Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak sie odnalezc

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak sie odnalezc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-10 18:46:33

Temat: Jak sie odnalezc
Od: "tom" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

jak sie odnalezc w nowym miescie. Niedawno sie przeprowadzilem, nie znam tu
zupelnie nikogo i zaczynam czuc sie troche samotny. Jak na razie co tydzien
jezdze do rodzinnego miasteczka, ale chcialbym sie zadomowic w nowym
miejscu, poznac nowych ludzi itd. tylko nie bardzo wiem jak to zrobic. Nie
jestem jakas bardzo przebojowa osoba i znajomosci nawiazuje raczej powoli,
ale na dluzej. Co robic, gdzie sie ruszac zeby poznac ludzi?

pozdrawiam,
tom


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-10 19:57:05

Temat: Re: Jak sie odnalezc
Od: "Morderca uczuć" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

tom napisał(a):
> Witam,
>
> jak sie odnalezc w nowym miescie. Niedawno sie przeprowadzilem, nie znam tu
> zupelnie nikogo i zaczynam czuc sie troche samotny. Jak na razie co tydzien
> jezdze do rodzinnego miasteczka, ale chcialbym sie zadomowic w nowym
> miejscu, poznac nowych ludzi itd. t

No ok, ale jakich ludzi szukasz? Zapewne trafiłeś do tego miasta w
jakimś celu jak praca lub szkoła. W obu miejscach spotykasz ludzi.
Gdy już poznasz lepiej jedną osobę lub dwie, umawiasz się z nimi na
pifo. W knajpie oni spotykają koleżanki, dziewczyny zapraszają ich
na imprezę w weekend, idzisz i poznajesz kolejne osoby. Jak w dominie.
Trzebna tylko coś zaproponować, rozkręcić towarzystwo. Nawet
dobrze, że jesteś nowy, masz okazję zadawać pytania i pewnie wielu
Ci chętnie opowie co się dzieje w mieście. Chyba, że chodzi o
Kraków a tam podobno średnio lubią "obcych", nie wiem czy to prawda.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-11 08:38:49

Temat: Re: Jak sie odnalezc
Od: "arc" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Chyba, że chodzi o Kraków a tam podobno średnio lubią "obcych", nie wiem
> czy to prawda.

- Prawda. ;)
Jak wcześniej byłem zakochany w tym mieście, tak teraz po studiach uciekam z
tego miasta. Definitywnie.
Nie chodzi raczej o lubienie 'obcych', bardziej o 'dziwną' mentalność
tutejszych ludzi.


Pozd.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Schizoidalne zaburzenia osobowości
Co mu powiedział Materazzi?
Problem ze soba
zazdrosc
Szlachcic polski koronny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »