Data: 2011-01-04 20:49:40
Temat: Re: Nowy Rok
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-04 20:53, glob pisze:
> Próżność się bierze z tego, gdy ktoś przestaje być sobą, wchodzi w
> automatyzm stadny, występuje wyparcie siebie, tym samym to co wyparte
> nabiera zabarwienia toksycznego, tak puchnie jak balonik i wie
> wszystko za wszystkich, niedostrzegając jak się zachowuje. Przyznanie
> się do siebie, jak to robi Ikselcia, jest tak naturalne dla normalnych
> ludzi, że nie musi wypierać , widzi innych ludzi, może korygować swoje
> zachowanie, nie narzuca innym swojego poglądu tylko go prezentuje ,
> nie wyskoczy nagle z skrytych ambicji kosztem straty pracy przez
> koleżankę. Dostrzegasz nadymanie, ale ono jest efektem tego, że ludzie
> boją się wielbić siebie.
A co to znaczy "być sobą i prezentować siebie", glob?
Ewa
|