Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Re: Nornice, koty, ptaki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Nornice, koty, ptaki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-04 16:22:00

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:anicv6$3lu$6@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik EuGeniusz Dębski <e...@d...art.pl> w wiadomości do
grup
> dyskusyjnych napisał:anbna5$qt4$...@a...dialog.net.pl...
>
> > Hej!
> >
> > Mądre i ekologiczne angole zakładają kotom dzwoneczki, i te nie mogą
> podejść
> > ptactwo, bo ono słyszy i zwiewa.
>
> A co w tym ekologicznego?
> Ja nic nie widzę - o "mądrości" takiego rozwiązania nawet nie wspomnę...
> To typowe działanie przeciw naturze.

Przeciw naturze to jest jak amerykanie wyrywają pazurki w przednich łapach -
bo drapią im meble.

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-10-04 20:20:56

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Too old... <j...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:anki42$huq$...@n...tpi.pl...

> > > Mądre i ekologiczne angole zakładają kotom dzwoneczki, i te nie mogą
> > podejść
> > > ptactwo, bo ono słyszy i zwiewa.
> >
> > A co w tym ekologicznego?
> > Ja nic nie widzę - o "mądrości" takiego rozwiązania nawet nie wspomnę...
> > To typowe działanie przeciw naturze.
>
> Przeciw naturze to jest jak amerykanie wyrywają pazurki w przednich
łapach -
> bo drapią im meble.

A zgodne z naturą jest jeśli zdrowy i dorodny kot nie ma możliwości
pochwycić słabego ptaka, bo dzwoneczek podzwania?
A okaleczone koty - to ofiary nadmiernej miłości ludzkiej do siebie - no bo
nie do kota.

Pozdrawiam
p...@r...pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-10-07 12:44:18

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: "EuGeniusz Dębski" <e...@d...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:ankv0e$d9g$1@news.tpi.pl...
>
> A zgodne z naturą jest jeśli zdrowy i dorodny kot nie ma możliwości
> pochwycić słabego ptaka, bo dzwoneczek podzwania?
> A okaleczone koty - to ofiary nadmiernej miłości ludzkiej do siebie - no
bo
> nie do kota.
>
> Pozdrawiam

Hej!
SPokojnie, przecież te koty nie przymierają z głodu mając osiem karm do
wyboru! Zabaweczki z pluszu, pastylki na ząbki i kropelki na pchełki. Ja
tylko zgłosiłem jako alternatywę kastrowania dzwoneczek. Ja bym wolał nosić
dzwoneczek...
Nawet jeśli ptaszki by przede mną pryskały!

Namaste!

EuGeniusz Dębski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-10-08 13:17:36

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Too old..." wrote:

> > > Mądre i ekologiczne angole zakładają kotom dzwoneczki, i te nie mogą
> > podejść
> > > ptactwo, bo ono słyszy i zwiewa.
> > A co w tym ekologicznego?
> > Ja nic nie widzę - o "mądrości" takiego rozwiązania nawet nie wspomnę...
> > To typowe działanie przeciw naturze.
> Przeciw naturze to jest jak amerykanie wyrywają pazurki w przednich łapach -
> bo drapią im meble.

To wogóle jest zbrodnia i kryminał, oni te pazury amputują razem
z pierwszym członem palca. W cywilizowanych krajach ta operacja jest
zakazana. Wieszanie dzwonka zwierzęciu z tak delikatnym słuchem
jak kot tez uważam za wymyślną torturę. Dodać do tego naszą
ustawę pozwalającą degeneratom ze strzelbami strzelać do psów i kotów
i wstyd porządnemu kotu spojrzeć w oczy :-(

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-10-08 17:22:02

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3DA2DAF0.1A4981D2@people.pl...
> "Too old..." wrote:
>
> > > > Mądre i ekologiczne angole zakładają kotom dzwoneczki, i te nie mogą
> > > podejść
> > > > ptactwo, bo ono słyszy i zwiewa.
> > > A co w tym ekologicznego?
> > > Ja nic nie widzę - o "mądrości" takiego rozwiązania nawet nie
wspomnę...
> > > To typowe działanie przeciw naturze.
> > Przeciw naturze to jest jak amerykanie wyrywają pazurki w przednich
łapach -
> > bo drapią im meble.
>
> To wogóle jest zbrodnia i kryminał, oni te pazury amputują razem
> z pierwszym członem palca. W cywilizowanych krajach ta operacja jest
> zakazana. Wieszanie dzwonka zwierzęciu z tak delikatnym słuchem
> jak kot tez uważam za wymyślną torturę. Dodać do tego naszą
> ustawę pozwalającą degeneratom ze strzelbami strzelać do psów i kotów
> i wstyd porządnemu kotu spojrzeć w oczy :-(

Z drugiej strony patrząc populacja kotów nie jest populacja naturalną i
zakłóca to cały łańcuch pokarmowy w przyrodzie.Myśmy nabroili poprzez
udomowienie kota i teraz mamy problemy.

