Data: 2009-12-18 19:14:14
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 18 Dec 2009 19:58:25 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 19:22:31 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 22:50:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Sender pisze:
>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Masz szansę. Stwórz własne i wpajaj.
>>>>>> Faktycznie szansa to może dobra motywacja dla niektórych ssaków naczelnych.
>>>>>> Ciszę sie, że jej nie zmarnowałaś i doceniam, że życzysz mi jak
>>>>>> najlepiej ;-)
>>>>> Jak już się znudzisz podróżami, kupowaniem nowych aut i innych dupereli,
>>>>> to pomyślisz, że fajnie by było, gdyby ktoś stworzony przez Ciebie
>>>>> maszerował po świecie i robił coś fajnego. I mógłby tak bezinteresownie
>>>>> przyjść i powiedzieć : Tato kocham cię.
>>>> Spłodzony, a nie stworzony.
>>> Ja wiem, ze Ty wszystko widzisz przez pryzmat swojej wiary, ale pozwól
>>> ludziom traktować słowa tak, jak są powszechnie rozumiane, a nie tak jak
>>> Ty je rozumiesz.
>>
>> Powszechne rozumienie tego słowa jest kształtowane właśnie poprzez wiarę.
>> Rozumienie "stwarzania dziecka" nie jest wcale powszechne.
>
> Do tej pory tylko Ty masz co do tego obiekcje.
Do "rodziny" w rozumieniu Qry też tylko ja.
--
Ikselka.
|