Nowy programik komputerowy NFZ

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2004-03-09 23:50:06

Temat: Nowy programik komputerowy NFZ
Od: Wojtek Węglarz <l...@m...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Mam pytanie do kolegów lekarzy, którzy odwiedzają tą grupę - proszę o
odpowiedź w jednej kwestii. Ostatnio chory enfozet wymyślił aplikacyjkę
- mianowicie relacyjną bazę danych opartą na SQL służącą do
ewidencjonowania pacjentów, jednostek chorobowych i wykonanych procedur
etc., etc. Podobno ta bzdura jest obowiązkowa. Chcę zapytać, kto w
Państwa ZOZ-ach, przychodniach, gabinetach jest/będzie odpowiedzialny za
obsługę tego programu, konkretnie chodzi mi czy obowiązkiem tym
obarczany będzie biały personel, czy pracownicy administracyjni.
Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam.

Wojciech Węglarz - mój priv: lordcoxmałpiszonautograf.pl

--
Jeżeli niektórzy ludzie są na tyle głupi, by błędnie interpretować
tekst prostej piosenki rockowej, to strach pomyśleć co te typy
są w stanie zrobić z Biblią...
[Bruce Dickinson - Iron Maiden]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-03-10 07:16:51

Temat: Re: Nowy programik komputerowy NFZ
Od: "Monika B" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wojtek WÄglarz napisaĹ(a) w wiadomoĹci: ...

>Mam pytanie do kolegĂłw lekarzy, ktĂłrzy odwiedzajÂą tÂą grupÄ - proszÄ o
>odpowiedÄ˝ w jednej kwestii. Ostatnio chory enfozet wymyÂśliĹ aplikacyjkÄ
>- mianowicie relacyjnÂą bazÄ danych opartÂą na SQL sĹuĹźÂącÂą do
>ewidencjonowania pacjentĂłw, jednostek chorobowych i wykonanych procedur
>etc., etc. Podobno ta bzdura jest obowiÂązkowa.

Witam.
Nie wiem z jakiego wojewodztwa pochodzisz, ale na Slasku, gdzie pracuje taki
program juz dawno byl wprowadzony. Nazywal sie Start, wyprodukowala go firma
Komputerland i sluzyl do obslugi tzw. kart czipowych. To co zostalo
wprowadzone w tej chwili, to tylko jego rozszerzenie.
Powiem szczerze- mi ten program nie przeszkadza.
Po jego zainstalowaniu przez informatyka zajmuje sie nim rejestratorka.
Ja mam mniej pracy, bo na receptach mam wydrukowane dane pacjenta, szybciej
idzie wypisywanie lekow, skierowan itp. To tylko wyglada strasznie, ale
pozniej ulatwia prace.
Poza tym masz sprawozdawczosc- mozna sie zorientowac ile jaki lekarz przyjal
pacjentow i z jakimi jednostkami chorobowymi.
Pozdrowienia- Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-03-10 11:17:34

Temat: Re: Nowy programik komputerowy NFZ
Od: "Jadarek" <dkral@_BEZ_TEGO_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> program juz dawno byl wprowadzony. Nazywal sie Start, wyprodukowala go
firma
> Komputerland i sluzyl do obslugi tzw. kart czipowych. To co zostalo

Byłbym czujny ;-)

W poprzedniej pracy (6-lat) wdrażaliśmy inny program Computerlandu - POMOST
(NIK już to badał i będzie badał dalej - efekty pewnie już niedługo ukażą
siem w prasie, dotyczy to też programu PULS dla biur pracy). W nowej pracy
trafiłem na inne "dzieło" serc i rąk pracowników Clopolandu a mianowicie SOD
(System Obsługi Dofinansowań) dla PFRON - KOSZMAR !!!

Pozdrawiam

"Jadarek" - Dariusz Kral (co to próbuje od początku miesiąca wysłać korektę
do systemu SOD PFRON :-( )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-03-10 12:16:22

Temat: Re: Nowy programik komputerowy NFZ
Od: "Monika B" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jadarek napisaĹ(a) w wiadomoĹci: ...
>
>W poprzedniej pracy (6-lat) wdraĹźaliÂśmy inny program Computerlandu - POMOST
>(NIK juĹź to badaĹ i bÄdzie badaĹ dalej - efekty pewnie juĹź niedĹugo ukaĹźÂą
>siem w prasie, dotyczy to teĹź programu PULS dla biur pracy). W nowej pracy
>trafiĹem na inne "dzieĹo" serc i rÂąk pracownikĂłw Clopolandu a mianowicie
SOD
>(System ObsĹugi DofinansowaĹ) dla PFRON - KOSZMAR !!!
>

Jezeli myslisz, ze inne firmy pisza lepsze programy to jestes w bledzie.
Znana wszystkim firma PROKOM ( gigant na polskim rynku komputerowym)
rozlozyla juz nie jeden program (chociazby afera z wyborami czy z ZUS-em
lub z dofinansowywaniem rolnikow z UE)
Program Start nie byl taki zly, gdy sie go opanowalo ulatwial prace.
A programy komputerowe tak maja- ze sie wieszaja.
pzdr- Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-03-10 13:26:21

Temat: Re: Nowy programik komputerowy NFZ
Od: "Adam" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule news:eq12i1-ra1.ln1@lordcox.melina.net.pl,
niejaki(a): Wojtek Węglarz z adresu <l...@m...net.pl> napisał(a):

:: Witam
:: Mam pytanie do kolegów lekarzy, którzy odwiedzają tą grupę - proszę o
:: odpowiedź w jednej kwestii. Ostatnio chory enfozet wymyślił
:: aplikacyjkę - mianowicie relacyjną bazę danych opartą na SQL służącą
:: do ewidencjonowania pacjentów, jednostek chorobowych i wykonanych
:: procedur etc., etc. Podobno ta bzdura jest obowiązkowa. Chcę
:: zapytać, kto w Państwa ZOZ-ach, przychodniach, gabinetach
:: jest/będzie odpowiedzialny za obsługę tego programu, konkretnie
:: chodzi mi czy obowiązkiem tym obarczany będzie biały personel, czy
:: pracownicy administracyjni.
:: Będę wdzięczny za każdą odpowiedź.
:: Pozdrawiam.

szczerze - wiem ze to bardzo 'trendy' narzekac na nfz, programy komputerowe
i pochodne szeroko pojetego 'systemu'. ale jezeli nie pracowales wczesniej
na KS-SWD to nie mow ze ten program to gówno. z 3 miesiecznych doswiadczen:
1. baza wbrew obiegowym opiniom jest _bardzo_ stabilna. nie wiem co bylo w
ksswd, ale co chwile sie wykładało, a zrobienie kopii bezpieczenstwa i potem
wgranie tej kopii do swiezej instalki programu to byl 8my cud świata. jak
sie udało za 5tym podejsciem mozna bylo dać na msze.
2. import pacjentów z innych programow - np z mojego prywatnego do obslugi
gabinetu - bardzo ladnie zrobiony, łyknęło plik oboroniony wczesniej w dBase
bez problemow. a tym w ksswd mozna bylo tylko pomarzyc...
3. sama obsluga - banalnie i dziecinnie prosta, dodam ze wpisanie zaleglych
procedur z 1.5 miesiaca zajelo mi raptem ok 4 godzin (scalając wszystkie
przerwy w pracy i wolne chwile w jedną kupę)
4. jedyny minus to moduł komunikacji, tzn nie sam modul tylko to ze musi
łączyć sie z modemem w innym wojewodztwie, mimo sztywnego łącza w gabinecie.
ponoc ma to bc rozwiazane 'w najblizszym czasie' - ale kiedy dokladnie -
niewiadomo.

podsumowując - musi istniec jakis sposob rozliczania sie z nfz za wzieta od
nich kase. a ten program jest naprawde przyjemny w obsludze, i na dodatek
cala statystyka i rozliczenia to polaczenie sie z serwerem w oddziale nfz
raz na 2-3 tygodnie. w porownaniu z tym co bylo przedtem to widoczny postęp.

--
miłego dnia
Adam #gg 402495

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-03-10 13:29:23

Temat: Re: Nowy programik komputerowy NFZ
Od: "Adam" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule news:eq12i1-ra1.ln1@lordcox.melina.net.pl,
niejaki(a): Wojtek Węglarz z adresu <l...@m...net.pl> napisał(a):

:: procedur etc., etc. Podobno ta bzdura jest obowiązkowa. Chcę
:: zapytać, kto w Państwa ZOZ-ach, przychodniach, gabinetach
:: jest/będzie odpowiedzialny za obsługę tego programu, konkretnie
:: chodzi mi czy obowiązkiem tym obarczany będzie biały personel, czy
:: pracownicy administracyjni.

no tak, rozpisalem sie o programie i zapomnialem odpowiedzec na zasadnicze
pytanie zawarte w tekscie.
to kto bedzie wpisywal do teog programu procedury zalezy w duzej mierze od
danego zoz'u, a szczegolnie komputeryzacji gabinetów. jezeli masz w
gabinecie komputer i linie tel. to spokojnie mozesz obslugiwac ten program.
jezeli nie, to pewnie tak czy tak zestawienie uslug bedziesz musial zrobic,
tlyko na kartce papieru zeby ktos z administracji przerzucil to do
komputera.

--
miłego dnia
Adam #gg 402495

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-03-11 08:53:27

Temat: Re: Nowy programik komputerowy NFZ
Od: "Jadarek" <dkral@_BEZ_TEGO_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jezeli myslisz, ze inne firmy pisza lepsze programy to jestes w bledzie.

Pracując już z kilkoma systemami Computerlandu widzę ogrom pracy włożony w
ich stworzenie (te podręczniki/szkolenia/help deski ;-) ) ale widzę też, że
to czego oczekuje końcowy użytkownik jest brane pod uwagę na samym końcu.
Czyli : jeśli płaci np. MPiPS/PFRON/i inni..... to Cl-d robi programy wedle
ich założeń (niby logiczne no nie ?) ale niestety decydenci nie zawsze znają
realia pracy "na dole" (brak stałych łaczy, ilość danych do wprowadzenia,
kiepski sprzęt, czasochłonność poszczególnych operacji czy też zwykła
ergonomia przy "klepaniu"). Pisząc programy zawsze starałem się dotrzeć do
pracownika i wyciągnąć od niego "co on tak na prawdę chce, żeby program
robił" i powstawał kompromis pomiędzy oczekiwaniami szefów (czytaj :
płatników) a pracowników (czytaj :użytkownika końcowego). Komputery są dla
ludzi i mają im ułatwiać pracę a nie przyprawiać o bóle głowy/arytmię
serca/stany przedzawałowe (coby na temat grupy było ;-) )

[ciach]

> Program Start nie byl taki zly, gdy sie go opanowalo ulatwial prace.

Nie negowałem tego. Mając _konkretnego_ klijenta zrobili system "pod niego".
Gorzej jak kto inny płaci za programy a kto inny ma na nich pracować.

> A programy komputerowe tak maja- ze sie wieszaja.

:-))))

Pozdrawiam

"Jadarek" - Dariusz Kral (co to siem wychował na _niewieszającym_ siem
DOS-ie i Novellu ;-) )