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-10-09 08:02:36

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Too old..." wrote:

> Z drugiej strony patrząc populacja kotów nie jest populacja naturalną i
> zakłóca to cały łańcuch pokarmowy w przyrodzie.Myśmy nabroili poprzez
> udomowienie kota i teraz mamy problemy.

Nie byłabym pewna (tego zakłocania). Badania treści żołądków kotów
zamordowanych w lesie i na łąkach wykazały, że żywiły się one głównie
owadami. Koty w roli morderców to część zabobonów od lat
towarzyszących tym zagadkowym zwierzętom. Na podwórkach, gdzie
dokarmiają koty bezdomne, spotykam koty i gołębie jedzące spokojnie
razem. Powtarzam, normalnego i zdrowego ptaka kot nie złapie.
Moje trzy koty przez pół roku na wsi złapały jednego wróbla i jedną sikorkę.
Fakt, że sikorki mi szkoda - ale niewątpliwie była jakaś "niepełnosprawna".

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-10-09 09:03:43

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: "Too Old" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3DA3E29C.3206012D@people.pl...
> "Too old..." wrote:
>
> > Z drugiej strony patrząc populacja kotów nie jest populacja naturalną i
> > zakłóca to cały łańcuch pokarmowy w przyrodzie.Myśmy nabroili poprzez
> > udomowienie kota i teraz mamy problemy.
>
> Nie byłabym pewna (tego zakłocania). Badania treści żołądków kotów
> zamordowanych w lesie i na łąkach wykazały, że żywiły się one głównie
> owadami. Koty w roli morderców to część zabobonów od lat
> towarzyszących tym zagadkowym zwierzętom. Na podwórkach, gdzie
> dokarmiają koty bezdomne, spotykam koty i gołębie jedzące spokojnie
> razem. Powtarzam, normalnego i zdrowego ptaka kot nie złapie.
> Moje trzy koty przez pół roku na wsi złapały jednego wróbla i jedną
sikorkę.
> Fakt, że sikorki mi szkoda - ale niewątpliwie była jakaś
"niepełnosprawna".

Moje koty łapią myszy i krety,nornice.Rzadko jakiegoś ptaszka.
Ale zakłócenie jest ewidentne - nie ma myszy i nornic jest za dużo tego czym
one się żywią.
Albo opierając się na Twoich danych,skoro jedzą owady to ptakom brakuje
pokarmu ;-)))
To ja Jerzy Krzysztof ;-)
--
J.Krzysztof Chiliński - Tymofarm (www.tymofarm.pl)
dom: j...@p...pl (www.republika.pl/jkch1)
praca: j...@i...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-10-09 11:33:22

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Too Old wrote:

> Moje koty łapią myszy i krety,nornice.Rzadko jakiegoś ptaszka.
> Ale zakłócenie jest ewidentne - nie ma myszy i nornic jest za dużo tego czym
> one się żywią.

W przypadku nornic - chyba tulipanów ;-)

> Albo opierając się na Twoich danych,skoro jedzą owady to ptakom brakuje
> pokarmu ;-)))

Niech jedzą komary! Coś wogóle je je?

> To ja Jerzy Krzysztof ;-)

:-)) Czy mnie czasem ten Jan Krzysztof od jakiejś znanej postaci
nie wyewoluował?

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-10-09 17:03:45

Temat: Re: Nornice, koty, ptaki
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3DA41401.5FFB1CB2@people.pl...
>> :-)) Czy mnie czasem ten Jan Krzysztof od jakiejś znanej postaci
> nie wyewoluował?

Nie wiem.Jak sama wiesz z babskim umysłem i baba sobie nie poradzi.

--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Jak rozmnozyc cisa
Re: głębokie pytanie
Trawy ozdobne
Najpiękniejsze ogrody
Agapant

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »