Data: 2001-02-21 09:01:09
Temat: Re: No wlasnie - JAK ? i CZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piszesz:
> Hmm, proba rozpoczecia czegokolwiek z jakimkolwiek
> nieznanym wczesniej przedstawicielem plci przeciwnej
> wiaze sie z wlasnie z takim stapaniem po obcym gruncie.
a zaraz potem piszesz cos takiego:
> Mam juz niejedno doswiadczenie z dziewczynami, ale
> po prostu nigdy nie spotkalem osoby z tak zniszczona
> doswiadczeniami zyciowymi osoba...
To potwierdza to co zrozumialem z Twojego pierwszego listu,
czyli spotykasz kogos (dziewczyne) i z reguly nie jest to dla Ciebie
cos 'nieznanego', wiesz jak sobie radzic w tego typu sytuacjach,
natomiast w tej konkretnej - nie wiesz i w porownaniu ze 'zwyczajna'
znajomoscia dopiero ta bylaby jak stapanie po 'chwiejnym', nieznanym
(ale w istotny sposob) obszarze.
> ... Dlatego pytam, czego sie wystrzegac, na co taka osoba
> jest wyczulona...nie chce zrobic zlego wrazenia na samym starcie.
OK, ale czy rzeczywiscie tego chcesz? Czy rzeczywiscie masz
przekonanie aby zawrzec bliska znajomosc ktora prawdopodobnie juz
zawsze bedzie stanowic dla Ciebie 'zrodlo' niezrozumialych sytuacji?
Pomysl, ktos inny na Twoim miejscu bedzie byc moze czytal 'w tej
osobie' jak w otwartej ksiedze, lecz z pewnoscia nie o Ciebie tu
chodzi IMO.
O to mi chodzilo.
Czarek
|