Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Redart" <r...@w...op.to.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: O KOBIETACH i problemach do Gabi, Słodziutk iego Miodzika i Czarnego
KOMINA.
Date: Mon, 16 Aug 2004 17:50:52 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 108
Sender: r...@o...pl@host-81-190-9-237.gdynia.mm.pl
Message-ID: <cfql4q$k9q$1@news.onet.pl>
References: <cfi1ai$cup$1@news.onet.pl> <cfiaho$n85$1@inews.gazeta.pl>
<cfibu2$ii2$1@news.onet.pl> <cfie8c$bms$1@inews.gazeta.pl>
<p...@g...pl> <cfile1$nne$1@news.onet.pl>
<cfj64n$lq4$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-9-237.gdynia.mm.pl
X-Trace: news.onet.pl 1092671450 20794 81.190.9.237 (16 Aug 2004 15:50:50 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Aug 2004 15:50:50 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:284159
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Małgorzata.M" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cfj64n$lq4$1@news.onet.pl...
Szacowna Pani Małgorzato !
Najpierw pozwolę sobie potraktować pani post bardzo, hmm, technicznie
i opatrzę go kilkoma suchymi komentarzami:
> Panie R.,
> od czasu do czasu czytam sobie pl.s.p z róznymi odczuciami.
> Bywają tutaj mądre i fajne teksty, przewijaja się głupawe,
> przeintelektualizowane posty, pojawiaja się ludzie z wielkimi ambicjami i
> małymi mozliwościami, ale spotykam też ludzi ciekawych. Jak w zyciu,
proszę
> Pana, jak w zyciu.
To był wstęp.
Wypowiedź została tak sformułowana, by zasugerować, że jest
Pani stałym uczestnikiem grupy dyskusyjnej, że jest Pani bardzo normalna,
pełna szacunku dla swoich współrozmówców (Pan). I że ma pani rozsądną
ocenę sytuacji, którą podziela większość innych grupowiczów. Innymi słowy
- sugerowanie poczucia wspólnoty z innymi uczestnikami na grupie. Pełna
kultura.
> Ta "banda pijanych dzieciaków" to też kawałek zycia. Całkiem ciekawy
> kawałek, którego nawet nie spróbowaleś poznac.
To jest krótkie rozwinięcie.
W tym etapie wypowiada się Pani już z pozycji obiektywnego, przeciętnego
uczestnika grupy (to poczucie obiektywizmu u ewentualnego czytelnika miał
wypracować właśnie kulturalny wstęp) i z tej własnie pozycji przechodzi Pani
powoli do wyrażenia własnej opinii, która jednak jest niezgodna z moją
opinią.
Oczywiście nic bardziej nie cieszy, kiedy dwoje kulturalnych ludzi potrafi
sobie w kulturalny sposób przekazać informacje o różnych poglądach i
potrafią
się także kulturalnie rozejść nawet, jeśli nie dojdą do porozumienia. Ale
już mały zgrzyt ... Już nie jestem Pan ...
> W realu też masz zwyczaj szufladkowania ludzi? Jakie sa kryteria?
> Za duzy nos, zbyt mały biust, przerwa miedzy jedynkami?
A tu mamy przedwczesne zakończenie. Zamiast konkretnych argumentów
(które tak szacowna osoba powinna przedstawić) mamy już brutalny
atak i to bardzo niskich lotów. Pozornie jest to zadanie pytania, ale
widać jasno, że jest to pytanie retoryczne i od razu sugerowana
odpowiedź. Czysta prowokacja.
> Ech....Panie R....
Krótkie zamknięcie "Panem", coby nieuważny czytelnik nie zauważył,
że po drodze całą "kulturę" po prostu szlag trafił i że nie było żadnej
merytorycznej dyskusji.
> --
> Gośka co tez "nalezy do bandy pijanych dzieciaków"
A tu mamy deklarację przynależności. Przynależności światopoglądowej,
rzecz jasna.
Pozwoli Pani, że pozostanę przy konwencji Pan-Pani i będę wdzięczny,
jeśli dyskusja dalej w tej konwencji się potoczy (o ile uzna Pani
za stosowne ją kontynuować). Nie znam Pani, a Pani nie zna mnie.
Pani Małgorzato !
Po jednym poście trudno ocenić, na ile taki a nie inny jego układ świadczy
o złej woli, świadomej manipulacji, a na ile o nieświadomości autora.
Zakładam roboczo, że to zwykła nieświadomość (a sięgając głębiej:
uważam, że zła wola i próba manipulacji rodzi się także z otchłani
nieświadomości, ale może nie będę teraz rozwijał się w kierunkach
filozoficzno-metafizycznych), więc kontynuuję. Ostatecznie w końcu
obserwuję, że w dzisiejszym świecie zachowanie ludzi, szczególnie młodych,
jest schematyczne i po prostu pewnego rodzaju "modę" na poniżanie
i prowokację mają młodzi już we krwi. Taki koszmarny styl bycia promują
media i ciężko coś z tym zrobić. Trudno. Na razie idzie z tym żyć.
Otóż widzi Pani - jedyne co mogę w tej chwili zrobić, to ustosunkować
się do Pani zarzutu o szufladkowanie ludzi.
Więc po pierwsze: TAK, szufladkuję. Zgodznie zresztą z tym, co
KOMINEK przez jakiś czas nosił w swojej sygnaturce - "stroną
przyjaciela":
http://panda.bg.univ.gda.pl/~sielim/plonk.htm?on=X8N
Qbfv .
Cytuję:
"Jestem człowiekiem zajętym i niestety nie mam siły ani czasu
o wszystkim dyskutować. Jest gorzej: nie mam nawet czasu
uważnie wszystkiego czytać. Dokonuję więc grubej selekcji."
Kryteria owej selekcji są już bardzo osobiste i indywidualne,
ale na pewno nie jest to związane z szerokością, w szczególności
z szerokością szczerby między jedynkami. Z pewnością zaś
słabo wchodzą w zakres moich zainteresowań ludzie promujący
poglądy zaprezentowane przez "waszą grupę" na wiadomej stronie
www.
Kwestia mojej i Pani dalszej dyskusji rozbija się więc chyba głównie
o to, na ile zechce Pani porozmawiać ze mną o sobie, a na ile
Pani tożsamość jest na stałe związana z tożsamością "grupy"
i być moze w związku z tym nie jest Pani w stanie przedstawić
nic niezależnego, nic, co by nie miało na celu podtrzymywania
tej tożsamości i promocji samej tylko "grupy". A ta grupa, jako
taka, niestety nie ma mi nic ciekawego do zaoferowania, bo jest
po prostu nieludzka. To jakaś kalka. Nie wiem - może ktoś
ma nadzieję, że z tą kalką trafi na szczyt "sławy" - niestety
dzisiejsze media wprost pękają z radości, kiedy zgłasza się
grupa ochotników z "ofertą": "Słuchajcie, za odrobinę sławy
i kasy jesteśmy w stanie się dla Was tak zeszmacić, jak
jeszcze nikt dotąd".
Życzę Pani trafnych życiowych wyborów !
I ostrzegam przed własnym rozwijającym się cynizmem.
|