"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:i7a3bf$l87$1@news.onet.pl...

> Ja to widzę w ten sposób, że Globek idzie za jakąś myślą, tropem jak pies
> myśliwski i nie bardzo dociera do niego co się dzieje dookoła.

Oczywiscie.
Bo on _nie_chce_ zeby do niego dotarlo.
Zreszta po to jest to jego cale wymyslanie,
zeby zbic argumenty, prawdziwe, ktore go bolą.
Bo argument przewrocilby to jego punkt widzenia,
ktorego boi sie opuscic.
Stworzyl sobie swiat iluzji i gdy tylko ktos mu
pokazuje ze to iluzja - rzuca sie z krzykiem i histerią.
Dlatego kombinuje jak sie da zeby ten inny punkt
widzenia obalic, lacznie z tupaniem i krzykami.

Owszem, mozna go klepac z litosci,
bajerowac jak fajnie pisze, pocieszac.
Tylko jest pewien problem -
MZ, glob pojawil sie na grupie
bo podswiadomie nie radzi sobie w realnym swiecie
z tym swoim swiatem iluzji i chce
sie od niego uwolnic
- tym bardziej ze te iluzji nie pozwalają mu żyć,
nawet nawiązac kontaktu z otoczniem.
Wiec wystawia swoje iluzje NA PROBE.
Z jednej strony chce tego, z drugiej,
krzyczy bo rozwalanie iluzji - boli jak diabli.

Czesc osob jest pewnie zrazona moim
okrucienstwem wobec globa,
ale MZ, pPoklepywanie globika po plecach
to niestety potwierdzanie tych iluzji.
Ja mu zapodaje prawdę czyli "rwanie zęba",
cos czego podswiadomie chce.
Natomiast czesc ludzi widzac jego szamotanie,
lituje sie niepotrzebnie nad nim i chce mu "pomoc".
Poklepuje mu te iluzje.
Niby fajnie - ale to mu nie pomoze.
Nie tego on zresztą podswiadomie chce!
Bo on chce konfrontacji - tak jak w TYM WĄTKU.
To dlatego rzucil sie na panslaviste,
bo potrzebował konfliktu.

--------------------
Czy w tym jest cos ciekawego?
Nie widze tego
Bedac bez wgladu,
glob produkuje na potego rozne wariancje jakiegos
tematu. Stalin, Hitler, Stalin, Hitler,
"atakują go", "sieja nienawisc"
- nic w tym ciekawego nie widze poza
reakcja histeryczna na argumenty.

Pozdr,
Druch