Data: 2009-12-19 18:04:38
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1uuh35ke4id1$.161bwygmafk9f$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 19 Dec 2009 18:18:08 +0100, Prawusek napisał(a):
>
> > "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> > news:a1qq0mookjy7.a9jri5d0c81r$.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Sat, 19 Dec 2009 15:28:45 +0100, Prawusek napisał(a):
> >>
> >>> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> >>> news:4xsngl5yvgp0.7rjmohtmvyi7$.dlg@40tude.net...
> >>>> Dnia Sat, 19 Dec 2009 11:32:26 +0100, Prawusek napisał(a):
> >>>>
> >>>>> "Marchewka" <s...@g...pl> wrote in message
> >>>>> news:hgi9kl$e3o$1@inews.gazeta.pl...
> >>>>>> Chiron pisze:
> >>>>>>> Marchewko- czytam Twoje posty i innych w tym wątku. Mam taką myśl-
> >>> tylko
> >>>>>>> zeusx zauważył podstawową IMO dla tej dyskusji sprawę: prawidłowo
to
> >>>>>>> powinno być tak: jest mama i jest tata. I czym innym jest rola
> > jednego
> >>> i
> >>>>>>> drugiego. Nie ma problemu, jak do 5 roku życia ojciec praktycznie
> > nie
> >>>>>>> interweniuje w sposób wychowania przez matkę (co nie oznacza
> >>> rezygnacji
> >>>>>>> z wychowania dzieci!). Potem ojciec nadaje ton wychowaniu syna-
uczy
> >>> go
> >>>>>>> bycia mężczyzną, a kobieta w zasadzie nie ingeruje w jego metody
> >>>>>>> wychowawcze. (i znów ta sama uwaga- nie rezygnuje z jego
> > wychowania).
> >>>>>>
> >>>>>> Jak w kulturze zydowskiej? Jak dla mnie ten system nie jest OK.
> >>>>>>
> >>>>>>> Ojciec w takiej rodzinie nie da klapsa córce- a matka nie daje
> > klapsa
> >>> z
> >>>>>>> definicji.
> >>>>>>> W wychowaniu syna na mężczyznę- czasami klaps jest niezbędny.
> >>>>>>
> >>>>>> Uwazam inaczej.
> >>>>>>
> >>>>>>> Klaps
> >>>>>>> miłości.
> >>>>>>
> >>>>>> ???? Zone tez bijesz z milosci?
> >>>>>> I.
> >>>>> Pewnie - jajmi. :-))))))))))
> >>>>
> >>>> Daj spokój, nie pobudzaj jej chorej wyobraźni - zaraz posądzi Cie o
> > gwałt
> >>>> małżeński.
> >>>> --
> >>>>
> >>>> Ikselka.
> >>>
> >>> W takim przypadku mężczyzna ma małe szanse na realizacje i psuje sobie
> >>> sytuacje na zaś.... :-))))) No, chyba, że żona lubi "gwałcenie" przez
> > męża.
> >>> Znam przypadki, że orgazmy kobieta osiągała po walce z partnerem...
> >>
> >> Przypuszczam, że to jednak nie była prawdziwa walka i oboje dobrze o
tym
> >> wiedzieli. W całej ogólności zas - żadna kobieta nie lubi zdobywać,
lecz
> >> woli być zdobywana, może czasem i dosłownie, ale w tym dobrym sensie,
nie
> >> "gwałt-ownym", lecz zabawowym, podniecającym :-)
> >> --
> >>
> >> Ikselka.
> > poklepująco - podszczypującym
>
> W każdym razie to mężczyzna powinien mieć i z wyczuciem wykazywać przewagę
> fizyczną. Fajtłapy nie podniecają kobiet.
>
>
> PS. Z tą przewagą fizyczną jest jak z klapsem wychowawczym - trzeba mieć
> wyczucie, kiedy to jeszcze klaps, a kiedy już bicie.
> --
>
> Ikselka.
>
ex catedra
|