Data: 2004-02-15 22:42:36
Temat: Re: Nowy wątpliwie ciekawy wątek - czyli wszechwiedza.
Od: "EvaTM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c09ej1$6dk$1@news.onet.pl...
/.../
> Ruszę tyłek i jakiś akapit przepiszę... moment...
> Inaczej... podam najważniejsze pkt.
>
> Postulat 1
> Życie każdego człowieka ma sens.
>
> Postulat 2
> Istnieje wszechwiedza W, od której większej wiedzy nie da się pomyśleć.
>
> Wniosek 1
> Wszechwiedzący byt rozumny jest wszechwiedzą W, co oznacza,
> że wszechwiedza W jest podmiotem, a nie przedmiotem.
>
> Wniosek 2
> Wszechwiedza W jest niezmienna, a tym samym wieczna.
>
> Wniosek 3
> Wszechwiedza W jest i pozostanie niezgłębioną tajemnicą
> dla racjonalnego rozumowania.
>
> Wniosek 4
> Niema niczego poza wszechwiedzą W.
>
> Wniosek 5 (po krótkim wprowadzeniu)
> Trój jedyna wszechwiedza jest nierozerwalną jednością trzech
> podmiotów: W, W', W'',
> różniących się tylko wzajemnymi relacjami.
> Wszechwiedza pierwsza W nie pochodzi od kogokolwiek,
> Wszechwiedza druga W' pochodzi od W, a wszechwiedza trzecia W''
> pochodzi od wszechwiedzy W i W'. Wszechwiedza pierwsza W
> wyraża wiedzę o sobie wszechwiedzy trzeciej W'' oraz wiedzę
> o wzajemnej relacji W' i W''. Wszechwiedza druga W' wyraża wiedzę
> o sobie wszechwiedzy pierwszej W oraz wiedzę o wzajemnej relacji W i W''.
> Wszechwiedza trzecia W'' wyraża o sobie wiedzę o sobie wiedzy drugiej
> W' oraz wiedzę o wzajemnej relacji W i W'.
>
> Wniosek 6
> Trójjedyna wszechwiedza jest trójjedyną miłością absolutną,
> od której większej nie można pomyśleć.
>
> Wniosek 7
> Wszechwiedza jest niezmienna, lecz w trójjedynej wszechwiedzy
> zachodzi nieograniczony bezczasowy proces wzajmnego przenikania się
> osób W, W' i W''.
>
>
> Wniosek 8.
> Trójjedyna wszechwiedza jest samopodtrzymującym się w istnieniu
> bytem koniecznym (nieprzygodnym), który nie może nie istnieć.
>
> Wniosek 9
> Trójjedyna wszechwiedza będąca miłością jest źródłem sensu naszego
> istnienia. Celem, przeznaczeniem i sensem istnienia każdego człowieka
> jest wieczne poznawanie, w relacji miłości, niewyczerpanej głębi
> trójjedynej wszechwiedzy.
>
> Wniosek 10
> Wszechwiedza stwarza ludzkie podmioty o ograniczonej wiedzy
> wn (n=1,2.....), będące częścią wszechwiedzy i dysponujące wolną wolą.
> W celu przygotowania jak największej wn do dobrowolnego
> nawiązania z nimi relacji miłości wszechwiedza dostarcza do umysłów wn,
> w sposób uporządkowany i skorelowany wiedzę, którą wn odczuwają jako
> swoje ciała żyjące we wspólnym i racjonalnym wszechświecie.
>
> Wniosek 11
> Ważnym argumentem za istnieniem trójjedynej wszechwiedzy, będącej
> miłością i źródłem sensu istnienia każdego człowieka, jest wynikanie
> z przyjęcia jej istnienia zasad formalizmu matematycznego teorii kwantów,
> będącej od ponad siedemdziesięciu lat niewzruszonym fundamentem fizyki
> teoretycznej.
>
> :-)))) Łomatko, ale się naklepałem nie swoich zdań!
>
> Jest jeszcze analiza matematyczna i skalar, ale nie będę zanudzał.
Miałam zapytać już wtedy gdy wklepałeś ;)
- znasz Hunę?
Wszystkie te teorie są bardzo spójne, pomimo różnic w sposobie przekazania.
I w sumie zgodne z kwintesencją wszystkich religii..
Ostatnio znalazłam coś przypadkiem Sai Baby w necie,
choć wcześniej traktowałam go jak... hochsztaplera ;).
Ale to co pisze jest również spójne, choć wiadomo..
co kultura to inne środki przekazu.
A może Wieża Babel po to nam dana była przez Pana ;)
byśmy się doskonalili? Bo tylko na skutek tego procesu
może mieć z nas pożytek? ;)..
E.
> >
|