Strona główna Grupy pl.misc.dieta Nowy artykuł na stronie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nowy artykuł na stronie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-01-21 22:23:14

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Krystyna *Opty*" <k...@v...pl> wrote in message
news:a2ht6j$pfk$1@news.onet.pl...
> > Minister Zdrowia
> > Złota Karta Prawidłowego Żywienia została również podpisana
> > przez następujšce organizacje:
> > Polskie Towarzystwo Badań nad Miażdżycš
> > Polskš Fundację Osteoporozy
> > Narodowy Program Profilaktyki Cholesterolowej
> > Polskie Towarzystwo Kardiologiczne
> > Polskie Towarzystwo Dietetyki
> > Polskie Towarzystwo Nauk Żywieniowych
> > Towarzystwo Internistów Polskich
> > Narodowy Instytut Kardiologii
> > Polski Komitet Zwalczania Raka
> > Polskie Towarzystwo Ginekologiczne
> > Radę Promocji Zdrowego Żywienia
> >
> >
>
> Czy to już wszystkie instytucje? Więcej juz nie ma?

Ja bym się zapytał, czy wszystkie te instytucje samodzielnie
dokonywały badań i dochodziły do własnych wniosków....
Tylko wtedy byłoby to istotne, że aż tyle autorytetów mówi to samo.
Prawdopodobnie jednak, jak znam życie, jedna instytucja kopiuje
opinię innej jako swoją, często nawet nie widząc wyników badań,
opierając się bezkrytycznie wyłącznie na samych cudzych wnioskach.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-01-22 07:05:37

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna *Opty* wrote:
> 1. Płód może wadę odziedziczyć już po matce/ojcu, czy dalszych
> przodkach i zapis tej wady jest już przekazany i powielany replikacją na
> etapie z a p ł o d n i e n i a . I wtedy, nawet mimo właściwego odżywiania
> się kobiety ciężarnej - płód i tak tę wadę będzie miał i będzie się ona ,w
> dalszym życiu płodowym, przez dalsze podzialy komórkowe z replikami tego

Zgoda...

> defektu - powielać. Tę wadę może jedynie zniwelować wiele następujących po
> sobie pokoleń p o d w a r u n k i e m właściwego odżywiania każdego

Bzdura... Niestety przyroda jest mniej sentymentalna...
Wady genetyczne moga byc wyeliminowane na kilka:
1. powtorna mutacja, cofajaca zmiane - malo prawdopodobne
2. nosciel bedzie niezdolny do przekazania wady lub
zostanie wyeliminowany.
3. Wadliwy gen zostanie wymieniony z analogiem drugiego rodzica.

Nie wiem skad taka wiara, ze ta lub inna dieta moze na przyszlosc
wyeliminowac pewne wady genetyczne...

> 2. Innym, późniejszym etapem powstania wady (mimo b r a k u wady komórki
> macierzystej) w procesie rozwoju płodu, jest etap podziałów komórkowych.
> Pierwotny zapis był dobry, ale z braków substancji odżywczych i b u d u l c
> o w y c h (a takim jest białko wysokiej jakości) które bierze czynny udział

Piekna retoryka... bialko budulcowe jest zawsze dobrej jakosci,
bo inaczej nie zostanie uzyte... gorzej jezeli zostanie zaburzone
srodowisko, choc i tu system jest dosc odporny...

Jednakze niedobory danego skadnika moga doprowadzic do niepelnej
replikacji, co konczy sie destrukcja takiego elementu.

Niestety ten system jest bardziej skomplikowany, zeby moznabylo
wszytko zwalac na diete... (choc w ogolnym rozumieniu... czemu nie,
nie kazdy musi wsuwac arszenik).

>I takie wady są stosunkowo łatwe do usunięcia, wystarczy , by przyszłe
>matki właściwie się odżywiały. : )

Oczywiscie, jadly cos wiecej niz np. liscie tytoniu :)

> W czasach głębokiego socjalizmu budowlańcy np. z budowy, na której pracowali
> , kradli cement, co miało swój bezpośredni wpływ na jakość budynku , ale to
> n i e a r c h i t e k t narysował zły projekt, to etap
> r e a l i z a c j i miał wadę.

Pieknie, pieknie... tyle, ze to porownie nie dziala...

