Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Immon <w...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nocny problem ze sciskiem
Date: Tue, 11 Jul 2006 17:53:57 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 42
Message-ID: <rkepwsejjshw.wlw1n0ek90jr$.dlg@40tude.net>
References: <e905bn$26j$1@atlantis.news.tpi.pl> <e90gma$hvc$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: sub219-218.elpos.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1152633230 17116 85.193.219.218 (11 Jul 2006 15:53:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 11 Jul 2006 15:53:50 +0000 (UTC)
X-Sender: 9M944M6+fSu3P3TU7PczTg==
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:347380
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 11 Jul 2006 17:45:03 +0200, Marek Browarek napisał(a):
> Taki stan można chyba podpiąć pod zjawisko nazywane fachowo paraliżem
> sennym. Najczęściej obiawią sie tak, że budzisz się i w żaden sposób nie
> możesz poruszyć
Przeżyłem to parę razy - nieprzyjemny stan, nie mogłem ruszyć palcem, ani
powieką, nie mogłem też zmienić oddechu.
> Zjawisku często towarzyszą halucynacje, odgłosy, wrażenia
> dotykowe.
Nie miałem halucynacji, za to słyszałem wszystkie prawdziwe odgłosy z
mojego mieszkania.
> Podobno jest to
> pozostałość po ewolucji, kiedy człowiek nie mógł pozwolić sobie na zupełnie
> nieświadomy sen bo zewsząd groziło mu niebezpieczeństwo.
Ale w trakcie paraliżu trudno byłoby skutecznie zareagować :)
Paraliż senny jest po to abyś w czasie snu nie wsadził sobie palca w oko
itp.
> Mimo, że uczucie
> jest mało przyjemne można je czasami wykorzystać do kreowania sobie własnej
> rzeczywistości, wymuszania świadomych snów. Fajna sprawa ;)
Hehe - psychiatrzy czekają...
> A co do zaciskania szczeki to pewnie nic ci nie grozi,
Oprócz odgryzienia języka ;)
> Mnie
> ostatnio przesladuje co jakis czas spadanie z łóżka, tez malo przyjemne ale
> mozna sie przyzwyczaic ;)
A z jakiej wysokości spadasz, na co i jak często? ;)
Pozdrawiam
--
Immon
|