Data: 2009-12-18 18:38:09
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 18 Dec 2009 19:18:55 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 22:34:27 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Cieszy mnie to.
>>> Niemniej trudno mi zrozumieć, że system kar cielesnych stosowaliście z
>>> takich powodów. Pewnie nie zrozumiem. Szkoda czasu na wyjaśnienia.
>>
>> Aż system? Aż kar? Aż cielesnych?
>
> System, ponieważ lanie było zaplanowane,
System to układ różnych wielkości stosowanych zależnie od spełnionych
różnych kryteriów, zawiera on wielostopniowe gradacje kar w zależności od
rodzaju przewinienia.
Tutaj kara była tylko jednego rodzaju, stosowana sporadycznie i nie
dotyczyła różnych przewinień, wbrew pozorom, lecz zawsze tego samego.
Jakiego? - pomyśl, co łączyło opisane sytuacje. Wyraźnie zaznaczyłam przy
każdej.
> kar cielesnych bo lanie
Klaps.
> było fizycznym użyciem siły wobec dziecka.
Fakt - użycie siły trudne byłoby niefizycznie ;-P
Ty też używasz siły wobec swoich dzieci, wyprowadzajac je lub wynosząc,
kiedy one tego nie chcą. Więc nie bądź takim znowu aniołem.
>
>> Nie, to była jedna kara: tyłkowa. Pojedyncze klapsy, a nie cały system
>> różnorodnych kar cielesnych.
>
> j.w.
>
>> Wyolbrzymiasz, pomnażasz, sugerujesz moje wielorakie fizyczne znęcanie się
>> nad dziećmi. To tendencyjne.
>> Równie dobrze mogę ja o Tobie i innych podobnych rodzicach powiedzieć, że
>> stosujecie system bezśladowego fizycznie terroru psychicznego.
>
> Przesadzasz i to grubo, nic takiego nie napisałam.
Sugerujesz, razem z innymi. Sugestia to celowe pisanie nie wprost.
--
Ikselka.
|