--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP 6.5.8 id: C0C45A43 #################################################

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-01-22 07:12:26

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol wrote:
> Ja bym się zapytał, czy wszystkie te instytucje samodzielnie
> dokonywały badań i dochodziły do własnych wniosków....
> Tylko wtedy byłoby to istotne, że aż tyle autorytetów mówi to samo.
> Prawdopodobnie jednak, jak znam życie, jedna instytucja kopiuje
> opinię innej jako swoją, często nawet nie widząc wyników badań,
> opierając się bezkrytycznie wyłącznie na samych cudzych wnioskach.

Musze Cie zmartwic, tzn. zgodzic sie z Toba. Niestety w wiekszosci
przypadkow jest tak jak piszesz... a nawet jeszcze gorzej bo dane
opracowuja ludzie, ktorzy sie nie znaja na opracowywaniu wynikow...
i bierze taki jeden z drugim np. jakis arkusz kalkulacyjny :)
czy inny program, a nie sprawdzi, czy wogole moze uzyc danej metody.

Pozniej czytamy 'rewelacje' w podrecznikach... jak znajde pare
takich 'kwiatkow' to wam zacytuje.

--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP 6.5.8 id: C0C45A43 #################################################

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-01-22 08:46:11

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: Daruma <d...@u...reply-to.invalid> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <a2hkgn$cn3$1@news.onet.pl> Krystyna *Opty* napisał(a):

> Tę wadę może jedynie zniwelować wiele następujących po
> sobie pokoleń p o d w a r u n k i e m właściwego odżywiania każdego
> pokolenia i na każdym etapie rozwoju (w życiu płodowym też).

Nie rozumiem jak "właściwe odżywianie" może usunąć poważny defekt
genetyczny. Jest to nieprawda. Defekt taki usuwa się poprzez selekcję
naturalną, bo po prostu osobnik z defektem mam mniejsze szanse
przeżycia. Jedynie drobne uszkodzenia DNA czy chromosomów organizm
jest w stanie usunąć.

> 2. Innym, późniejszym etapem powstania wady (mimo b r a k u wady komórki
> macierzystej) w procesie rozwoju płodu, jest etap podziałów komórkowych.
> Pierwotny zapis był dobry, ale z braków substancji odżywczych i b u d u l c
> o w y c h (a takim jest białko wysokiej jakości) które bierze czynny udział
> w procesie replikacji i niedobory tego budulca powodują niedokładną
> replikację, która się dalej powiela już
> z tym błędem. : (

Błędy replikacji DNA lub powielania chromosomów nie są spowodowane
brakiem "białka wysokiej jakości". Wynikają z tego, że jest to proces
bardzo skomplikowanyi zawsze istnieje jakiś margines błędu. Takie
uszkodzenia mogą też spowodować jakieś silne czynniki mutagenne jak
promieniowanie, toksyny różnego rodzaju.
Brak składników odżywczych może spowodować wady rozwojowe, które nie
są dziedziczne. Nie wynikają one bowiem z uszkodzenia materiału
gentycznego tylko z nieprwidłowego rozwoju tkanek lub organów płodu.
Takie braki muszą być bardzo skrajne bo w razie zpotrzebowania płód
pobiera składniki z organizmu matki. A trudno podejrzewać, że w jej
organizmie zabraknie np. jakiegoś aminokwasu.
Prędzej może to być brak np. jakiejś witaminy.

> W czasach głębokiego socjalizmu budowlańcy np. z budowy, na której pracowali
> , kradli cement, co miało swój bezpośredni wpływ na jakość budynku , ale to
> n i e a r c h i t e k t narysował zły projekt, to etap
> r e a l i z a c j i miał wadę.

Znowu te inżynierskie porównania. :-)
Człowiek to nie budynek z wielkiej płyty. Jest milion razy bardziej
skomplikowany. Takie porównbania są zupełnie chybione.

Daruma

--
Tomasz "Daruma" Góral http://www.ihar.edu.pl/~tgoral http://www.vege.pl
mailto:d...@p...fm PGPkeyID 0x4068441B GG:2392306 ICQ:4389322
"If you can, help others. If you can't, at least don't hurt others."
-- the Dalai Lama

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-01-22 15:39:03

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Daruma" <d...@u...reply-to.invalid> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.a4q9mc.2d9.daruma@l2p47a.ihar.edu.pl...

> Nie rozumiem jak "właściwe odżywianie" może usunąć poważny defekt
> genetyczny.

[Nie "usunąć" tylko do niego nie dopuścić.]

Jest to nieprawda. Defekt taki usuwa się poprzez selekcję
> naturalną, bo po prostu osobnik z defektem mam mniejsze szanse
> przeżycia.

