« poprzedni wątek | następny wątek » |
651. Data: 2011-01-04 09:05:45
Temat: Re: Nowy RokUżytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d22e078$0$2439$6...@n...neostrada
.pl...
Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ifto41$pql$...@n...onet.pl...
>
> Wielkie mi mecyje. Kiedy ja opowiadałam koleżankom, jak metodycznie
> spisuję działania eksa i jego nowej flamy w moim mieszkaniu - stojąc na
> napaść, to się dziwiły, że nie jestem na jakichś prochach uspokajających
> :) A ja tylko atakami astmy to przypłaciłam ;) Które zresztą też się
> przydały jako świadectwo nastawania przez nich na moje zdrowie za pomocą
> zainstalowanego u mnie kota :D W końcu nie do sądu należy ocena, czy to
> astma psychogenna czy alergiczna :)
> W sądzie też nie dałam się sprowokować, chociaż nowa panienka była
> świadkiem pozwanego w sprawie o rozwód (hahaha). A gdy na pytanie "czemu
> wiedząc, że żona ma alergię, nie oddał pan kota do schroniska", padła
> odpowiedź "bo mi było kota szkoda", o mało się nie udławiłam z
> tłumionego śmiechu.
> TACY mężowie też istnieją, kochanieńka :) I nawet znajdują sobie kolejne
> żony :D
>
> ====================================================
======================
> Najczęściej, jak czytam coś podobnego- to ciśnie mi się na usta
> pytanie: od kiedy TAK było? Przecież samo się TAK nie zrobiło? Co TY
> źle robiłaś?
Zrobiła sobie alergię.
====================================================
=========================
To jej reakcja na manipulacje otoczenia, jak sądzę. Pytałem o coś innego- co
było (jest?) w niej, że przyciągnęła do siebie jego?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
652. Data: 2011-01-04 09:10:34
Temat: Re: Nowy Rok
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ifta23$kjs$1@inews.gazeta.pl...
> Paulinka wrote:
> /.../
>> IMO bezsensu. Docierając do swojej głębokiej podświadomości lęk przed
>> przemykaniem myszy kojarzy mi się tylko z ugryzieniem.
> A docierając jeszcze głebiej - niby jak miałby porzebiegać scenariusz
> takiego ugryzienia?
>
>
>> Pomyśl teraz o lęku dziewczynek A.D. 2010 wychowanych w bloku, które nie
>> będą miały szansy usłyszeć przemykania myszy, ani opowieści swych matek o
>> tym zjawisku. Czy to zjawisko umrze?
>>
> Imho tak. Nie będzie modelowania - wskakującej na krzesło i krzyczącej ze
> strachu matki.
>
> vB
>
Powiem Ci vB, że uwielbiam niektóre Twoje teorie.
Są tak doskonale "od czapki", normalnie odjazd :-))))
(naprawdę lubię).
Co zrobisz z dziewczynkami, które lubią myszy? Te ich małe łapeczki?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
653. Data: 2011-01-04 09:14:06
Temat: Re: Nowy Rok
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:ifto41$pql$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-03 19:05, Ikselka pisze:
>
>> moje zachowanie było nienaganne i wyważone, byłam odbierana jako
>> "żelazna dama" - to określenie jednego ze świadków :-)
>
> Wielkie mi mecyje. Kiedy ja opowiadałam koleżankom, jak metodycznie
> spisuję działania eksa i jego nowej flamy w moim mieszkaniu - stojąc na
> wprost nich - mające na celu sprowokowanie mnie, a potem oskarżenie o
> napaść, to się dziwiły, że nie jestem na jakichś prochach uspokajających
> :) A ja tylko atakami astmy to przypłaciłam ;) Które zresztą też się
> przydały jako świadectwo nastawania przez nich na moje zdrowie za pomocą
> zainstalowanego u mnie kota :D W końcu nie do sądu należy ocena, czy to
> astma psychogenna czy alergiczna :)
> W sądzie też nie dałam się sprowokować, chociaż nowa panienka była
> świadkiem pozwanego w sprawie o rozwód (hahaha). A gdy na pytanie "czemu
> wiedząc, że żona ma alergię, nie oddał pan kota do schroniska", padła
> odpowiedź "bo mi było kota szkoda", o mało się nie udławiłam z tłumionego
> śmiechu.
> TACY mężowie też istnieją, kochanieńka :) I nawet znajdują sobie kolejne
> żony :D
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
>
Aicha, tak z ciekawości pytam...
Czy są jakieś babskie organizacje skupiające "walczące matki"? Nie chodzi mi
o organizacje pomocy kobietom, ale właśnie zwarte szeregi walczących
mamusiek.
Ojcowie tak się zorganizowali, chyba z rozpaczy po kontaktach z naszym
wymiarem sprawiedliwości. Naprawdę pomagają sobie nawzajem i stoją za sobą
murem (np. pomagają sobie w przeprowadzkach, w obserwacjach itd.)
Oglądam sobie to zjawisko z dużym zainteresowaniem.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
654. Data: 2011-01-04 09:25:16
Temat: Re: Nowy Rok
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ifunq6$8j8$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ifun1o$16s$...@m...internetia.pl...
>
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:iful9h$vsu$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ifto41$pql$...@n...onet.pl...
>>
>> W dniu 2011-01-03 19:05, Ikselka pisze:
>>
>>> moje zachowanie było nienaganne i wyważone, byłam odbierana jako
>>> "żelazna dama" - to określenie jednego ze świadków :-)
>>
>> Wielkie mi mecyje. Kiedy ja opowiadałam koleżankom, jak metodycznie
>> spisuję działania eksa i jego nowej flamy w moim mieszkaniu - stojąc na
>> napaść, to się dziwiły, że nie jestem na jakichś prochach uspokajających
>> :) A ja tylko atakami astmy to przypłaciłam ;) Które zresztą też się
>> przydały jako świadectwo nastawania przez nich na moje zdrowie za pomocą
>> zainstalowanego u mnie kota :D W końcu nie do sądu należy ocena, czy to
>> astma psychogenna czy alergiczna :)
>> W sądzie też nie dałam się sprowokować, chociaż nowa panienka była
>> świadkiem pozwanego w sprawie o rozwód (hahaha). A gdy na pytanie "czemu
>> wiedząc, że żona ma alergię, nie oddał pan kota do schroniska", padła
>> odpowiedź "bo mi było kota szkoda", o mało się nie udławiłam z
>> tłumionego śmiechu.
>> TACY mężowie też istnieją, kochanieńka :) I nawet znajdują sobie kolejne
>> żony :D
>>
>> ====================================================
==========================
>> Najczęściej, jak czytam coś podobnego- to ciśnie mi się na usta pytanie:
>> od kiedy TAK było? Przecież samo się TAK nie zrobiło? Co TY źle robiłaś?
>
> A na pewno cos zle zrobila?
> ====================================================
=============================
> Czy sprawdzałeś kiedyś swoje IQ?
Widzisz, tak czesto piszesz cos durnego, ze juz wiem kiedy zaczniesz rznac
glupa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
655. Data: 2011-01-04 09:26:35
Temat: Re: Nowy Rok
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ifunta$90c$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d22e078$0$2439$6...@n...neostrada
.pl...
>
> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ifto41$pql$...@n...onet.pl...
>>
>> Wielkie mi mecyje. Kiedy ja opowiadałam koleżankom, jak metodycznie
>> spisuję działania eksa i jego nowej flamy w moim mieszkaniu - stojąc na
>> napaść, to się dziwiły, że nie jestem na jakichś prochach uspokajających
>> :) A ja tylko atakami astmy to przypłaciłam ;) Które zresztą też się
>> przydały jako świadectwo nastawania przez nich na moje zdrowie za pomocą
>> zainstalowanego u mnie kota :D W końcu nie do sądu należy ocena, czy to
>> astma psychogenna czy alergiczna :)
>> W sądzie też nie dałam się sprowokować, chociaż nowa panienka była
>> świadkiem pozwanego w sprawie o rozwód (hahaha). A gdy na pytanie "czemu
>> wiedząc, że żona ma alergię, nie oddał pan kota do schroniska", padła
>> odpowiedź "bo mi było kota szkoda", o mało się nie udławiłam z
>> tłumionego śmiechu.
>> TACY mężowie też istnieją, kochanieńka :) I nawet znajdują sobie kolejne
>> żony :D
>>
>> ====================================================
======================
>> Najczęściej, jak czytam coś podobnego- to ciśnie mi się na usta
>> pytanie: od kiedy TAK było? Przecież samo się TAK nie zrobiło? Co TY
>> źle robiłaś?
>
> Zrobiła sobie alergię.
> ====================================================
=========================
> To jej reakcja na manipulacje otoczenia, jak sądzę. Pytałem o coś innego-
> co było (jest?) w niej, że przyciągnęła do siebie jego?
Pewnie przeznaczenie, znakami zodjakó wydrókowane w linjii rzycia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
656. Data: 2011-01-04 09:37:23
Temat: Re: Nowy RokW dniu 2011-01-04 09:37, Ghost pisze:
>>>>>>>> A Aicha już może opowiadanie pisze.
>>>>>>>
>>>>>>> O rurze?
