On 18 Gru, 18:09, Sender <m...@k...pl> wrote:

> Podstarzały sfiksowany rusek chwali się że pierwszy raz w życiu zrobił
> trywialną rzecz i jeszcze z błędem i można przejść obok tego normalnie w
> jakąś sensowną normalność?
> To tak jakbym chciał przejść obok pustej butelki walającej się koło
> kosza i liczył na piękny, czysty krajobraz.
> Kicze trzeba zrywać, a krzywe zwierciadła tłuc, inaczej zaleją i
> przesłonią nam cały świat.

Hmm.
Widze, ze swiateczne porzadki w pelni ;)

> Dobra, jak jesteś taka wyluzowana, to teraz Ty potrzymaj siekierę, a ja
> zażyję jakiś film dla relaksu ;-)

Potrzymac moge, siekiere, ale wymachiwac nie bede.
Za to, zapraszam na spacer :)
Minus trzynascie, w sam raz na rozgrzane glowy.