medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-04 22:06, glob pisze:
>
> > Zasada to�samo�ci Arystotelesa, podstawa logiki i ostateczna racja
> > cz�owiecze�stwa, czyli ..ja jestem ja...skupienie na w�asnej osobie,
> > bo tylko jej mo�na zaufa� , tak wi�c umniejszanie swojego ja powoduje,
> > �e ludzie trac� kontakt ze sob� i rzeczywisto�ci�. Ja jestem
> > najwa�niejszy, ja jestem jednym atrybutem rzeczywisto�ci, bo tylko
> > czuj�c mocno siebie mog� by� pewny �e istnieje cokolwiek.
>
> Glob, to Arystotelesowski B�g-Umys� jest czyst� form�, polegaj�c� na
> my�leniu samego siebie. Cz�owiek ma jako odpowiednik TW�RCZY i przez to
> nie�miertelny umys�. To tak na marginesie.
>
> Poza tym zobacz sam - tu Arystoteles, tam Szopenhauer, tu Mann, tam
> Dostojewski. A ja pytam - gdzie w tym wszystkim jest prawdziwy glob, z
> jego potrzebami i problemami? Mam wra�enie, �e zbudowa�e� sobie twierdz�
> z tych wszystkich fragment�w geniuszu i zamkn��e� si� przed prawdziwym
> �wiatem i prawdziwym samym sob�. Przede wszystkim jeste� cz�owiekiem, a
> czy ta Twoja filozofia zaspokaja Ci najprostsze i najwa�niejsze potrzeby
> np. blisko�ci, akceptacji? A to mo�esz dosta� tylko wtedy, kiedy dasz
> coďż˝ innym, czyli skupisz siďż˝ teďż˝ na innych.
>
> Ewa

Utopia, pisarz bez wiedzy ,bez obrazu świata, który sworzyli inni nie
będzie w stanie zobaczyć, co kryje się pod obecnymi wyparciami
społecznymi. Manna nie zlatuje z nieba, każdy koresponduje z tym co
osiągneła kultura by za jej pomocą włożyć w to wszystko odgięcie
swojej osobowości. Stworzyłaś kogoś poza wszystkim. Stadnej osobie tak
jeździ w skrajny indywidualizm bądź stadność. To pokazuje brak siebie,
te jazdy.