Data: 2009-12-18 21:34:35
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Fri, 18 Dec 2009 22:17:42 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 21:53:31 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 21:35:34 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 18 Dec 2009 19:23:08 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 22:52:29 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>>>>>>>>>>>> I jeszcze jedno, w przypadku dwu-trzylatka, to można "klapsem"
>>>>>>>>>>>>> nazwać.
>>>>>>>>>>>>> W przypadku 11 letniej dziewczyny to sie trzeba dobrze zamachnąć
>>>>>>>>>>>>> i uderzyć...
>>>>>>>>>>>> Albo ma delikatny arystokratyczny tyłek.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Qra
>>>>>>>>>>> "Księżniczkę na grochu" znasz?
>>>>>>>>>> I co ta księżniczka na grochu klęczała?
>>>>>>>>> Czyli nie znasz.
>>>>>>>> Ja znam tylko "Księżniczkę _na_ ziarnku grochu".
>>>>>>>>
>>>>>>>>> To nie bedę psuła Ci lektury - przynajmniej kiedy będziesz czytać
>>>>>>>>> dziecku,
>>>>>>>>> to i sama będziesz zaciekawiona.
>>>>>>>> Pomyślałam, ze może Ty czytałaś inną baśń niż tę znaną Andersena i
>>>>>>>> stosowałaś na jej podstawie kary w postaci klęczenia na grochu.
>>>>>>> Pewnie nie doczekasz się odpowiedzi, ponieważ XL nie potrafi się
>>>>>>> przyznać do błędu nawet w tak głupiej sprawie, jak pomylenie tytułu bajki.
>>>>>> Za to z lubością będzie mi wytykać, że czegoś nie znam.
>>>>> http://merlin.pl/HTML_SP/83-7399-071-2.html
>>>>>
>>>>> nr 56.
>>>>>
>>>>> Znam tę baśn pod tytułem, który wymieniłam.
>>>> I odkryłaś to dopiero wtedy, kiedy zamówiłaś tę pozycję w Merlinie?
>>> Odkryłam to, kiedy miałam kilka lat, jakieś 4-5.
>>> Merlin to tylko najprostsze potwierdzenie, że nic nie jest tak
>>> jednoznaczne, jak Ci się wydaje.
>> Andersen nazywając swoją baśń tak jak ją nazwał, chyba wiedział co robi.
>
> Nie wiem, nie znam duńskiego. czytałam tylko tłumaczenie.
> :->
W Merlinie. Tak, dziękujemy pani za wypowiedź.
--
Paulinka
|