> > Mam nadzieje, ze nie trzeba ich karmic. Chyba sa samowystarczalne :-)
(te
> > rosliny ;-)
> > Najpierw muszki, teraz komary, co sie dzieje??????
znam takich co by powiedzieli na to - koniec świata;

> Ja myślę, że to my-ludzie zrobiliśmy się zbyt delikatni, a tzw. media
> dodatkowo robią straszne klęski ze zjawisk bądź co bądź naturalnych. A
przy
> okazji, czy pająki łowią komary?
... tak ale pod warunkiem, że [ta] / ten wpadnie w sieci. :-)))))

Komarzyce przyciąga dwutlenek węgla i krew. Kto znajdzie sposób na
wyeliminowanie tych czynników zarobi dużo pieniędzy.
Pozdrawiam, podrapany i pogryziony Jerzy.
PS
Nawet na 8 piętrze w śródmieściu W-wy się pojawiają i gryzą pogrążonych we
śnie ludzi.