Data: 2009-12-22 21:16:35
Temat: Re: No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hgq7n8$n5j$1@inews.gazeta.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:hgm8ef$og7$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Kazda subkultura ma swoja uczciwosc i honor. Jak sasiad nalezy do tej
>>>> samej, to w porzadku. Jak do innej - to raczej problem.
>>>> I.
>>>
>>> To jest relatywizacja.
>> Nie. Wystarczy,z e za plotem bedziesz miec np. zlodzieja. Raczej srednio
>> moze mu sie spodobac Twoj kodeks moralny.
>
> Nie tak, Marchewko: mieszkałem całe lata w jednej posesji ze złodziejami i-
> nikt mi nigdy niczego nie ukradłna podwórku. Ba! Złodzieje (inni) omijali z
> daleka moją posesję. Choc jak się przeprowadziłem na eleganckie osiedle, to
> straciłem w kilka dni: kołpaki, radio, szyby, komórkę. Marchewko- pośród
> honorowych bandytów przynosili do domu (zdarzyło się) portmonetkę z wypłatą,
> która wypadła z torby!
> Wracając do tematu- wystarczy dekalog, kilka- kilkanaście przepisów ruchu
> drogowego, i jeszcze kilka niezbędnych innych (minimum) i je przestrzegać.
> Koniec.
Czy honorowi zlodzieje aby tez juz nie wygineli?
>>> Jak odbierasz powiedzenie: "nieskończenie bardziej wolałbym żyć w
>>> państwie, gdzie prawa są łagodne a obyczaje surowe- niż na odwrót"?
>> Bardzo dobrze odbieram. Mieszkalam w takim panstwie, choc prawo takze maja
>> dosc dobre. Ale coraz wiecej naplywowych tam przybywa (takze Polakow),
>> wiec ucza sie juz zamykac chalupy.
>> I.
> Norwegia?
Nie.
I.
|