Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: Nowe stroiki dwa.
Date: Wed, 8 Apr 2009 00:59:23 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 39
Message-ID: <1b8ktlorkkogh$.yf4wf7hbk6ti$.dlg@40tude.net>
References: <z3l2lc1ays3x$.kolejvnkcuh0$.dlg@40tude.net>
<grdngd$prr$1@inews.gazeta.pl>
<u...@4...net>
<grg752$3fm$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: aaos123.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1239145163 27659 83.5.126.123 (7 Apr 2009 22:59:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 7 Apr 2009 22:59:23 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:108509
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 7 Apr 2009 20:39:02 +0200, larysan napisał(a):
> Skoro i ja się załapałam - to mówię ; tez bym takie chciała, bo ładniutkie
> są : -)
> Larysa
Nic trudnego: 2 świeczki w spiralkach ze zwiniętego zielonego drutu
ogrodniczego wbitego w gąbkę az do kory, kora gruba sosnowa, mech, cztery
cebulki miniaturowych żonkilków rozkwitłych, barwinek i inne zielonki.
Cebulki żonkili przyszpilone go zagłębień (wg kształtu cebul) wydłubanych
w mokrej gąbce, w jej bokach wokoło, koniecznie przyszpilone ostrymi
drewnianymi ucietymi patykami do szaszłyków, a mech poprzypinany do tej
gąbki sztyftami w kształcie szpilek do włosów z drucika. Sama gąbka (Oasis,
taka do namaczania) przygwożdżona za pom. patyków do szaszłyków do ww.
kory. I należy spryskiwać codziennie mech i cebulki, bo mech trzyma wilgoć,
to całość dłuuuugo postoi :-)
Większość surowców - pamiątki ze spaceru po lesie :-)
Cebulki, pomimo przedziurawienia, nie zmarnują się - po świętach nalezy je
zasuszyć (nie sadzić w ogródku, bo zgniją z powodu uszkodzenia
mechanicznego drutem). Kiedy listki zaschną dobrze, na pieprz, schować do
papierowej torby i trzymać w suchym chłodzie - piwnica itp. Spokojnie
wytrzymają do jesieni, wtedy można je posadzić i będa rosły wiosną jak
gdyby nigdy nic.
Drugi stroik: plaster uciętej brzozowej gałęzi, dziura w środku, w to kijek
bambusowy ucięty (wszystko zespolone klejem na gorąco z pistoletu), na
szczyt kijka nadziana (też na klej) gąbka Oasis, sucha tym razem, a nie
taka do namaczania, owinięta sianem poprzypinanym sztyftami j.w. W to
piórka (kupione na giełdzie florystycznej), na wierzch przyklejone tak samo
skorupki jaj w różne strony. W to kurczaczki, takie po złoty coś.
Dalej: od spodu "osiankowanej" gąbki przypinamy sztyftami frędzle z żółtego
sizalu lub rafii - dla zamaskowania kijka. We frędzle wklejamy pare piórek
jak się uda.
:-)
|