[Zależy czego "defekt" dotyczy - tylko w przypadku części wad rozwojowych
płodu następuje samoistne poronienie, zwykle w bardzo wczesnym stadium
ciąży.]

Jedynie drobne uszkodzenia DNA czy chromosomów organizm
> jest w stanie usunąć.

[Co rozumiesz pod pojęciem drobnych uszkodzeń i które nie są drobne?
I jedna ważna informacja - chromosom to nic innego jak jedna cząsteczka
DNA.]

> Błędy replikacji DNA lub powielania chromosomów nie są spowodowane
> brakiem "białka wysokiej jakości". Wynikają z tego, że jest to proces
> bardzo skomplikowanyi zawsze istnieje jakiś margines błędu.

[Skoro to wiesz, pwonieneś też wiedzieć, że naturalną zdolnością prawidłowo
funkcjonującej polimerazy (białko, enzym przeprowadzający replikację, czyli
"namnażanie" DNA) jest prowadzona przez nią "samokontrola" zreplikowanego
DNA oraz jego naprawianie w razie istnienia błędów. Błedy w czasie
replikacji zdarzają się niezwykle często, ale polimeraza ma też niezwykłą
zdolność do ich naparwiania. Zdolność ta spada z wiekiem oraz jest niższa w
warunkach ogólnego złego stanu danego organizmu. Innymi słwoy, zdrowie
całego organizmu przekłada się na wydajność naprawczą polimerazy.]

Takie
> uszkodzenia mogą też spowodować jakieś silne czynniki mutagenne jak
> promieniowanie, toksyny różnego rodzaju.

[Ale te uszkodzenia również są zwykle z powodzeniem naprawiane. Dlatego mamy
po dwie nici DNA skrecone z sobą w alfa-helisę, antysensowne (czyli do jest
dobudowywana druga nić i w sumie daje to takie same cząstki DNA) - zawsze
jest szansa, że pozostanie przynajmniej jedna prawidłwoa matryca do
replikacji. Mutacje (delecje, insercje lub zmiany zasad w nici DNA) na dwóch
niciach równocześnie, w odpowiadających sonbie parach są bardzo rzadkim
zjawiskiem.]

> Brak składników odżywczych może spowodować wady rozwojowe, które nie
> są dziedziczne.

[Same ich nie spowodują, ale mogą zmniejszyć szansę na naprawienie tych
które powstają samorzutnie lub w wyniku działania mutagenów.]

Nie wynikają one bowiem z uszkodzenia materiału
> gentycznego tylko z nieprwidłowego rozwoju tkanek lub organów płodu.

[Tego zdania nie rozumiem :-?]

> Takie braki muszą być bardzo skrajne bo w razie zpotrzebowania płód
> pobiera składniki z organizmu matki.

[Nie w razie zapotrzebowania, tylko zawzse i wyłącznie z organzimu matki -
po to jest łożysko i pępowina, bo niby z jakich innych źródel ma płód
czerpać to jedzenie i całą resztę.]

A trudno podejrzewać, że w jej
> organizmie zabraknie np. jakiegoś aminokwasu.
> Prędzej może to być brak np. jakiejś witaminy.

[Sugerujesz, że głodna matka to zdrowa matka? Wystraczy że będzie zajadała
się witaminkami ... świetny pomysł...wprost genialny ...

Pozdrawiam, Iza]




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-01-22 21:12:52

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iza wrote:
> [Co rozumiesz pod pojęciem drobnych uszkodzeń i które nie są drobne?
> I jedna ważna informacja - chromosom to nic innego jak jedna cząsteczka
> DNA.]

Tia? Napewno!? A ponizej piszesz co innego... no wiec zdecyduj sie
jedna czy dwie.

[.. cut ..]

> Takie
> > uszkodzenia mogą też spowodować jakieś silne czynniki mutagenne jak
> > promieniowanie, toksyny różnego rodzaju.
>
> [Ale te uszkodzenia również są zwykle z powodzeniem naprawiane. Dlatego mamy
> po dwie nici DNA skrecone z sobą w alfa-helisę, antysensowne (czyli do jest


Pozdrawiam
--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP6.5.8 id: C0C45A43 #### Linux user #139673 ##########################

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-01-23 04:46:52

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Andrzej Stypula" <a...@a...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:3C4D10DA.A95533E6@altair.krakow.pl...
> Pszemol wrote:
> Musze Cie zmartwic, tzn. zgodzic sie z Toba. Niestety w wiekszosci
> przypadkow jest tak jak piszesz... a nawet jeszcze gorzej bo dane
> opracowuja ludzie, ktorzy sie nie znaja na opracowywaniu wynikow...
> i bierze taki jeden z drugim np. jakis arkusz kalkulacyjny :)
> czy inny program, a nie sprawdzi, czy wogole moze uzyc danej metody.
>

uważasz że instytucja mająca kilkusetletnią czasem tradycję bierze arkusz
kalkulacyjny i używa bezsensownej metody...? Świat nauki jest powiązany,
cały czas mamy do czynienia z weryfikacją wniosków, tego typu "kwiatki" może
sadzić co najwyżej grupa izolowana (jako przykład grupy podaję ludzi
skupionych wokół DO) czy oni uczestniczą w sympozjach gdzie specjaliści z
całego świata mogą poddać ich opracowania weryfikacji? Czy może "wszyscy
badawcy są goopi"?

> Pozniej czytamy 'rewelacje' w podrecznikach... jak znajde pare
> takich 'kwiatkow' to wam zacytuje.
>
news:pl.rec.humor

tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-01-23 04:56:19

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iza" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a2k0q8$rg$2@news.tpi.pl...
>
>> > Nie rozumiem jak "właściwe odżywianie" może usunąć poważny defekt
> > genetyczny.
>
> [Nie "usunąć" tylko do niego nie dopuścić.]
>

jedyne rozwiązanie to zagłodzić na śmierć

> Jest to nieprawda. Defekt taki usuwa się poprzez selekcję
> > naturalną, bo po prostu osobnik z defektem mam mniejsze szanse
> > przeżycia.
>
> [Zależy czego "defekt" dotyczy - tylko w przypadku części wad rozwojowych
> płodu następuje samoistne poronienie, zwykle w bardzo wczesnym stadium
> ciąży.]
>

co także jest elementem selekcji (zaczyna się na poziomie plemników i na nim
kończy też)

o przepraszam, komórek jajowych oczywiście ;o)))

> Jedynie drobne uszkodzenia DNA czy chromosomów organizm
> > jest w stanie usunąć.
>
> [Co rozumiesz pod pojęciem drobnych uszkodzeń i które nie są drobne?
> I jedna ważna informacja - chromosom to nic innego jak jedna cząsteczka
> DNA.]
>

sam jestem ciekaw jak i co może usunąć...może chodzi o wady dotyczące jednej
komórki i nie replikujące się?

> > Błędy replikacji DNA lub powielania chromosomów nie są spowodowane
> > brakiem "białka wysokiej jakości". Wynikają z tego, że jest to proces
> > bardzo skomplikowanyi zawsze istnieje jakiś margines błędu.
>
> [Skoro to wiesz, pwonieneś też wiedzieć, że naturalną zdolnością
prawidłowo
> funkcjonującej polimerazy (białko, enzym przeprowadzający replikację,
czyli
> "namnażanie" DNA) jest prowadzona przez nią "samokontrola" zreplikowanego
> DNA oraz jego naprawianie w razie istnienia błędów. Błedy w czasie
> replikacji zdarzają się niezwykle często, ale polimeraza ma też niezwykłą
> zdolność do ich naparwiania. Zdolność ta spada z wiekiem oraz jest niższa
w
> warunkach ogólnego złego stanu danego organizmu. Innymi słwoy, zdrowie
> całego organizmu przekłada się na wydajność naprawczą polimerazy.]
>

a ja bym stawiał że wydajność polimerazy niekoniecznie wiąże się ze stanem
zdrowia całego organizmu, łatwo wyteoretyzować mozliwość że ten jeden
mechanizm będzie zawodzil..to zależy od konkretnych rzeczy, ale ogólnie się
zgadzamy

> Takie
> > uszkodzenia mogą też spowodować jakieś silne czynniki mutagenne jak
> > promieniowanie, toksyny różnego rodzaju.
>
> [Ale te uszkodzenia również są zwykle z powodzeniem naprawiane. Dlatego
mamy
> po dwie nici DNA skrecone z sobą w alfa-helisę, antysensowne (czyli do
jest
> dobudowywana druga nić i w sumie daje to takie same cząstki DNA) - zawsze
> jest szansa, że pozostanie przynajmniej jedna prawidłwoa matryca do
> replikacji. Mutacje (delecje, insercje lub zmiany zasad w nici DNA) na
dwóch
> niciach równocześnie, w odpowiadających sonbie parach są bardzo rzadkim
> zjawiskiem.]
>

tylko czasem przejdzie dalej ta zła matrycana przykład rak


>
> > Takie braki muszą być bardzo skrajne bo w razie zpotrzebowania płód
> > pobiera składniki z organizmu matki.
>
> [Nie w razie zapotrzebowania, tylko zawzse i wyłącznie z organzimu matki -
> po to jest łożysko i pępowina, bo niby z jakich innych źródel ma płód
> czerpać to jedzenie i całą resztę.]
>

płód jest częściowo nezależnym organizmem, chodziło chyba o to że ehjżeli
zabraknie mu np. wapnia to wypłucze się go z kości matki, jej kosztem

