Użytkownik "Tomek Kaminski" <k...@e...ii.uj.edu.pl> napisał w wiadomości
news:osq2cv4vultaqqg67t9ocoo0mfasrk7lko@4ax.com...
On Tue, 13 May 2003 15:25:42 +0200, "Krystyna*Opty*"
<k...@p...onet.pl> wrote:

>> > Prądy selektywne typu "S" bardzo przyspieszają ustąpienie migreny.
>> Mnie nie pomogly, mimo wziecia potrojnej ich dawki i rygorystycznego
>przestrzegania
>> DO. Migreny nawet nie zelzaly, natomiast .... zelzal portfel.
>
>> Widocznie to NIE BYŁA migrena.


> Co Ty powiesz ?
A moze to nie byly prady selektywne ? Albo to nie byl portfel ? ;)))
> To BYLA migrena, i to nadal JEST migrena, tyle ze o wiele rzadziej.

A więc jednak się zmniejsza ich częstotliwość?

> Zdiagnozowana przez kilku neurologow, w tym jednego zajmujacego sie
wylacznie leczeniem migren, autorytet. I jedynymi lekami pomagajacymi na nia
> (doraznie) sa tryptany.
> A zabralem glos nie dlatego, ze chce pogadac o mojej migrenie, lecz
dlatego,
ze ktos zaleca prady selektywne jako remedium na migreny, moim zdaniem
> nieslusznie.
> Podobnie zreszta jak i DO, prady selektywne w moim przypadku na migrene
(najprawdziwsza w swiecie) nie podzialaly.
> a migrena jest duzo rzadziej, bo odkrylem ich przyczyne - najogolniej
mowiac
jest nia kregoslup, i pomagaja mi cwiczenia na zwiekszenie ruchomosci. Ale
> to tak na marginesie.

Czyli Twoje remedium na migrenę to gimnastyka kręgosłupa i tabletki i
oczywiście wg Ciebie zastosowane wcześniej wielokrotnie prądy selektywne nie
mają z tym nic wspólnego - bo nie pomogły Ci natychmiast.
Cieszę się, że ćwiczenia i tabletki Ci pomagają wyleczyć migrenę.
Żałuję, że zaczęłam z Tobą tę dyskusję. Dalsza traci sens.

Pozdrawiam
Krystyna