« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-09-18 18:31:22
Temat: Re: Nowy - prośba o radyUżytkownik "Dirko" napisał:
> Hejka. Witaj Rajmundzie! :-)
> Zajrzyj na stronę www.dzialkowiec.com.pl
Dzięki. Zajrzałem. Dużo tego ;-)
> > Od czego powinienem zacząć?
> Od nabycia minimum wiedzy ogrodniczej poprzez czytanie czasopism i
> książek fachowych, ponadto archiwum i strony naszej grupy. Zima będzie
> długa. :-)
Jasne. Na początek chodziło mi o rady co trzeba jeszcze zrobić jesienią,
zanim zima przyjdzie długa ;-)
> > Czego się
> > wystrzegać?
> Zakupów na hura, bo nie można wyjść ze sklepu bez krzaczora. Trzeba
> najpierw wiedzieć, co się chce kupić a nie łapać, co w ręce wpadnie.
> ;-)
Byłem dzisiaj w centrum ogrodniczym. Niczego nie kupiłem. Chyba jak dotąd
dobrze się sprawuję? ;-)))
Pozdrawiam,
Rajmund
--
http://www.whisky.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-09-18 18:32:51
Temat: Re: Nowy - prośba o radyUżytkownik "Basia Kulesz" napisał:
>
> W Siedlcach, jak mniemam? Rajmund nie wskazał swojej lokalizacji - może
> cisy by mu się nadały?
Szczawno Zdrój - a jakie to ma znaczenie?
Pozdrawiam,
Rajmund
--
http://www.whisky.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-09-18 18:37:38
Temat: Re: Nowy - prośba o radyUżytkownik "Michal Misiurewicz" napisał:
> > Od czego powinienem zacząć? Czego się wystrzegać?
>
> Wystrzegaj sie pochopnego niszczenia roslin, ktore juz tam sa.
> Potem mozesz zalowac.
Niewiele tam, niestety, jest. Poprzedni właściciel sadził porzeczki, agrest,
czy winogron bez żadnego pomysłu - są porozrzucane po całym ogrodzie. Nie
planuję robić żadnej krzywdy drzewom, spróbuję uporządkować to, co jest. W
większości jednak ogród przedstawia stan opłakany - koszmarna plątanina Bóg
raczy wiedzieć czego
> A trawy daj jak najmniej.
Dlaczego?
Pozdrawiam,
Rajmund
--
http://www.whisky.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-09-18 18:40:42
Temat: Re: Nowy - prośba o rady
Użytkownik "Rajmund M" <t...@a...es> napisał w wiadomości
news:cihvah$t15$2@atlantis.news.tpi.pl...
| Użytkownik "Basia Kulesz" napisał:
| >
| > W Siedlcach, jak mniemam? Rajmund nie wskazał swojej lokalizacji - może
| > cisy by mu się nadały?
|
| Szczawno Zdrój - a jakie to ma znaczenie?
Mikroklimat, ilość dni z pokrywą śnieżną, rodzaj gleby, ilość deszczu itd.
Rozejrzyj się po ogrodach w okolicy i sprawdź, co dobrze rośnie.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-09-18 19:20:48
Temat: Re: Nowy - prośba o rady
Użytkownik "Rajmund M" <t...@a...es> napisał w wiadomości
news:cihvai$t15$3@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A trawy daj jak najmniej.
>
> Dlaczego?
>
Bo Michał nie lubi :)))
Na razie trawy jak najwiecej, potem powoli trawnika ujmować w miare jak
nowych roślin będzie przybywać :)
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-09-18 19:21:47
Temat: Re: Nowy - prośba o rady
Użytkownik "Rajmund M" <t...@a...es> napisał w wiadomości
news:cihvah$t15$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Byłem dzisiaj w centrum ogrodniczym. Niczego nie kupiłem. Chyba jak dotąd
> dobrze się sprawuję? ;-)))
>
Ja kupowałam jak popadnie, najwyżej trzeba było coś czasem przesadzic :))
Pozdrawiam spontanicznie
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-09-18 19:35:30
Temat: Re: Nowy - prośba o radyUżytkownik "Katarzyna Tkaczyk" napisał:
> > > A trawy daj jak najmniej.
> > Dlaczego?
> Bo Michał nie lubi :)))
Rozumiem. Ja akurat lubię ;-) Poza tym, mam tak dużo miejsca w ogrodzie, że
będę musiał obsiać dużą część trawą. Choćbym nawet nie lubił...
> Na razie trawy jak najwiecej, potem powoli trawnika ujmować w miare jak
> nowych roślin będzie przybywać :)
Dobry pomysł. Dzięki.
Pozdrawiam,
Rajmund
--
http://www.whisky.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-09-18 20:02:06
Temat: Re: Nowy - prośba o radyDirko wrote:
> Hejka. Ja się sam ze sobą nie zgadzam, ale nie wymyślono nic
> lepszego. :-) Cis za wolno rośnie i tegoroczne przyrosty potrafią
> przemarzać w maju. A żywopłoty liściaste, przy całej mojej sympatii do
> nich, niestety w zimie są łyse i nie zakrywają widoku od ulicy czy
> drogi.
> Pozdrawiam z ukrycia Ja...cki
> P.S. Onegdaj wsadziłem do doniczki kilka pestek lubaszki (też nadaje
> się na żywopłot), bo nalewka z niej ma ciekawy smak - nawet
> nieprzegryziona. :-)
Czyli "za a nawet przeciw" hi hi hi ?
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-09-18 20:06:39
Temat: Re: Nowy - prośba o radyDirko wrote:
> Hejka. A ewentualne nawożenie dolistne, to czym zrobi? Nabierze
> Florovitu do ust i parsknie? < lol >
> Pozdrawiam chałupniczo Ja...cki
Parsknąłem ze śmiechu, bez chemii się nie obejdzie bo nawet nasza poczciwa
sól kuchenna i insze używki to chemia. A woda, tlen i wszystko dookoła tysz
chemia, hi hi hi
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-09-18 21:35:57
Temat: Re: Nowy - prośba o radyDirko napisał:
> Na żywopłot żywotniki czyli tuje albo jałowiec Blue Arrow lub
> Skyrocket.
oraz:
> Hejka. Ja się sam ze sobą nie zgadzam,
> ale nie wymyślono nic lepszego.
> Cis za wolno rośnie i tegoroczne przyrosty potrafią
> przemarzać w maju.
Ja polecam nie wszystkie cisy, ale konkretna odmianę Taxus x media
`Hicksii`.Według mojej oceny wykazuje efekt heterozji i jest znacznie
żywotniejsza niż jej rodzice. Widziałem wiele zabiedzonych cisów,
ale nie z tej odmiany.
Swoją radę popieram wieloletnim doświadczeniem. Posadziłem już ich kilkaset,
nie tylko w swoim ogrodzie.
Głównie we wschodniej Polsce. Klimat bardziej kontynentalny.
Jeden z pierwszych żywopłotów do wglądu obok mojego domu w Lublinie.
Cytuję mój tekst z kwietnia :
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.r
ec.ogrody&aid=30147531
>>> U mnie sprawdził się idealnie :-)
>>> W Lublinie nie podmarza, rośnie dość szybko - 35 cm rocznie.
Dodam, że i 50 cm bywało na niektórych egzemplarzach.
Nie zauważyłem majowego przemarzania młodych pędów. Obserwowałem takie
wielokrotnie na daglezji i dębach czerwonych.
>>> Może rosnąć w pełnym słońcu i w dość głębokim cieniu.
`Skyrocket` w cieniu marnieje. :-(
>>> Nie atakują go miseczniki - wybierają inne odmiany cisów.
`Skyrocket` marnieje u mnie i w wielu ogrodach sąsiedzkich
- onegdaj za moja namową posadzony. Cóż, młody byłem... ;-)
Wysysają go miseczniki, na ich lepkich odchodach
rozwijają sie grzyby sadzaki. Wygląda to niezbyt efektownie. :-(
Ponadto jakieś mnini larwy zżerają młode łodygi od środka.
Takie młode gałązki w zimie wysychają i wiosną wygląda jak po pożarze.
Każdej zimy okiść śniegowa rozchyla część gałęzi i nie wszystkie wiosną
wracają do pionu.
Duży `Skyrocket` nie ustoi prosto bez przywiązywania. Szczególnie na
przedwiośniu, kiedy ziemia jest rozmięknięta.
`Skyrocket` ze swoim stalowo - sinym zabarwieniem narzuca zimną tonację barwną.
Może to stwarzać problem jeżeli żywopłot stanowi tło dla kwiatów.
Ponadto nie może być przez nie cieniowany.
>>> Czerwone owocki skubię przez całą jesień i pół zimy -
>>> zjadam osnówkę, pestki bez nadgryzania wypluwam.
Ze `Skyrocketa` nic nie pożuję. :-)
>>> Nawet po kilku latach bez przycinania
>>> można go doprowadzić "do formy".
Dodam, że takie gałęzie idealnie nadają się do dekoracji na 1.XI czy
Boże Narodzenie oraz do zimowego wypełniania skrzynek balkonowych i pustych
donic albo jako okrywa dla "zmarźluchów" ogrodowych.
Nie przypilnowany `Skyrocket` nie da się zmniejszyć.
>>> Ja u siebie najpierw
>>> pozwoliłem mu rosnąć na wysokość, a potem porozprowadzałem na boki
>>> krzyżując ze sobą niektóre gałęzie.
Tym sposobem nie mogę potwierdzić, że "za wolno rośnie".
Reasumując może już lepiej kompromisowo "żywotniki czyli tuje".
Najchętniej stanardowe Thuja occidentalis `Smaragd`.
Pozdrawiam pojednawczo, :-)
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |