« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-10 17:26:41
Temat: Schizoidalne zaburzenia osobowościWitam,
jestem tu nowa. Zdecydowałam się do Was
napisać, ponieważ poszukuję informacji na temat
schizoidalnych zaburzeń osobowości. Być może problem
dotyczy mnie i mojego spaczonego charakteru - mam
taką wersję wydarzeń rozpatrzeć do następnego
spotkania z moją psycholog, u której zjawiłam się
ze zdiagnozowaną depresją.
Z góry dziekuję za wszelkie informacje, także wskazówki
gdzie szukać. ja próbowałam przez google, ale znalazłam
tego niewiele.
pozdrawiam, EMKa
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-10 17:39:17
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowościd...@i...pl (EMKa) napisał(a):
> Witam,
> jestem tu nowa. Zdecydowałam się do Was
> napisać, ponieważ poszukuję informacji na temat
> schizoidalnych zaburzeń osobowości. Być może problem
> dotyczy mnie i mojego spaczonego charakteru - mam
> taką wersję wydarzeń rozpatrzeć do następnego
> spotkania z moją psycholog, u której zjawiłam się
> ze zdiagnozowaną depresją.
> Z góry dziekuję za wszelkie informacje, także wskazówki
> gdzie szukać. ja próbowałam przez google, ale znalazłam
> tego niewiele.
Po pierwsze - od psychologow radze trzymac sie z daleka. Idz do prawdziwego
lekarza (PSYCHIATRY) a nie do tego neo-szamana.
Po drugie. Njlepiej zacznij od Wikipedii:
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Schizoid_personality_di
sorder ] - in english
[ http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5%9B%C4%87_sch
izoidalna ] - po polskiemu.
Jesli chcesz zobaczyc taka osobe "w akcji", polecam obejrzenie naprawde
wybitnej serii Neon Genesis Evangelion
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Neon_Genesis_Evangelion ]. Jedna z postaci -
Ayanami Rei [ http://en.wikipedia.org/wiki/Rei_Ayanami ] zostala tak
zaprojektowana, by imitowac SPD.
NGE, mimo ze na pierwszy rzut oka wyglada jak klasyczny serial akcji:
postapokaliptyczne science-fiction w konwencji mecha, w rzeczywistosci niesie
znacznie glabsza tresc, oparta na trzech filarach:
1) judeo-chrzescijanska symbolika i mitologia,
2) filozofia egzystencjalizmu,
3) studium chorob psychicznych i zaburzen osobowosci, czesciowo we freudowskim
ujeciu.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-10 18:46:59
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowościDnia 10-07-2006 o 19:39:17 quasi-biolog <q...@g...pl>
napisał(a):
[...]
> Po pierwsze - od psychologow radze trzymac sie z daleka. Idz do
> prawdziwego
> lekarza (PSYCHIATRY) a nie do tego neo-szamana.
Znaczy się psycholog to taki nieprawdziwy lekarz?
Stary skąd tyś się urwał? Kolejny sfrustrowany pacjent po przejściach?
Jeśli tak to współczuję - serio -ale nic cię nie uprawnia do głupich i
płytkich uogólnień.
--
Paweł Zioło
http://my.opera.com/zielski/albums/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-10 19:26:34
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowościEMKa wrote:
> Witam,
> jestem tu nowa. Zdecydowałam się do Was
> napisać, ponieważ poszukuję informacji na temat
> schizoidalnych zaburzeń osobowości. Być może problem
> dotyczy mnie i mojego spaczonego charakteru - mam
> taką wersję wydarzeń rozpatrzeć do następnego
> spotkania z moją psycholog, u której zjawiłam się
> ze zdiagnozowaną depresją.
> Z góry dziekuję za wszelkie informacje, także wskazówki
> gdzie szukać. ja próbowałam przez google, ale znalazłam
> tego niewiele.
http://www.google.pl/search?q=schizoid+filetype:pdf
moim zdaniem całkiem sporo ; ]
> pozdrawiam, EMKa
>
pozdrawiam,
T
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-10 19:42:23
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowościzielski <p...@g...com> napisał(a):
> Znaczy się psycholog to taki nieprawdziwy lekarz?
Alez oczywiscie, ze tak. Lekarzami sa tylko ludzie po studiach medycznych.
> Stary skąd tyś się urwał? Kolejny sfrustrowany pacjent po przejściach?
Z psychologiem mialem doczynienia 2 razy w zyciu: jak mialem 9 lat robil mi
tes IQ i jak mialem lat 17 robil test IQ i na dysortografie. Naszczescie tylko
tyle.
> Jeśli tak to współczuję - serio -ale nic cię nie uprawnia do głupich i
> płytkich uogólnień.
Klasyczna psychologie uwazam za para-nauke, w ktorej twierdzenia prawdziwe
wymieszane sa z falszywymi oraz z totalnym belkotem. Nie ma ani do konca
rzetelnej metodologii, ani uporzadkowanej paradygmatami wiedzy ani tez nie
jest kompatybilna z naukami przyrodniczymi. Na domiar zlego jest strasznie
podatna na nacieki ideologiczne oraz zanieczyszczenia pseudonaukowe i
ezoteryczno-mistyczne.
Nalezy miec nadzieje, ze to co jest w psychologii cennego w przyszlosci
zostanie wchloniete przez prawdziwa nauke: psychologie ewolucyjna i
neurobiologie, a ten marksistopodobny relikt humanistycznej ignorancji z
niknie z powierzchni ziemi raz na zawsze.
To jest moja czysto subiektywna ocena.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-10 21:45:04
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowościDnia Mon, 10 Jul 2006 19:42:23 +0000 (UTC), quasi-biolog napisał(a):
> Klasyczna psychologie uwazam za para-nauke, w ktorej twierdzenia prawdziwe
> wymieszane sa z falszywymi oraz z totalnym belkotem. Nie ma ani do konca
> rzetelnej metodologii, ani uporzadkowanej paradygmatami wiedzy ani tez nie
> jest kompatybilna z naukami przyrodniczymi. Na domiar zlego jest strasznie
> podatna na nacieki ideologiczne oraz zanieczyszczenia pseudonaukowe i
> ezoteryczno-mistyczne.
Podpisuję się pod tym oburącz.
Jako 20 latek szukałem pomocy u psychologa bo zacząłem się jąkać. Nie było
to klasyczne jąkanie, lecz na zasadzie nerwicy oczekiwania. Bałem się
sytuacji, w której muszę wypowiedzieć konkretne słowo bez możliwości
zastąpienia go jakimś synonimem. Wtedy strach narastał lawinowo i wprawdzie
nie jąkałem się, ale też nie mówiłem nic, co powodowało konsternację
otoczenia. Nie muszę chyba tłumaczyć co wtedy czułem. Czasem stres narastał
do takiego poziomu, który powodował mobilizację i zaklęte słowo
wypowiadałem po kilku sekundach.
Opowiedziałem to wszystko pani psycholog, a ta o nic mnie nie wypytywała
tylko dała do wypełnienia jakieś testy - setki "podchwytliwych" zdań, które
musiałem zaakceptować lub odrzucić np. "Boję się myszy. Policjanci są
zwykle uczciwi. Często się martwie. Rzadko się czerwienię. Kocham swego
ojca. Często dzwoni mi w uchu. Czasem mam dziwne myśli. Nie lubię brudu".
Po tygodniu zgłosiłem się o umówionej godzinie i usłyszałem diagnozę:
"Pan jest niedojrzały". Osłupiałem. Spytałem: "To co mam robić?", a ona na
to: "Nic - jest pan po prostu niedojrzały". Powiedziałem do widzenia i
wyszedłem. Od tamtego czasu zainteresowałem się psychologią i sam uporałem
się z moim problemem. Niestety zajęło mi to jakieś 5 lat.
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-10 22:55:39
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowościd...@i...pl (EMKa) napisał(a):
> Witam,
> jestem tu nowa. Zdecydowałam się do Was
> napisać, ponieważ poszukuję informacji na temat
> schizoidalnych zaburzeń osobowości. Być może problem
> dotyczy mnie i mojego spaczonego charakteru - mam
> taką wersję wydarzeń rozpatrzeć do następnego
> spotkania z moją psycholog, u której zjawiłam się
> ze zdiagnozowaną depresją.
Schizoid Personality Disorder - ciekawa choroba, strasznie chujowo sie z nia
zyje. Nie zycze ci jej. a tu masz linka do wikipedii.
http://en.wikipedia.org/wiki/Schizoid_personality_di
sorder
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-11 08:33:55
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowości"quasi-biolog" <q...@g...pl> wrote in message
news:e8u3c5$1k2$1@inews.gazeta.pl...
> Po pierwsze - od psychologow radze trzymac sie z daleka. Idz do
> prawdziwego
> lekarza (PSYCHIATRY) a nie do tego neo-szamana.
Znowu atak na psycholgow czy terapeutow ze strony "prawdziwej psychiatrii".
Eh, ludzie, ludzie,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-11 08:40:30
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowości"Immon" <w...@o...pl> wrote in message
news:e3vkbiksha0n$.11hqzntpa95nk.dlg@40tude.net...
Byles u jednego psycholog, rzeczywiscie potraktowal Cie dziwnie i
teraz masz uraz i bedziesz dyskredytowal psychologie do konca zycia.
To dosc czesto sie spotyka - rzecz w tym ze czlowiek ktory idzie do
psycholog jest czesto na krawedzi zalamania i oczekuje ze
psycholog bedzie dla niego ostatnia deska ratunku -
mozna powiedziec ze taki pacjent sklada na rece psycholog swoje zycie.
Gdy tylko nie jest potraktowany z odpowiednia troska,
moze czuc krzywde.
Proste.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-07-11 12:13:14
Temat: Re: Schizoidalne zaburzenia osobowościDnia Tue, 11 Jul 2006 10:40:30 +0200, Duch napisał(a):
> Byles u jednego psycholog, rzeczywiscie potraktowal Cie dziwnie i
> teraz masz uraz i bedziesz dyskredytowal psychologie do konca zycia.
Wnioski szalenie stereotypowe i całkowicie błędne. Otóż będąc młodym
gniewnym i ambitnym szukałem sensu istnienia i drogowskazów w swoich
życiowych wyborach. Psychologia miała mi w tym pomóc, a gdy stała się moim
hobby postanowiłem podpatrywać zawodowców w czasie ich pracy i odwiedziłem
może z 10-ciu pod różnymi pretekstami. Niestety ich porady znałem jeszcze
przed wejściem do gabinetu. Takich porad mógłby udzielać każdy człowiek z
pewnym doświadczeniem życiowym, a nawet ja wtedy jako młody sztubak.
Dzięki psychologii łatwiej systematyzować procesy psychiczne zachodzące w
człowieku i między ludźmi, ale np. żeby wytłumaczyć lub przewidzieć czyjąś
reakcję wcale nie trzeba znać naukowych określeń typu "dysonans poznawczy".
Równie dobrym przewidywaczem może być bardzo prosty człowiek - empatia jest
zdolnością wrodzoną.
--
Immon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |