Strona główna Grupy pl.soc.edukacja No i się zaczęło

Grupy

Szukaj w grupach

 

No i się zaczęło

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-09-04 09:43:46

Temat: No i się zaczęło
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,

nowy rok szkolny, ideały odstawiamy na bok i walka się zaczyna.

Ja już pierwszy dzień, pierwsze spotkanie i prawie bójka z młodymi.
Koleżanka w gimnazjum została wyzwana od prostytutek i świętych krów.
Mam tego pomału dosyć! Nawet w hamerykańskich filmach o trudnej młodzieży,
najgorsze dresy zachowują się w miarę poprawnie.

Rozumiem, że takie lub inne metody wychowawcze są winą nauczyciela, ale co
może zrobić nauczyciel ignorowany przez uczniów, którzy już pierwszego dnia
po prostu traktują go jak powietrze? Mówię ,,nie wchodzić'', oni wchodzą.
Na próbę zablokowania przeze mnie drzwi reagują siłą i wpychaniem się
pomimo wszystko do sali. Co, mam jednemu z drugi w jaja kopnąć? Też może
nie zadziałać, bo co niektórzy mieszkają w siłowni.

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (numer seryjny #231723)
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-09-04 10:25:17

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szczerze mówiąc to podziwiam wszystkich uczących w
gimnazjum...............myślę, że ja nie dałabym rady z takim towarzystwem.
Moja koleżanka w tym roku debiutuje jako nauczyciel plastyki w gimnazjum.
Juz pierwszego dnia próbowano włazić jej do klasy oknem, przy sprawdzaniu
obecności robili sobie jaja odzywając się za nieobecnych kolegów, itp. Jest
bezsilna i bezradna, nie wie, jak sprawić, by w klasie było względnie cicho.
No i przedmiot też typu "michałki";)
A trudno postraszyć "posadzeniem" z plastyki..........
Dziewczyna ma mnóstwo ciekawych pomysłów na prowadzenie lekcji, ale ogólny
hałas w klasie jej to uniemożliwia. Rzadko kiedy używa brzydkich słów, ale
kilka razy użyła już sformułowania "hołota"......
Mówi, że z tak wulgarnym słownictwem, jakie słyszy w ustach swoich uczniów
zetknęła się po raz pierwszy. Ma pecha dziewczyna, jest niestety wrażliwa i
subtelna, a tu trzeba niestety mieć skórę hipopotama........

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-09-04 10:52:24

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "RomanO" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:chc4au$lcl$1@opat.biskupin.wroc.pl...
<..>
Ma pecha dziewczyna, jest niestety wrażliwa i
> subtelna, a tu trzeba niestety mieć skórę hipopotama........
<....>
No to po ch@#$^ tam uczy? Niech dadzą tam jakąś "siekierę"?!
Już kiedyś pisałem, szkoła nie dla grzecznych panieniek (obu płci?!).
Jak pamiętam, zawsze dawano takim "wrażliwym", trudne klasy.
Aby "udupić. Albo będzie dobrym nauczycielem, czyli (wg przysłowia):
"Z dobrym nauczyciel, jak z psem: Jak zły, to dobry".
Albo też, niech szuka pomocy bardziej doświadczonego!
Może pomoc nadejdzie od wychowawcy tej klasy?
To jest psychologia tłumu, tu nie ma dyskusji, musi jasno postawić reguły!
Albo ona rządzi albo pewna grupa...z tzw, "autorytetem" w klasie?!
Z drugiej strony, cały czas ktoś jej będzie pomagał?

