glob <r...@g...com> napisał(a):

>
>
> hss napisa=B3(a):
> > glob <r...@g...com> napisa=EF=BF=BD(a):
> >
> > >
> > >
> > > hss napisa=3DB3(a):
> > > > glob <r...@g...com> napisa=3DEF=3DBF=3DBD(a):
> > > >
> > > > >
> > > > >
> > > > > napisa=3D3DB3(a):
> > > > > > glob <r...@g...com> napisa=3D3DEF=3D3DBF=3D3DBD(a)=
> :
> > > > > >
> > > > > > > > > . Kurwa dlaczego tu ci=3D3D3D3DB1gle na=3D3D3D3DB3a=3D3D3D3=
> DBF=3D3D3D
> > > > > > > =3D3D3D3DB1 debile n=3D3D3D3D
> > > > > > > > > a t=3D3D3D3DB1
> > > > > > > > > grup=3D3D3D3DEA.???????
> > > > > > > >
> > > > > > > > Bo ci=3D3D3DEF=3D3D3DBF=3D3D3DBDgnie ich do innych debili...
> > > > > > > >
> > > > > > > > --
> > > > > > > > Wys=3D3D3DEF=3D3D3DBF=3D3D3DBDano z serwisu Usenet w portalu =
> Gazeta.pl =3D
> > > -> http://=3D3D
> > > > > www.gazeta=3D3D3D
> > > > > > > ..pl/usenet/
> > > > > > >
> > > > > > > Raczej =3D3D3DBFeby wkurwia=3D3D3DE6 debilstwem tych m=3D3D3DB1=
> drych.
> > > > > >
> > > > > > M=3D3DEF=3D3DBF=3D3DBDdrych nie da si=3D3DEF=3D3DBF=3D3DBD wkurwi=
> =3D3DEF=3D3DBF=3D3DBD.
> > > > > > Wkurwiaj=3D3DEF=3D3DBF=3D3DBD si=3D3DEF=3D3DBF=3D3DBD tylko debil=
> e.
> > > > > >
> > > > > > --
> > > > > > Wys=3D3DEF=3D3DBF=3D3DBDano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl =
> -> http://=3D
> > > www.gazeta=3D3D
> > > > > ..pl/usenet/
> > > > >
> > > > > Tak m=3D3DF3g=3D3DB3 stwierdzi=3D3DE6 tylko debil.
> > > >
> > > > Tylko debil widzi w innych debili bo widzimy w innych tylko siebie.
> > > > To co robisz to autodestrukcja. Nie polecam. Tylko czy potrafisz?
> > > >
> > > > --
> > > > Wys=3DEF=3DBF=3DBDano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://=
> www.gazeta=3D
> > > ..pl/usenet/
> > >
> > > Czyli nauczyciel jak m=3DF3wi uczniowi =3DBFe ciemny, to nauczyciela uw=
> a=3DBFasz
> > > za ciemnego. No tak widz=3DB1 =3DB6wiat debile, albo psychiczni.
> >
> > Jeste=EF=BF=BD takim nauczycielem czy by=EF=BF=BDe=EF=BF=BD wyzywanym od =
> ciemniak=EF=BF=BDw uczniem?
> > Znasz powiedzenie =EF=BF=BDe z=EF=BF=BDej baletnicy przeszkadza i r=EF=BF=
> =BDbek u sp=EF=BF=BDdnicy?
> > Je=EF=BF=BDli nauczyciel uwa=EF=BF=BDa ucznia za niezdatnego do nauki co =
> z niego za
> > nauczyciel? Wystawia sobie tym samym laurk=EF=BF=BD niezdolnego do uczeni=
> a.
> > Dobry nauczyciel to taki kt=EF=BF=BDry wie jak uczy=EF=BF=BD i do=EF=BF=
> =BD=EF=BF=BD s=EF=BF=BDabego ucznia.
> > Ja ci=EF=BF=BD tam nie uwa=EF=BF=BDam za beznadziejny przypadek, ale bard=
> zo trudny.
> >
> > --
> > Wys=EF=BF=BDano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta=
> ..pl/usenet/
>
> To ju=BF jedynek nie wolno wystawi=E6 w szkole, czyli dla ciebie fakt
> braku wiedzy, =B6wiadczy o super z=B3ych nauczycielach, no to teraz
> debilom trzeba sz=F3stki wystawia=E6 i rzeczywi=B6cie system idealny....w
> urojeniu . Mo=BFe za cz=EAsto pa=B3y wy=B3apywa=B3e=B6, =BFe teraz takie
> stwierdzenie twojego idiotyzmu, ciebie szokuje.? Oj biedny debilek,
> dajcie debilkowi sz=F3stki, debilek chce sz=F3stki
> , zlitujcie si=EA nad debilkiem, dajcie mu sz=F3stk=EA.

Jak długo będziesz się kręcić w kółko za czyimś domniemanym debilizmem jak
pies za własnym ogonem?

Ocenianie to nie nauczanie.
Wpierw przekazuje się wiedzę a potem się ocenia stopień jej przyswojenia.
Jeśli nauczyciel nie potrafi przystępnie przekazać wiedzy, tak przystępnie,
żeby nawet ten którego mógłby mieć za debila, zrozumiał, wtedy nie będzie
musiał wystawiać jedynek. Dobry nauczyciel zresztą, jak już wspomniałem,
nikogo nie ma "za debila". Tak naprawdę jedynki nauczyciel wystawia sobie.
Dobrzy nauczyciele nie muszą stawiać jedynek, stawiają same szóstki, czasem
piątki dla zmotywowania do wysiłku, a właściwie dobrzy nauczyciele nie czują w
ogóle potrzeby oceniania. Są takie szkoły -prywatne- w których się ocen nie
wystawia, w których są tacy nieoceniający nauczyciele, a osiągnięcia mają na
tyle wybitne, że wielu ich uczniów trafia na najznamienitsze uniwerki. Za
wyniki w nauce.

To co piszesz, to również ocena jaką sam sobie przed nami tu wystawiasz. Im
więcej piszesz o cudzym debiliźmie tym gorzej czytelnicy niestety muszą ocenić
twoją zdolność rozumowania. Ale wątpię że potrafisz wziąć to pod uwagę.
Zbyt jesteś zajęty walczeniem o poczucie własnej wartości metodą na obniżanie
w swoich oczach wartości innych. Ot Ziemkiewicz się kłania. Proponuję wróć do
pierwszego posta w tym wątku i poczytaj ową treść pod kątem własnej osoby.
Dobrze ci to zrobi, tak samo dobrze jak ja ci życzę. Ale to czy zrobisz z tego
użytek (niestety) zależy od ciebie. Nie każ mi zwątpić w twoją zdolność
do zrozumienia tak prostych spraw. Proszę.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/