> A trudno podejrzewać, że w jej
> > organizmie zabraknie np. jakiegoś aminokwasu.
> > Prędzej może to być brak np. jakiejś witaminy.
>
> [Sugerujesz, że głodna matka to zdrowa matka? Wystraczy że będzie zajadała
> się witaminkami ... świetny pomysł...wprost genialny ...
>

nie rozumiesz, aminokwasy organizm pobierze choćby z mięśni jak będzie
musial, witamin niestety nie

tomek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-01-23 05:41:25

Temat: Re: Nowy artykuł na stronie
Od: Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomek Wilicki wrote:
> uważasz że instytucja mająca kilkusetletnią czasem tradycję bierze arkusz
> kalkulacyjny i używa bezsensownej metody...? Świat nauki jest powiązany,
> cały czas mamy do czynienia z weryfikacją wniosków, tego typu "kwiatki" może

Niestety tak uwazam... a to z prostej obserwacji. To po pierwsze,
po drugie ma studiach medycznych nie ucza matematyki (bo ponoc to zbedne
juz w szkole sredniej, jak dowodzi obecna p. Minister), zatem jak taki
czlowiek moze sensownie opracowac dane, ktore otrzymuje?
Zeby bylo zabawniej to zacytuje odpowiedz na pytanie, jakie zadalem
pewnemu, uznanemu, profesorowi medycyny... "Bo taka metode zaproponowano
w redakcji pisma.". I co czlowiek zrobil? Ano wrzucil dane do programu,
dostal jakies cyferki i je przepisal, nie wiedzac co te cyferki mowia :(


> sadzić co najwyżej grupa izolowana (jako przykład grupy podaję ludzi
> skupionych wokół DO) czy oni uczestniczą w sympozjach gdzie specjaliści z
> całego świata mogą poddać ich opracowania weryfikacji? Czy może "wszyscy
> badawcy są goopi"?

Na szczescie nie wszyscy... ale zwaz, ze obecnie to nie jest relacja
mistrz - uczen, tylko masowka. Zatem poziom ksztalcenia, a co za tym
idzie publikacji jest niski.
Artykuly przechodza co prawda przez recenzentow, ale przy takiej ich
liczbie, nieposob kazda publikacje zweryfikowac...zatem jezeli wydaje
sie byc sensowna, z punktu widzenia recenzenta, to jest puszczana.

Oczywiscie wyniki te, predzej czy pozniej sa weryfikowane...
tylko ze jest to obecnie dlugi czas.

> > Pozniej czytamy 'rewelacje' w podrecznikach... jak znajde pare
> > takich 'kwiatkow' to wam zacytuje.
> >
> news:pl.rec.humor

Niestety to przestaje byc smieszne... jak w gabinecie spotkasz sie
z tego typu czlowiekiem, co zna na pamiec tysiace stron ale nie
potrafi wyciagac wnioskow.
Jak wspominalem, jak znajde to wam zacytuje.

--
Andrzej Stypula
a...@a...krakow.pl
PGP6.5.8 id: C0C45A43 #### Linux user #139673 ##########################

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-01-23 08:33:55

Temat: Odp: Nowy artykuł na stronie
Od: "Iza" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Andrzej Stypula <a...@a...krakow.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@a...krakow.pl...
> Tia? Napewno!? A ponizej piszesz co innego... no wiec zdecyduj sie
> jedna czy dwie.

[Do Twojej wiadomości - 1chromosom = 1 cząsteczka DNA = dwie skręcone nici
DNA.
Z Twoich powyższych postów wywnioskowałam, że ta tematyka nie jest Ci obca
... ale właśnie zmieniłam zdanie ...

Iza]




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wegetarianizm contra Zywienie Optymalne
Wazne Ogłoszenie!
Co robic?
tusza...
katalog muzyki - 5700 plyt

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »