Data: 2009-12-16 14:43:02
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Znam kobietę, która odstawiała dziecko do ciemnej garderoby. O tym mówisz?
> czy może kazac dziecku isc do swojego pokoju? - jak to osiągniesz z
> dzieckiem 3-4 letnim bez urazu psychicznego z powodu naglego odosobnienia
> wbrew jego woli?
XL, takich dyskuzyjnek na psd bylo tysiace. Niestety, powielasz, choc
chcialabys pewnie zostac uznana za pomyslowa.
Nie znajac sie na temacie, a jedynie budujac piramidke argumentow, ktore
maja "budowac" Twoja teze, ze klaps jest OK, nie jestes w stanie ocenic,
co jest, a co nie jest, "urazem psychicznym". Na UP trzeba sobie (lub
innym) ciezko zapracowac. Stanie w garderobie do tego nie doprowadzi.
No, chyba, ze przez tydzien. ;-)
> Działa? Tyle że trochę długo - przedłużyłaś właśnie kilkuletniemu dziecku
> wielki stres, dodając na koniec upokorzenie. Ono nie potrafi jeszcze
> analizować swoich czynów, natomiast swoim postępowaniem już nauczyłaś
> je, że kiedy to ONO do CIEBIE przyjdzie i pocałuje, to stres się skończy.
J.w. Bredzisz, niestety.
> Będzie załatwiało tak sprawę za każdym razem, zupelnie nic nie wynosząc z
> tej "lekcji" poza narastającym sprytem i lekceważeniem - nauczone, jak
> łatwo oszukać/zmylić rodzica.
Bredzisz bardzo.
Widac, ze poza klapsami, nie mialas jednak za duzej mozliwosci
zastosowac czegos innego.
I.
|