Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: vonBraun <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Nowy Rok
Date: Mon, 03 Jan 2011 12:50:41 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 73
Message-ID: <ifsd89$j5j$1@inews.gazeta.pl>
References: <iflia5$j62$1@node1.news.atman.pl> <ifs9jl$r81$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 89-73-52-95.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1294055497 19635 89.73.52.95 (3 Jan 2011 11:51:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Jan 2011 11:51:37 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <ifs9jl$r81$1@news.onet.pl>
X-Antivirus-Status: Clean
X-Accept-Language: pl
X-User: interfere
X-Antivirus: avast! (VPS 110103-0, 2011-01-03), Outbound message
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:575319
Ukryj nagłówki
Vilar wrote:
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:iflia5$j62$1@node1.news.atman.pl...
>
>>
>> Błyszniało - szlisgich hopuch świr
>> Tęczując w kałdach świtrzem wre,
>> Mizgłupny był borolągw hyr,
>> Chrząszczury wlizły młe.
>>
>>
>>
>> abyście nie musieli pracować, jak ja w Nowy Rok:-(
>>
>> --
>> Prawda, Prostota, Miłość
>>
>> Chiron
>
>
> A wiesz, że to chyba nie najbardziej udany przekład?
>
> Zobacz:
> "W dzionek błyskliwy ślniły grzaski,
> Co się wśród grętów wygregrały,
> Praary fumnie darły kraski,
> A śliskie szmyki się drąskały"
>
> To z tej strony: http://home.agh.edu.pl/~szymon/jabberwocky.shtml
>
> Oglądałeś ostatnią Alicję w KC by Burton?
> Tam ten wiersz przewija się bardzo często i.... odessać się nie mogłam.
>
> MK
Po uszkodzeniach okolicy Wernickego może pojawić się zaburzenie
przejawiające się w rozpadzie reprezentacji dźwiękowej struktury słów,
jednak bez uszkodzenia innych składowych języka. Tak więc pacjent,
zazwyczaj zupełnie tego nieświadom, dysponuje jedynie gotowymi
składowymi języka - jak choćby często używane w nim sylaby - zachowujące
zresztą typowe następstwo głosek w danym języku, ale dobiera je błędnie
i dość przypadkowo. W efekcie powstaje "język" - brzmiący "przez ścianę"
jak język ojczysty pacjenta, często mający wciąż czysto dźwiękowe
"naleciałości" charakterystyczne np. dla gwarowego akcentu, jednak
składający się głównie - czasami WYŁĄCZNIE z kontaminacji i neologizmów.
Tę, tzw. w żargonie logopedów "afazję żargonową", widziałem kilka razy w
życiu.
Kiedy czytamy "WYPRAWĘ PIERWSZĄ A, czyli ELEKTRYBAŁTa TRURLA" - Lema
można tam znaleźć fragment dobrze pokazujący o co chodzi:
"Apentuła niewdziosek, te będy gruwaśne
W koć turmiela weprząchnie, kostrą bajtę spoczy,
Oproszędły znimęci, wyświrle uwzroczy,
A korśliwe porsacze dogremnie wyczkaśnie!
/.../
Trzy, samołóż wywiorstne, gręzacz tęci wzdyżmy,
Apelajda sękliwa browajkę kuci.
Greni małopoleśny te przezławskie tryżmy,
Aż bamba się odmurczy i goła powróci."
http://free.of.pl/a/adamsykut/literatura/Wyprawa_1_A
.html
Tekst ten dobrze nadaje się do ćwiczeń aktorskich: bo wyobraźmy sobie,
że mówimy go jak:
1) Człowiek, który recytuje narodową epopeję
2) Człowiek, który opowiada o losach swej burzliwej miłości.
3) Człowiek, który pisze o nienawiści do swego śmiertelnego wroga.
A odbiorcy muszą zgadnąć "która interpretacja jest która"
pozdrawiam
vonBraun
|