>>>>>>> ;-P
>>>>>>
>>>>>> W sumie do bieżącego nijak nie pasuje, ale jakiś cyberseks
>>>>>> międzygalaktyczny... kto wie :D
>>>>>
>>>>> Zaraz miedzygalaktyczny, zaraz cyber. A o zwyczajnym seksie nie łaska?
>>>>
>>>> Zwyczajny z rurą? :OOO
>>>
>>> Taniec. Na.
>>> Seks moze być potem :-)
>>
>> W stroju pokojówki? Jakoś mnie nie kręcą te klimaty. Wolę coś
>> bliższego mojej profesji.
>
> Aaaaa, koleżanka kosmonałtka.
Elektrybałtka.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
657. Data: 2011-01-04 09:42:54
Temat: Re: Nowy RokDnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d22e078$0$2439$6...@n...neostrada
.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:ifto41$pql$...@n...onet.pl...
>>
>> Wielkie mi mecyje. Kiedy ja opowiadałam koleżankom, jak metodycznie
>> spisuję działania eksa i jego nowej flamy w moim mieszkaniu - stojąc na
>> napaść, to się dziwiły, że nie jestem na jakichś prochach uspokajających
>> :) A ja tylko atakami astmy to przypłaciłam ;) Które zresztą też się
>> przydały jako świadectwo nastawania przez nich na moje zdrowie za pomocą
>> zainstalowanego u mnie kota :D W końcu nie do sądu należy ocena, czy to
>> astma psychogenna czy alergiczna :)
>> W sądzie też nie dałam się sprowokować, chociaż nowa panienka była
>> świadkiem pozwanego w sprawie o rozwód (hahaha). A gdy na pytanie "czemu
>> wiedząc, że żona ma alergię, nie oddał pan kota do schroniska", padła
>> odpowiedź "bo mi było kota szkoda", o mało się nie udławiłam z
>> tłumionego śmiechu.
>> TACY mężowie też istnieją, kochanieńka :) I nawet znajdują sobie kolejne
>> żony :D
>>
>> ====================================================
=====================
>> = Najczęściej, jak czytam coś podobnego- to ciśnie mi się na usta
>> pytanie: od kiedy TAK było? Przecież samo się TAK nie zrobiło? Co TY
>> źle robiłaś?
>
> Zrobiła sobie alergię.
> ====================================================
======================
> To jej reakcja na manipulacje otoczenia, jak sądzę. Pytałem o coś
> innego- co było (jest?) w niej, że przyciągnęła do siebie jego?
No alergia. On chciał być odczulaczem.
Qra
--
limitowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
658. Data: 2011-01-04 09:49:19
Temat: Re: Nowy RokDnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4d22e158$0$2456$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4d22d6db$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:iftan9$c8i$4@news.onet.pl...
>>>>>> Dnia 2011-01-03 21:04, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>> Dnia Mon, 03 Jan 2011 20:52:08 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>> Odkryło się patent na niedotykalność, cooo...
>>>>>>>
>>>>>>> ..i na wzbudzenie zainteresowania - jedni na litość, inni na ciążę
>>>>>>> ;-PPP
>>>>>>
>>>>>> Mam katar.
>>>>>
>>>>> A ja niezly ubaw.
>>>>
>>>> A to też daje patenta?
>>>
>>> Chiron mowi, ze nie.
>>
>> Katar, coś zdaje się, też nie.
>> A mnie się ani krótko-, ani długoterminowe więzienie nie uśmiecha.
>
> Nawet takie co to go niema?
Czego "niema", pod uwagę nie biorę, bo go "niema"
Qra
--
limitowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
659. Data: 2011-01-04 09:55:40
Temat: Re: Nowy RokW dniu 2011-01-04 10:26, Ghost pisze:
>> To jej reakcja na manipulacje otoczenia, jak sądzę. Pytałem o coś
>> innego- co było (jest?) w niej, że przyciągnęła do siebie jego?
>
> Pewnie przeznaczenie, znakami zodjakó wydrókowane w linjii rzycia.
Czary :) Tak się kończy czytanie "Gwiazdy mówią" :D
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
660. Data: 2011-01-04 09:59:16
Temat: Re: Nowy RokW dniu 2011-01-04 10:42, Qrczak pisze:
>>> = Najczęściej, jak czytam coś podobnego- to ciśnie mi się na usta
>>> pytanie: od kiedy TAK było? Przecież samo się TAK nie zrobiło? Co TY
>>> źle robiłaś?
>>
>> Zrobiła sobie alergię.
>> ====================================================
======================
>>
>> To jej reakcja na manipulacje otoczenia, jak sądzę. Pytałem o coś
>> innego- co było (jest?) w niej, że przyciągnęła do siebie jego?
>
> No alergia. On chciał być odczulaczem.
Heh, jak przyjeżdżał z domu, to musiał się przebierać. Niestety urok nie
zadziałał.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |