tusza...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-18 11:47:46
Temat: tusza...Od: "Joanna Jóźwiak" <j...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam wszystkich grupowiczów.
Chcialabym abyście mi doradzili. Mam 26 lat i ostatnio urodziłam córeczkę.
Ale niestety w ciąży przytyłam 25 kg. Nigdy nie byłam szczupłą osobą ale
teraz nie mogę na siebie patrzyć.
Bardzo proszę o jakąś pomoc, jak mam zrzucić "te zbędne kg" w miare szybko
ale i bez efektu "jo-jo".
Za każdą cenną uwagę serdecznie dziekuję.
Pozdrawiam
Aśka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-01-18 12:01:34
Temat: Re: tusza...Od: "Magda" <m...@h...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Joanna Jóźwiak" <j...@...pl> napisał w wiadomości
news:a292a9$pv6$1@h1.uw.edu.pl...
> Witam wszystkich grupowiczów.
> Chcialabym abyście mi doradzili. Mam 26 lat i ostatnio urodziłam córeczkę.
> Ale niestety w ciąży przytyłam 25 kg. Nigdy nie byłam szczupłą osobą ale
> teraz nie mogę na siebie patrzyć.
> Bardzo proszę o jakąś pomoc, jak mam zrzucić "te zbędne kg" w miare szybko
> ale i bez efektu "jo-jo".
> Za każdą cenną uwagę serdecznie dziekuję.
> Pozdrawiam
> Aśka.
Czesc,
Wprawdzie nie mam jeszcze dzieciatka, ale widzialam kilka artykulow na temat
chudniecia po ciazy lub o diecie dla mamy karmiacej. Nawet dzisiaj w jakims
pismie dla mlodych mam (Mamo to ja ,czy tez cos podobnego) widzialam diete
dla mlodej mamy. Nie wiem tez czy styczniowa Super linia nie mowi wlasnie na
ten temat. Sprawdz zatem w kiosku.
Pozdrawiam
magda
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-01-18 13:01:21
Temat: Odp: tusza...Od: "HaNisia" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Joanna Jóźwiak <j...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a292a9$pv6$...@h...uw.edu.pl...
> Witam wszystkich grupowiczów.
> Chcialabym abyście mi doradzili. Mam 26 lat i ostatnio urodziłam córeczkę.
> Ale niestety w ciąży przytyłam 25 kg. Nigdy nie byłam szczupłą osobą ale
> teraz nie mogę na siebie patrzyć.
> Bardzo proszę o jakąś pomoc, jak mam zrzucić "te zbędne kg" w miare szybko
> ale i bez efektu "jo-jo".
> Za każdą cenną uwagę serdecznie dziekuję.
> Pozdrawiam
> Aśka.
>
> Witam !
No cóż ja też nie jestem jeszcze mamą , ale regularnie uczęszczam na zajęcia
aerobiku , gdzie z 1,5 miesiąca temu poznałam młodą mamę , też z nadwagą
około 25 kg. Otóż ona chodzi na aerobik 3 razy w tygodniu ( na step , basic
aerobic ) , nie widziałam jej przez pewien czas , ale jak wczoraj ujrzałam
to efekt mnie zaskoczył , jestem pewna , że ma z 10 kg mniej ( jak nie
więcej ) ! Dodam jeszcze , że po prostu ograniczyła jedzenie - je to samo ,
tyle , że nieco mniej :))) Zyczę sukcesów i pozdrawiam Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-01-18 19:56:20
Temat: Re: tusza...Od: MR <zupełnie_fałs...@d...spamerów> szukaj wiadomości tego autora
Wiadomość od Joanna Jóźwiak (j...@...pl) dostałam taką:
> Chcialabym abyście mi doradzili. Mam 26 lat i ostatnio urodziłam
> córeczkę. Ale niestety w ciąży przytyłam 25 kg. Nigdy nie byłam
> szczupłą osobą ale teraz nie mogę na siebie patrzyć.
> Bardzo proszę o jakąś pomoc, jak mam zrzucić "te zbędne kg" w miare
> szybko ale i bez efektu "jo-jo"
Witaj!
Wiesz rady są zawsze takie same mniej jeść, wiecej się ruszać... Ale ja
chciałaby napisać o czymś innym. Zmień sposób myślenia:-), po co Ci
chudnąć szybko, to zawsze wymaga duzych wyrzeczen i latwo sie poddać.
Pomyśl sobie, czy wolisz powoli stracić kg i za pół roku mieć ich 5
mniej. Czy też za pół roku ważyć 5 kg więcej, albo utrzymywać wagę? Ja
wiem, że spektakularne efekty są miłe i ci znajomi pytający "jak to
zrobiłaś":-), ale wiem też, że lepiej się nastawić na bardzo długi
powolny proces gubienia kilogramów i uparcie dążyć do celu. Nawet jeśli
miałoby Ci to zająć 2-3 lata :-). Chociaż teraz taka perspektywa wydaje
sie nie do przyjęcia, to za ten czas, okaze się, że nie wiadomo jak ten
czas minął. Szczególnie, że opiekujesz się małym dzickiem, a to
szalenie absorbuje uwagę, prawda:-).
Życzę powodzenie i cierpliwości!
--
Pozdrawia Monika
GG 51726
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-01-23 07:08:35
Temat: Re: tusza...Od: "jolkakami" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Joanna Jóźwiak <j...@...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a292a9$pv6$...@h...uw.edu.pl...
> Witam wszystkich grupowiczów.
> Chcialabym abyście mi doradzili. Mam 26 lat i ostatnio urodziłam córeczkę.
> Ale niestety w ciąży przytyłam 25 kg. Nigdy nie byłam szczupłą osobą ale
> teraz nie mogę na siebie patrzyć.
> Bardzo proszę o jakąś pomoc, jak mam zrzucić "te zbędne kg" w miare szybko
> ale i bez efektu "jo-jo".
> Za każdą cenną uwagę serdecznie dziekuję.
> Pozdrawiam
> Aśka.
>
>
Witam ;-)
Ja mam 35 lat i 2 wspaniałe córki, po urodzeniu młodszej córki zostało mi 6
kg nadwagi. Wiadomo, że po urodzeniu karmiłam piersią a moja nadwaga zaczęła
sie powiększać, doszłam do momentu gdzie było jej już 10 kg i nie mogłam na
siebie patrzeć. Postanowiłam coś z tym zrobić ( dziecko miało 3
miesiące).Zrobiłam tak 2 razy w tyg.areobick (stepy....) 2 razy basen ( w
tym czasie tatuś zajmował się najmłodszą pociechą , pomagała mu w tym
starsza) cały czas karmiłam piersią, ograniczyłam jedzenie tzn. jadłam mniej
, racje zmniejszałam powoli.Powoli zaczęły się pojawiać efekty.............
Teraz młodsza pociecha ma 8 lat a ja ważę 60 kg przy wzroście 166 cm od 5
lat stała waga. Jestem zadowolona i cały czas chodzę 2 razy w tyg. na basen
i 2 razy w tyg. na areobick. Starsza córka (14 lat) często pożycza moje
ciuchy ;-)))) a ja już mogę patrzeć na siebie.
Życze powodzenia i konsekwencji
Jolka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-01-23 10:07:47
Temat: Re: tusza...Od: <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Wiadomość od Joanna Jóźwiak (j...@...pl) dostałam taką:
>
> > Chcialabym abyście mi doradzili. Mam 26 lat i ostatnio urodziłam
> > córeczkę. Ale niestety w ciąży przytyłam 25 kg. Nigdy nie byłam
> > szczupłą osobą ale teraz nie mogę na siebie patrzyć.
> > Bardzo proszę o jakąś pomoc, jak mam zrzucić "te zbędne kg" w miare
> > szybko ale i bez efektu "jo-jo"
>
> Witaj!
> Wiesz rady są zawsze takie same mniej jeść, wiecej się ruszać... Ale ja
> chciałaby napisać o czymś innym. Zmień sposób myślenia:-), po co Ci
> chudnąć szybko, to zawsze wymaga duzych wyrzeczen i latwo sie poddać.
> Pomyśl sobie, czy wolisz powoli stracić kg i za pół roku mieć ich 5
> mniej. Czy też za pół roku ważyć 5 kg więcej, albo utrzymywać wagę? Ja
> wiem, że spektakularne efekty są miłe i ci znajomi pytający "jak to
> zrobiłaś":-), ale wiem też, że lepiej się nastawić na bardzo długi
> powolny proces gubienia kilogramów i uparcie dążyć do celu. Nawet jeśli
> miałoby Ci to zająć 2-3 lata :-). Chociaż teraz taka perspektywa wydaje
> sie nie do przyjęcia, to za ten czas, okaze się, że nie wiadomo jak ten
> czas minął. Szczególnie, że opiekujesz się małym dzickiem, a to
> szalenie absorbuje uwagę, prawda:-).
> Życzę powodzenie i cierpliwości!
>
> --
> Pozdrawia Monika
> GG 51726
Ręce same składają się do oklasków gdy czytam to co napisała Monika. Gdybym ja
w swoim czasie usłuchała tych którzy dobrze mi radzili oszczędziłabym sobie
paru niemiłych lat. Tez przytyłam w ciąży, chociaż mniej niż Joanna. Ale i tak
wpadłam w panikę i MUSIAŁAM NATYCMIAST SCHUDNĄĆ!!! Wyglądało to tak: styczeń,
waga 70 kg. Luty: waga 59 kg - bingo!!! Maj: waga 70 kg. Grudzień: waga 72 kg -
po kolejnej kuracji odchudzającej latem. I tak zamiast schudnąć wyhodowałam
sobie w ciągu paru lat takie jo-jo, że moznaby mnie pokazywać studentom
medycyny na zajęciach "jak nie należy się odchudzać" Do tego moja waga skoczyła
ponad 80 kg
Wtedy powiedziałam sobie: dosyć. Najpierw przez rok starałam się tylko utrzymać
wagę i nie przytyć. W moim wypadku taka "kwarantanna" była konieczna. Potem
zaczęłam powoli i ostrożnie chudnąć - normalną zdrową dietą czyli zero
słodyczy, dużo warzyw i owoców, gruboziarnisty chleb, trochę więcej ruchu.
Żadnych rewelacji ale właśnie to najlepiej działa, niestety.
Gdybym mogła cofnąć czas taką dietę bym wybrała. Ale wiem, że jak się ma
dwadzieścia parę lat i parę przyjaciółek o figurach modelek to takie rady
działają rozwścieczająco :-))))
W każdym razie dobrze się zastanów zanim spróbujesz czegoś w rodzaju Cambridge,
diety hollywoodzkiej czy głodówki
Powodzenia
H.RL
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-01-24 15:13:53
Temat: Re: tusza...Od: MR <zupełnie_fałs...@d...spamerów> szukaj wiadomości tego autora
Wiadomość od (h...@p...onet.pl) dostałam taką:
> Ręce same składają się do oklasków gdy czytam to co napisała
> Monika. Gdybym ja w swoim czasie usłuchała tych którzy dobrze mi
> radzili oszczędziłabym sobie paru niemiłych lat.
A dziękuję, dziękuję:-))). No nic, ja też niestety to tego, że lepiej
powoli, ale skutecznie, doszłam po paru "szybkich" odchudzaniach i ich
skutkach:-(. I nie wiem czy mi sie do konca udalo (na razie jest w
miare OK, czasami ciut przytyję, czasami schudnę, ale w "normie"),
nauczona doświadczeniem, nie wpadam jednak w "panikę" odchudznia.
--
Pozdrawia Monika
GG 51726
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |