Data: 2009-12-17 08:16:58
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Wed, 16 Dec 2009 15:43:02 +0100, Marchewka napisał(a):
> Upokarzanie, zwykłe upokarzanie, pod płaszczykiem "dobrej mamusi, która
> wybacza i przytula".
> Tylko najpierw musi złamac dziecku wolę. I ono nie rozumie, bo nie jest w
> stanie pojąć, dlaczego.
To, co opisujesz, nie jest metoda wychowawcza. Podobnie, jak klapsy nia
nie sa.
>>> Będzie załatwiało tak sprawę za każdym razem, zupelnie nic nie wynosząc z
>>> tej "lekcji" poza narastającym sprytem i lekceważeniem - nauczone, jak
>>> łatwo oszukać/zmylić rodzica.
>> Bredzisz bardzo.
>> Widac, ze poza klapsami, nie mialas jednak za duzej mozliwosci
>> zastosowac czegos innego.
>
> Źle widać przez Twoje zbyt! czyściutkie szybki. Przejrzyj się w nich.
A do _konkretnie_ mialas na mysli. Domyslanie sie, co autor mial na
mysli, stosujac kulawa metafore, nie robi dobrze w dyskusji.
I.
|