Data: 2013-03-10 05:55:14
Temat: Re: No niestety
Od: CookieM <t...@d...not.spam>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 09.03.2013 20:06, glob pisze:
> Jak robią to katolicy? Czy religia ma wpływ na seks?
[...]
Jednakże prawda nie jest czarno-biała. Ostatnie dwa akapity od autorów
artykułu wskazują na pewne ideologiczne 'skoszenie' przeprowadzających
badanie. Zaraz odpowiesz, że napisano to w trosce o własne zdrowie i
życie przed internetowymi komandami katolickimi, tym niemniej, jak
wszyscy wiemy, przekonania religijne są indywidualną sprawą
poszczególnych ludzi i nie wolno z nimi walczyć 'ogniem i żelazem'; tak
przynajmniej uczył Jezus ale także Budda i Mojżesz. Ludzie są różni:
dobrzy, źli i brzydcy i każdy z nich zmierza do Prawdy inną drogą. Seks
i postawa wobec niego jest istotną składową tej wędrówki. Co
najważniejsze, jesteśmy powołani do 'znoszenia siebie w miłości', bo
łóżko jest niestety takim polem walki, którego nie zniweluje wyparcie
się religijnych przekonań. Pochodzimy ewolucyjnie od różnych zwierząt,
których praktyki rozrodcze opierają się na wielorakich formach
krzywdzenia partnera, z kanibalizmem włącznie. Miłość powinna
przekształcić post-ewolucyjne lęki w harmonijne, satysfakcjonujące
pożycie. Religia daje ogólne, ideologiczne ramy tego procesu. Tylko od
nas zależy, jak to wykorzystamy.
|