat: Re: No i ja tez mam bardzo powazny problem
Od: Andrzej Garapich <g...@n...ma.maila>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wed, 26 Nov 2003 10:54:13 +0100, "aok" <a...@g...pl> pisze:
>myślę, że powinien posiedzieć za długi,
Mam nadzieję, że to żart, a nie porada.
Oczywiste, że matka zrobi wszystko, by brat nie
poszedł do więzienia - choćby miało to oznaczać
sprzedaż nieruchomości itd. I pewnie zdając sobie
sprawę z tego, że robi własnemu dziecku krzywdę.
> jak się nie sparzy teraz, to wpadnie
>w większą kabałe typu bank z "Pruszkowa",
Po to się pytam o adres psychoterapeuty od
"takich" spraw.
> a pomyśly o spałacaniu długów hazardowych
> przez matkę i brata są IMO niedopuszczalne w
> przypadku osobinika lat 21,
Hmmmm.... niby masz rację, ale wiadomo jak jest...
> IMO nie go zapuszkują za długi potem się poleczy
W Anglii: tak. na pewno.
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|