Data: 2006-07-11 15:53:57
Temat: Re: Nocny problem ze sciskiem
Od: Immon <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 11 Jul 2006 17:45:03 +0200, Marek Browarek napisał(a):
> Taki stan można chyba podpiąć pod zjawisko nazywane fachowo paraliżem
> sennym. Najczęściej obiawią sie tak, że budzisz się i w żaden sposób nie
> możesz poruszyć
Przeżyłem to parę razy - nieprzyjemny stan, nie mogłem ruszyć palcem, ani
powieką, nie mogłem też zmienić oddechu.
> Zjawisku często towarzyszą halucynacje, odgłosy, wrażenia
> dotykowe.
Nie miałem halucynacji, za to słyszałem wszystkie prawdziwe odgłosy z
mojego mieszkania.
> Podobno jest to
> pozostałość po ewolucji, kiedy człowiek nie mógł pozwolić sobie na zupełnie
> nieświadomy sen bo zewsząd groziło mu niebezpieczeństwo.
Ale w trakcie paraliżu trudno byłoby skutecznie zareagować :)
Paraliż senny jest po to abyś w czasie snu nie wsadził sobie palca w oko
itp.
> Mimo, że uczucie
> jest mało przyjemne można je czasami wykorzystać do kreowania sobie własnej
> rzeczywistości, wymuszania świadomych snów. Fajna sprawa ;)
Hehe - psychiatrzy czekają...
> A co do zaciskania szczeki to pewnie nic ci nie grozi,
Oprócz odgryzienia języka ;)
> Mnie
> ostatnio przesladuje co jakis czas spadanie z łóżka, tez malo przyjemne ale
> mozna sie przyzwyczaic ;)
A z jakiej wysokości spadasz, na co i jak często? ;)
Pozdrawiam
--
Immon
|