Re: No to ufff...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-25 11:56:03
Temat: Re: No to ufff...Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2005-12-25 12:55:07 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Giovano* skreślił te oto słowa:
>
>> Iiii tam, makowiec mogłabym jesć codziennie, od zawsze jestemw tej
>> rodzinie głównym pochłaniaczem makowców - muszą być na kazde imprezy
>> typu imieniny, urodziny czy rocznice :>
>
> nie chcialoby mi sie ciasta urabiac...
Luz, zainwestowałam w Fenomen Zelmera, i dwa dni temu ciasto wyrobiło się
niemalże samo, przy mojej nikłej pomocy na końcówce ;D
> wiec niestety - nie moge byc Twoim mezem ;)
I tak nie możesz :P
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
*psy mają właścicieli, koty mają służących*
http://www.voila.pl/7ufx3/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |