Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nocny problem ze sciskiem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nocny problem ze sciskiem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-11 12:25:28

Temat: Nocny problem ze sciskiem
Od: s...@n...o2.pl (sezon_polowan_na_kaczki) szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Chcialbym zasiegnac opinii co po niektórych z Was na temat pewnej mojej
przypadlosci natury psychaitrycznej. Wiem, ze grupa ta sklada sie z ludzi
zazwyczaj niewyksztalconych w psychiatrii/psychologii, przez co nie jest
to dobre miejsce na uzyskiwanie tego typu porad. Szkoda mi jednak
pieniedzy na specjaliste, bo poza ta przypadloscia nie mam wiekszych
problemów psychicznych w zyciu codzniennym. Byc moze ktos z Was jednak
bedzie wiedzial cos na jej temat i przynajmniej czesciowo rozwieje swoje
watpliwosci co do jej natury.
Przechodzac do rzeczy - otóz ów problem z moja psycha pojawia sie
wylacznie w nocy i zawsze pod ta sama postacia. Czasami budze sie, i na w
pól przytomny a na w pól spiacy czuje, ze moje szczeki sa bardzo silnie
zacisniete. Zeby dolnej szczeki z wielka sila naciskaja na tyl zebów
górnej. Nie wiem dlaczego (moze dlatego ze jestem wtedy na w pól przytomny
i do konca nie zdaje sobie sprawy z tego co sie tak naprawde dzieje), ale
nie moge rozluznic tego scisku. Probuje wydac rozkaz szczekom, ale one nie
sa mi posluszne i za cholere nie chca puscic. Mam wtedy uczucie, ze
polamie sobie wszystkie zeby. Jedyna rzecz jaka moge wykonac, to wysunac
dolna szczeke przed przednia, ale tego ogromnego uscisku rozluznic nie
moge. Podczas takich sytuacji mam wrazenie, jakby druga czesc mojej osoby,
calkowicie swiadomie mówila wtedy do moich szczek, ze tak wlasnie maja
trwac scisniete. Jest to bardzo silne wrazenie, jakby egzystowaly we mnie
dwie oddzielne osobowosci.
Moje pytanie to - czy moze to byc objaw psychozy? rozdwojenia swiadomosci
wystepujacego w niektórych przypadkach schizofrenii? Poza tymi incydentami
moje zycie wyglada calkiem normanlie. Mam bardzo dobra prace, kochana
narzeczona, itp ... jak kazdy normalny czlowiek, a nawet lepiej. W
przeszlosci bywalo gorzej. Pochodze z rodziny z problemem alkoholowym.

Pozdrawiam!

/ Sezon Polowan Na Kaczki

--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-11 13:27:53

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: "Morderca uczuć" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

sezon_polowan_na_kaczki napisał(a):
> Moje pytanie to - czy moze to byc objaw psychozy?

Nie, to nerwica. We śnie odreagowujesz podświadomie uzbierany stres.
Twoją dolegliwość nazywają "bruksizm". U Ciebie ma miejsce
zaciskanie szczęki, u innych np. u mnie jest zgrzytanie zębami. Nie
czuję tego, tylko później się dziwię, że boli mnie szczęka po
przebudzeniu. ;)

Leczenie: U stomatologa czy ortodonty - prawdopodobnie da Ci jakieś
wskazówki np. jedzenie powolne marchewki przed snem by zmniejszyć
ilość energii nagromadzonej w mięśniach szczęki. I być może
zrobi Ci nakładkę na zęby aby się w nocy nie zacisnęły na amen ;)
U psychologa/psychiatry - leczenie nerwicy, leki na uspokojenie,
radzenie sobie ze stresem. Na codzień możesz nie przejawiać żadnych
problemów, ale w nocy wszystko wychodzi...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-11 15:11:38

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Morderca uczuć" <l...@t...pl> napisał w wiadomości
news:1152624473.264488.326450@35g2000cwc.googlegroup
s.com...
sezon_polowan_na_kaczki napisał(a):
> Moje pytanie to - czy moze to byc objaw psychozy?

Nie, to nerwica. We śnie odreagowujesz podświadomie uzbierany stres.
Twoją dolegliwość nazywają "bruksizm". U Ciebie ma miejsce
zaciskanie szczęki, u innych np. u mnie jest zgrzytanie zębami. Nie
czuję tego, tylko później się dziwię, że boli mnie szczęka po
przebudzeniu. ;)

Leczenie: U stomatologa czy ortodonty - prawdopodobnie da Ci jakieś
wskazówki np. jedzenie powolne marchewki przed snem by zmniejszyć
ilość energii nagromadzonej w mięśniach szczęki. I być może
zrobi Ci nakładkę na zęby aby się w nocy nie zacisnęły na amen ;)
U psychologa/psychiatry - leczenie nerwicy, leki na uspokojenie,
radzenie sobie ze stresem. Na codzień możesz nie przejawiać żadnych
problemów, ale w nocy wszystko wychodzi...