Roman
(wychowawca 3 kl "uzawodowionej")





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-09-04 11:46:09

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "Blondi" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> No to po ch@#$^ tam uczy? Niech dadzą tam jakąś "siekierę"?!
To zależy, na jaką dyrekcję trafiła... Niektórych dyrektorów zupełnie nie
obchodzi, co się dzieje w szkole.
> Jak pamiętam, zawsze dawano takim "wrażliwym", trudne klasy.
> Aby "udupić. Albo będzie dobrym nauczycielem, czyli (wg przysłowia):
> "Z dobrym nauczyciel, jak z psem: Jak zły, to dobry".
Sama to przeżyłam. Dali mi kiedyś najgorszą klasę w szkole, ale z czasem
przyzwyczaiłam się do nich.
> Albo też, niech szuka pomocy bardziej doświadczonego!
> Może pomoc nadejdzie od wychowawcy tej klasy?
Z tym też różnie bywa. Zanim pozna grono, minie trochę czasu.
> Z drugiej strony, cały czas ktoś jej będzie pomagał?
Racja, trzeba pomyśleć samemu nad jakąś metodą, bo na każdą klasę jest inny
sposób. Może trzeba zaprosić pedagoga na lekcję, potem rodziców. Myślę, że z
czasem się wyciszą, jak zobaczą, że lekcje są ciekawe.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-09-04 12:40:56

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "RomanO" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Blondi" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:chca3p$rlo$1@opal.futuro.pl...
>
>Może trzeba zaprosić pedagoga na lekcję, potem rodziców. Myślę, że z
> czasem się wyciszą, jak zobaczą, że lekcje są ciekawe.
<...>
Witam!
Kurcze, czego na tych studiach pedagogicznych uczą? :-))
Moim, powiedziałam, że jak tylko coś wyczuję na lekcjach "młodych"...(?!)
Są (niestety) takie dwie "młódki". Oni są np trzeci rok, młodzi nauczyciele,
pierwszy!
Nauczyciel /wychowawca, _musi_ nad klasą panować.
"Ani kroku w tył"! Jak się dziecuszka narażą, nic im nie pomoże!
Jest zawsze, pewna grupa co "napędza".
Potem, jest utrata kontroli nad całością klasy.
Swoją drogą, jakiś gaz, (radzę "całkiem prywatnie" ;-| )
tej koleżance-kobiecie, by się przydał!
Zaprosić?. _Wezwać_ !, a dyro gdzie?
A co, potem, Toruń?

Roman


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-09-04 14:09:42

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "RomanO" <r...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:chc6p4$o1m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> <....>
> No to po ch@#$^ tam uczy? Niech dadzą tam jakąś "siekierę"?!
> Już kiedyś pisałem, szkoła nie dla grzecznych panieniek (obu płci?!).
> Jak pamiętam, zawsze dawano takim "wrażliwym", trudne klasy.

Ona nie ma wychowawstwa. Po prostu uczy tam plastyki. Klas ma 18 - po 1
godzinie w tygodniu z każdą.

> Aby "udupić. Albo będzie dobrym nauczycielem, czyli (wg przysłowia):
> "Z dobrym nauczyciel, jak z psem: Jak zły, to dobry".
> Albo też, niech szuka pomocy bardziej doświadczonego!
> Może pomoc nadejdzie od wychowawcy tej klasy?

To były dopiero dwa dni. Ale na pewno zwróci się o pomoc do wychowawcy
(pedagoga).

Na niektórych niestety mało co działa - co można takiemu gimnazjaliście
zrobić? Zachowanie obniżyć? Po niektórych spływa to jak po kaczce. W ubiegły
roku miałam takiego ananasa w piątej klasie podstawówki (był drugoroczny).
Zeszytów i podręczników nie nosił, bo mu się nie chciało. A jak już miał coś
do pisania, to notował dwa pierwsze zdania, a potem robił szlaczki.
Wagarował, arogancko się odnosił do nauczycieli, miał dwa pobicia na koncie.
Rozmawiałam z nim wielokrotnie, jak również z ojcem, matką, rozmawiał z nim
pedagog i psycholog szkolny, wyznaczono kuratora.
Bezskutecznie. On się ironicznie uśmiechał i miał wszystko i wszystkich (z
matką włącznie) w głębokim poważaniu. Pod koniec roku poinformowałam go, że
grozi mu ocena nieodpowiednia ze sprawowania, a on na to, że w ogóle go to
nie martwi. I co? I nic.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-09-04 15:59:23

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "Blondi" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Kurcze, czego na tych studiach pedagogicznych uczą? :-))

Na studiach uczą tylko teorii, tego, jak sobie radzić z klasą nauczyciel
uczy się dopiero w pracy.

