Data: 2010-01-21 20:52:59
Temat: Re: "O Jurku, któremu zabrakło atomów."
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Thu, 21 Jan 2010 21:26:30 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 21 Jan 2010 00:08:49 +0100, Ender napisał(a):
>>>
>>>> Paulinka pisze:
>>>>> XL bierze udział w kursach dofinansowanych z UE, krytykuje UE i uważa,
>>>>> że organizacje, które organizują tego typu przedsięwzięcia to banda
>>>>> złodziei, to wg Ciebie hipokryzja czy nie?
>>>> Nie, ponieważ dotacja jej się nalezy (gdy spełnia jej kryteria to
>>>> automatycznie i jej celowość)
>>> Dokładnie :-)
>>> Unia (pośrednio) spowodowała, że musiałam zrezygnować z pracy w szkole (czy
>>> szkoła ze mnie - jak zwał, tak zwał, aspekt jest złożony), niech mnie więc
>>> teraz ksztalci w innych zawodach, a co :-)
>>> Czy zaś podejmę w nich pracę, to już moja osobista sprawa. Potencjalnie
>>> mogę i o to wszak Unii chodzi, o nic więcej, bo nikt mi pracy nie
>>> za/oferuje prócz mnie samej, kiedy sobie założę np. DG :-)
>> Chodzisz tam z nudy, a nie po to by podjąć pracę. Księgową, ani
>> instruktorem tańca brzucha przecież nie zostaniesz.
>
> Księgową zostanę - u MŚK :-)
Zapniesz się chociaż pod szyję?
> A taniec brzucha jest mi potrzebny do rzeczy, o których się (jeszcze)
> Paulinkom nie śniło ;-PPP
Paulinka urządzająca taniec brzucha wywołałaby salwy śmiechu u tż-ta, u
siebie zresztą też :)
>> W ten sposób zabierasz miejsce tym, którzy idąc na ten kurs mają taki
>> właśnie cel.
>
> Kochana, miejsce które zajęłam, pozostałoby wolne, ba, dzięki mnie w ogóle
> może sie odbyć taki kurs, bo nie było chętnych.
Czyli taniec brzucha jest mało popularny.
--
Paulinka
|