================
No ładnie. I logicznie. A więc nie istnieje struktura poza Twoją
świadomością,
powodująca zestresowanie?
Jak to się ma, logicznie do tego stanu?
Ty jesteś zestresowany, zaciskasz_ zgrzytasz.
To Ty.
Więc bądź tak miły i nie zgrzytaj.
Nie zaciskaj. I nie rób nic czego nie chcesz.
A marchewce odpuść, ma 'ważniejsze' zadania.
:-)))

ett

"Nagromadzony stres" nie wynika z bezpośredniej zależności.
Stres dzienny = efekt nocny, choć pewnie można by to 'udowodnić'.
W celach terapeutycznych można bez wątpienia zastosować
oddzielne proste techniki, (chemię).
Nie zwalnia to jednak osobnika płci ważniejszej, od zastanowienia się
nad zjawiskiem. Jego powodami i konsekwencjami.
Np. groźba wybuchu, rozmywanie odpowiedzialności, rezygnacja,
etc...
Dobrym efektem jest asymilacja. I rozumowanie nie zaprzeczające.
Np. Ok. Mam dwie osobowości. I co z tego? Nogi też mam dwie.
Wstajesz rano i mówisz. "Mówię Ci, nie wypałem się przez Ciebie!"
"Weź gościu, idź się baw gdzie indziej". Relacja jest raczej zwykła.
To jest. Kłótnie, wywoływanie problemów, ale też i pomoc, bo kto inny
posiada dwie dusze w jednym ciele? Jeśli nie, Ty.

Wyobraź sobie, że to dobrze. Jesteś atrakcyjnym nośnikiem :-)))
Apologizuj teraz trochę. Ja idę spać :-))
Bez "ciskania się" :-))

pss. To i tak minie.
Silniejsze wyprze.
I to nie jest śmieszne.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-11 15:45:03

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: Marek Browarek <mbroware@_WYTNIJ_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

sezon_polowan_na_kaczki , <e905bn$26j$1@atlantis.news.tpi.pl>:

> Jest to bardzo silne wrazenie, jakby egzystowaly we mnie
> dwie oddzielne osobowosci.
> Moje pytanie to - czy moze to byc objaw psychozy? rozdwojenia swiadomosci
> wystepujacego w niektórych przypadkach schizofrenii? Poza tymi incydentami
> moje zycie wyglada calkiem normanlie. Mam bardzo dobra prace, kochana
> narzeczona, itp ... jak kazdy normalny czlowiek, a nawet lepiej. W
> przeszlosci bywalo gorzej. Pochodze z rodziny z problemem alkoholowym.
>
> Pozdrawiam!
>
> / Sezon Polowan Na Kaczki
>

Taki stan można chyba podpiąć pod zjawisko nazywane fachowo paraliżem
sennym. Najczęściej obiawią sie tak, że budzisz się i w żaden sposób nie
możesz poruszyć, jakbyś stracił władze w całym ciele. Jednak jesteś w
pewnym stopniu świadomy tego co się dzieje i starasz się zdalnie sterować
swoim ciałem. Zjawisku często towarzyszą halucynacje, odgłosy, wrażenia
dotykowe. Wielu ludzi ma podobne przygody w nocy. Podobno jest to
pozostałość po ewolucji, kiedy człowiek nie mógł pozwolić sobie na zupełnie
nieświadomy sen bo zewsząd groziło mu niebezpieczeństwo. Mimo, że uczucie
jest mało przyjemne można je czasami wykorzystać do kreowania sobie własnej
rzeczywistości, wymuszania świadomych snów. Fajna sprawa ;) Poszperaj na
googlu.

A co do zaciskania szczeki to pewnie nic ci nie grozi, zwykle haluny :) Mnie
ostatnio przesladuje co jakis czas spadanie z łóżka, tez malo przyjemne ale
mozna sie przyzwyczaic ;)

Pozdrawiam
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-11 15:53:57

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: Immon <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Jul 2006 17:45:03 +0200, Marek Browarek napisał(a):

> Taki stan można chyba podpiąć pod zjawisko nazywane fachowo paraliżem
> sennym. Najczęściej obiawią sie tak, że budzisz się i w żaden sposób nie
> możesz poruszyć

Przeżyłem to parę razy - nieprzyjemny stan, nie mogłem ruszyć palcem, ani
powieką, nie mogłem też zmienić oddechu.

> Zjawisku często towarzyszą halucynacje, odgłosy, wrażenia
> dotykowe.

Nie miałem halucynacji, za to słyszałem wszystkie prawdziwe odgłosy z
mojego mieszkania.

