Data: 2009-12-18 20:10:54
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Fri, 18 Dec 2009 20:17:49 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 19:58:25 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 19:22:31 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 22:50:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Sender pisze:
>>>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Masz szansę. Stwórz własne i wpajaj.
>>>>>>>>> Faktycznie szansa to może dobra motywacja dla niektórych ssaków naczelnych.
>>>>>>>>> Ciszę sie, że jej nie zmarnowałaś i doceniam, że życzysz mi jak
>>>>>>>>> najlepiej ;-)
>>>>>>>> Jak już się znudzisz podróżami, kupowaniem nowych aut i innych dupereli,
>>>>>>>> to pomyślisz, że fajnie by było, gdyby ktoś stworzony przez Ciebie
>>>>>>>> maszerował po świecie i robił coś fajnego. I mógłby tak bezinteresownie
>>>>>>>> przyjść i powiedzieć : Tato kocham cię.
>>>>>>> Spłodzony, a nie stworzony.
>>>>>> Ja wiem, ze Ty wszystko widzisz przez pryzmat swojej wiary, ale pozwól
>>>>>> ludziom traktować słowa tak, jak są powszechnie rozumiane, a nie tak jak
>>>>>> Ty je rozumiesz.
>>>>> Powszechne rozumienie tego słowa jest kształtowane właśnie poprzez wiarę.
>>>>> Rozumienie "stwarzania dziecka" nie jest wcale powszechne.
>>>> Do tej pory tylko Ty masz co do tego obiekcje.
>>> Do "rodziny" w rozumieniu Qry też tylko ja.
>> I zdaje się jeszcze Chiron.
>
> No tak, oczywiście, że on.
> Jesteśmy tutaj mniejszością w tej specyficznej grupie ludzi. Ale tylko
> tutaj.
Nie odpowiadam za Wasze postrzeganie świata.
--
Paulinka
|