> Zaprosić?. _Wezwać_ !, a dyro gdzie?
> A co, potem, Toruń?

Właśnie brak zainteresowania ze strony dyrekcji prowdzi do takich sytuacji
jak np. Toruń. Zresztą nie bądźmy śmieszni. Takich szkół jest coraz więcej,
gdzie młodzi nauczyciele niby sobie "nie radzą". W rzeczywistości jednak to
dyrekcja sobie nie radzi, skoro przyzwala na takie zachowanie uczniów.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-09-04 16:04:00

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "zona alberta" <misia =CUT THIS=@fr.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tristan Alder wrote:

> Rozumiem, że takie lub inne metody wychowawcze są winą nauczyciela,
> ale co może zrobić nauczyciel ignorowany przez uczniów, którzy już
> pierwszego dnia po prostu traktują go jak powietrze?

Hmm.. a może to jednak Twoje metody, o których piszesz?

żona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-09-04 16:14:29

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:chc2ok$6mp$1@serwus.bnet.pl,
Tristan Alder <s...@p...onet.pl> pisze:

> Co, mam
> jednemu z drugi w jaja kopnąć?
Ja bym kopnął, ale po wykupieniu autocasco oraz skorzystaniu z bogatej
oferty jakiegoś sklepu z akcesoriami survivalowymi ;)

>Też może nie zadziałać, bo co
> niektórzy mieszkają w siłowni.
To będzie im lżej mieszkać w areszcie.

Ludzie, ja w to co piszecie o takich zachowaniach uczniów wierzę, choć z
trudnością - ale mi się to po prostu w pale nie mieści. Ja bym wam dał 150%
dodatku za pracę w warunkach szkodliwych dla zdrowia i życia.
Wybierzcie mnie do czegoś - dotrzymam słowa! :))

--
Pozdrawiam
Jotte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-09-04 17:43:23

Temat: Re: No i się zaczęło
Od: "RomanO" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:chchg7$ums$1@opat.biskupin.wroc.pl...
Witam!
> Ona nie ma wychowawstwa. Po prostu uczy tam plastyki. Klas ma 18 - po 1
> godzinie w tygodniu z każdą.
To ma "przechlapane", nnnno tak.

> To były dopiero dwa dni. Ale na pewno zwróci się o pomoc do wychowawcy
> (pedagoga).
Oj zeby tylko nie mówili:
"Wiecie co, ta nowa Pani od plastyki jest taka delikatna. Bądźcie litościwi.
Nie przeklinajcie i nie rzucajcie w nią pędzelkami, bo się załamie, no i kto
będzie Was uczył!"

>wyznaczono kuratora.
> Bezskutecznie. On się ironicznie uśmiechał i miał wszystko i wszystkich (z
> matką włącznie) w głębokim poważaniu.
<..>
Postawić sprawę jasno matce i kuratorowi:
"Jeśli rodzice nie są wydolni wychowawczo
->Sąd rodzinny ->Zakład wychowawczy.
("Nie będziesz słuchał matki, ojca...").
Może "skumają" -póki czas!

>Pod koniec roku poinformowałam go, że
> grozi mu ocena nieodpowiednia ze sprawowania, a on na to, że w ogóle go to
> nie martwi. I co? I nic.
Być głupim, to jego prawo! Ale reszta, nie ma takich praw...

Roman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niemiecki- kursy i lekcje indywidualne, szkolenia dla firm (Warszawa)
szkolne wycieczki
pisarz/malarz kto pisal/malowal o dzieciach PROŚBA..
angielski - medyczny !!!
Może ktoś pomoże z chemii?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

September the 10-th. International Silver Cleaning Day
Blog edukacyjny
Nowa przeredagowana i uzupełniona wersja monografii "Sztuka Edukacji"
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!

zobacz wszyskie »