Jacenty wrote:

> Wygląda mi to na tzw. BICOM, aparat diagnostyczno - leczniczy oparty na
> rezonansie magnetycznym. Aparat bada impulsy magnetyczne organizmu,
[...]
> temat. Może kiedyś jak medycy dogadają się z fizykami coś konstruktywnego z
> tego wyjdzie.

Cały czas się dogadują i wychodzi z tego coś konkretnego. Zobacz np.
artykuł o operacjach mózgu monitorowanych w czasie rzeczywistym za
pomocą jądrowego rezonansu magnetycznego:
http://www.swiatnauki.pl/PDF/199908/62-69/EricGrimso
nRonKikinisFerencJolesyPeter%20McL.%20Black(Chirurgi
awspomaganaobrazemkomputerowym).pdf
Podstawy działania BICOMu są natomiast sprzeczne z udokumentowaną wiedzą
nt. funkcjonowania organizmów żywych, więc trudno oczekiwać cudów. A że
czasem BICOM pomaga... - cóż, jestem przekonany, że podobnie pomagałoby
opisywane w tym wątku naświetlanie odkurzaczem w szafie. Może to być
przypadek, może być efekt placebo - byle i pacjent, i (co ciekawe)
lekarz wierzyli w skuteczność takiej terapii.

Michał

--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/private/users/msob.html
...Obudziła się o piątej rano, zlana potem. Andrzej uśmiechał się
przez sen, więc uznała, że śni mu się to samo. (c) Nina Liedtke