> Podobno jest to
> pozostałość po ewolucji, kiedy człowiek nie mógł pozwolić sobie na zupełnie
> nieświadomy sen bo zewsząd groziło mu niebezpieczeństwo.

Ale w trakcie paraliżu trudno byłoby skutecznie zareagować :)
Paraliż senny jest po to abyś w czasie snu nie wsadził sobie palca w oko
itp.

> Mimo, że uczucie
> jest mało przyjemne można je czasami wykorzystać do kreowania sobie własnej
> rzeczywistości, wymuszania świadomych snów. Fajna sprawa ;)

Hehe - psychiatrzy czekają...

> A co do zaciskania szczeki to pewnie nic ci nie grozi,

Oprócz odgryzienia języka ;)

> Mnie
> ostatnio przesladuje co jakis czas spadanie z łóżka, tez malo przyjemne ale
> mozna sie przyzwyczaic ;)

A z jakiej wysokości spadasz, na co i jak często? ;)

Pozdrawiam
--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-11 18:26:23

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: Marek Browarek <mbroware@_WYTNIJ_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Immon , <rkepwsejjshw.wlw1n0ek90jr$.dlg@40tude.net>:

> Ale w trakcie paraliżu trudno byłoby skutecznie zareagować :)
> Paraliż senny jest po to abyś w czasie snu nie wsadził sobie palca w oko
> itp.

I nie uszkodził szczęki? ;)


>> Mimo, że uczucie
>> jest mało przyjemne można je czasami wykorzystać do kreowania sobie
>> własnej rzeczywistości, wymuszania świadomych snów. Fajna sprawa ;)
>
> Hehe - psychiatrzy czekają...

Jak ci sie nastepnym razem przydarzy to sprobuj sobie wkrecic ze unosisz sie
w powietrzu ;)


>> A co do zaciskania szczeki to pewnie nic ci nie grozi,
>
> Oprócz odgryzienia języka ;)

Eee tam tylko w wyobraźni, a nawet jeśli sie myle to można żyć bez ;P


>> Mnie
>> ostatnio przesladuje co jakis czas spadanie z łóżka, tez malo przyjemne
>> ale mozna sie przyzwyczaic ;)
>
> A z jakiej wysokości spadasz, na co i jak często? ;)

Spadaj ;P
Nie śmiej sie bo mi sie pogorszy, jak na razie tylko spadam, bez finału na
czymkolwiek i dość rzadko na szczeście ;)


> Pozdrawiam

Ja też

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-07-11 21:00:41

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: Immon <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 11 Jul 2006 20:26:23 +0200, Marek Browarek napisał(a):

> Jak ci sie nastepnym razem przydarzy to sprobuj sobie wkrecic ze unosisz sie
> w powietrzu ;)

Wyobrażanie unoszenia się w powietrzu przy zamkniętych oczach świetnie
relaksuje, a o ileż to tańsze i bezpieczniejsze od paralotni :)

> Nie śmiej sie bo mi sie pogorszy, jak na razie tylko spadam, bez finału na
> czymkolwiek i dość rzadko na szczeście ;)

E tam - nie ma czego się wstydzić - dmuchany materac załatwia sprawę ;)

--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-07-12 14:07:21

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

sezon_polowan_na_kaczki; <e905bn$26j$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Witam,
> Chcialbym zasiegnac opinii co po niektórych z Was na temat pewnej mojej
> przypadlosci natury psychaitrycznej. Wiem, ze grupa ta sklada sie z ludzi
> zazwyczaj niewyksztalconych w psychiatrii/psychologii, przez co nie jest
> to dobre miejsce na uzyskiwanie tego typu porad.

W porzo, no to masz profesjonalnie [;)]:

http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51167,1467223.htm
l

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-07-12 15:58:28

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: Immon <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 12 Jul 2006 16:07:21 +0200, Flyer napisał(a):

> http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51167,1467223.htm
l

Dzięki za link.

"siły wyzwalane na powierzchniach żujących u pacjentów z bruksizmem mogą
być nawet *dziesięć razy większe* od tych działających podczas normalnych
procesów gryzienia i żucia."

niesamowite


--
Immon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-07-12 16:11:18

Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Immon; <d...@4...net> :

> Dnia Wed, 12 Jul 2006 16:07:21 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51167,1467223.htm
l
>
> Dzięki za link.
>
> "siły wyzwalane na powierzchniach żujących u pacjentów z bruksizmem mogą
> być nawet *dziesięć razy większe* od tych działających podczas normalnych
> procesów gryzienia i żucia."
>
> niesamowite

A jak ładnie zęby od tego pękają, zwłaszcza jak mają duże plomby.

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Trudny wybór
Jak sie odnalezc
Schizoidalne zaburzenia osobowości
Co mu powiedział Materazzi?
Problem ze soba

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »