Strona główna Grupy pl.sci.psychologia O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma? Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Redart" <r...@w...op.to.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: O TYCH KOBIETACH, ktorych nie ma?
Date: Mon, 9 Aug 2004 00:42:41 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 153
Sender: r...@o...pl@host-81-190-9-237.gdynia.mm.pl
Message-ID: <cf6a91$a3i$1@news.onet.pl>
References: <X...@1...0.0.1> <04080513090081@polnews>
<cetamk$pvv$1@news.onet.pl> <cetlaf$72g$1@news.onet.pl>
<cetp93$ph1$1@news.onet.pl> <cetps1$sd6$1@news.onet.pl>
<cetq9l$mqp$1@news.onet.pl> <cetqli$cv1$1@news.onet.pl>
<cetqvj$vp$1@news.onet.pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl> <x...@n...onet.pl>
<p...@g...pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-9-237.gdynia.mm.pl
X-Trace: news.onet.pl 1092004961 10354 81.190.9.237 (8 Aug 2004 22:42:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Aug 2004 22:42:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:283249
Ukryj nagłówki


Użytkownik "Marek Krużel" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2004.08.07.14.24.39.872541@go2.pl...

> Robi to wprost. Takie coś potrafię zaakceptować. Zauważ, że siebie
> też może skompromitować. Nie da się ocenić kiedy przesadza. Wg mnie
> cbnet jest znacznie bardziej agresywny.

Pozwolę sobie się wtrącić, może coś to nieco wyjaśni. Najpierw w punktach:

1. Zarówno Natek jak i Cbnet znają moją prawdziwą tożsamość
(i nie wątpię, że ani na chwilę o tym nie zapominają :)
2. "Redart wciąż nie zauważa, jak sam potrafi ostro
dokopywać nie używając epitetów."
3. 'system' działania Redarta, który polega na
uderzeniach w 'czułe miejsca' za pomocą absurdalnych wymysłów
zazwyczaj dotyczących właśnie sytuacji rodzinnej rozmówcy.

1. Oboje mieli (mają) dostęp do dość szczegółowych postów,
w których opisywałem swoją sytuację rodzinną, łącznie ze szczegółami
intymnymi i kopiami dialogów (kłótni) z żoną z GG. Co prawda
jest to ujęcie bardzo jednostronne, ale nie udało mi się nakłonić
mojej żony, by sama wzięła udział w pewnych dyskusjach (które
nawiasem mówiąc bardzo jej się nie podobały). Można sie z nich
dowiedzieć dużo zarówno o moich relacjach z rodzicami,
teściami, o siostrze i siostrzeńcu żony, o jakości i problemach
naszego pożycia małżeńskiego, o problemach wychowawczych.
(tak się teraz mówi ...) związanych z naszą córeczką itp, itd.
Na pewno nie można powiedzieć, że jest to obraz sielanki
albo, że ja jestem ideałem, do którego nie można się przyczepić.

2. Czy ja nie zauważam ? Zauważam. Ale dzięki temu właśnie, że
istnieje punkt 1 nie mam obaw, że jak komuś bardzo boleśnie wlezę
z buciorami w życie, to że nie będzie mógł mi się odwdzięczyć
pięknym za nadobne. Jest nawet lepiej: znając moją prawdziwą
tożsamość ewentualne moje "ofiary" przy odrobinie wysiłku
i inteligencji mogą mi nieźle napsuć krwi "w realu", nie tylko
wirtualnie. Siedzę więc jak na patelni i z tą świadomością
robię to co robię. A ew. "ofiary mogą oceniać, co jest, a co
nie jest moją projekcją (i będą się upierać, że wszysko jest
moją projekcją :)))).
I co ważne: nigdy nie angażuję się w coś, z czego potem
chciałbym szybko uciec. Jeśli widzę, że wchodzę w trudny
rejon to nie po to, żeby kogoś poniżyć, wyśmiać i zwiać.
Może czasem mi to nie wychodzi, ale generalnie jeśli już
kogoś wyjątkowo "męczę" to zawsze zakładając, że będzie
ciąg dalszy. Jak ktoś mówi "nie" to nie. Jak sam widzę
( o ile moje ograniczone oczęta potrafią to dostrzec), że
ktoś "chce, ale nie może" powiedzieć "nie" - też kończę.
Ludzkie emocje to nie labirynt z twardych ścian. Wchodząc
tu zawsze można zrobić błąd, wybierając "dobrą drogę".
Ciekawą rzecz cbnet mi ostatnio rzekł, coś w rodzaju:
"naucz się jednocześnie i czuć i myśleć". Czuję, że muszę
to jeszcze głębiej przemyśleć :))).

3. System. Tak - genialnie to Natek wyczuł i określił:
system uderzeń poprzez drążenie tematu rodziny. Co prawda
Natek użył jeszcze słowa "absurdalnych", ale roboczo
niech będzie :).
Ja tylko dopiszę motto, które wielokrotnie już cytowałem:
"Najtrudniej jest współczuć własnej rodzinie". Jest
to cytat z mistrza buddyjskiego, mniejsza z tym.
Cbnet swego czasu w rozmowach ze mną (skręciliśmy
jawnie w kierunku schizofrenii) kilkakrotnie określił
moją postawę jako "dychotomiczną", czyli dwoistą.
Nie wnikajac, co cbnet konkretnie miał na myśli,
słowo "dychotomia", czy też "integralność osobowości"
to słowa-klucze. Myślę(wiem), że istnieje ogólnoludzka
tendencja do tego, by wzmacniać dwoistość rzeczywistości,
gdzie jedna rzeczywistość, to ta, której się wstydzimy
i w której trudno się nam zrealizować (czyli po prostu twardy
real) i druga to rzeczywistość niepełnych, wybiórczych
wizerunków, które chcemy stawiać jako własną etykietę
i z tego punktu widzenia np. wydawać osądy o "rzeczywistym"
życiu innych osób. Dodatkowo kultura internetu, wirtualność
i nieograniczona anonimowość - dają ogromne możliwości
lepszego zamaskowania się, schowania "realu", a wystawienia
wyidealizowanych "obrazków". Nawet "lepiej": internet daje
nam możliwość prowadzenia małym kosztem eksperymentów
z różnymi osobowościami: każdy nasz wizerunek przepuszczany
jest przez sito weryfikacji, stąd możemy go pogłębiać. Wystarczy
inteligncja i spostrzegawczość - a możemy sobie stworzyć
osobowość niemalze idealną, a stojącą w jawnej sprzecznosci
z rzeczywistą.
No ale żeby się nie rozwlekać. Uważam, że materia problemów
psychicznych jest na tyle rozmyta i delikatna, że niestety
dominującymi "kryteriami doboru" "lekarzy i pacjentów"
na tej grupie są nie rzeczywiste i formalnie usankcjonowane
umiejętności, ale kryteria doboru panujące np. w sektach
religijnych, czyli "silna osobowość-słaba osobowość".
I tak, jak słabe osobowości, które na tę grupę trafiają
są rzeczywiście słabe, tak te silne - nie bardzo są silne,
a raczej starają się wirtualnie wypromować własną siłę.
No i ja w zasadzie nie mam nic przeciwko promocji,
ale pod warunkiem uczciwości wobec siebie samego.
A takim weryfikatorem uczciwości (ograniczonym rzecz jasna)
jest właśnie najbliższa rodzina. Po relacjach z małżonkiem
i DZIEĆMI najłatwiej można się przekonać o rzeczywistej
sile danej osoby.
Po tym, jakie problemy ROZWIĄZAŁA, a nie od jakich
uciekła albo w ogóle ich nigdy nie widziała i nie ma,
albo planuje dopiero rozwiązać (np. w następnym
życiu, czy też tuż po obecnym w innym świecie).
Bo, jak uczy historia ostatnich czasów, nawet tytuł
naukowy i "powszechny szacunek" nie chronią
ludzi potrzebujących pomocy przed wpadnięciem w ręce
ludzi z poważnymi własnymi problemami i niezdolnymi
do rzetelnego wykonywania zawodu psychologa czy
psychoterapeuty. A po wnikliwej ocenie związków
rodzinnych danej osoby wiele rzeczy od razu może
wyjść na wierzch.
Ale oczywiście też nie zawsze.
Labirynt nie ma twardych ścian.
No niestety :)))

Temat mógłbym jeszcze rozwinąć w kierunku bardziej
personalnym - czyli co tu robi Natek i Cbnet, ale
siły nie mam ...
Daję tylko linki na wątek, w którym "nawiązałem
głębszą relację z Natkiem", a z cbnetem to wszyscy
chyba mają głębszą relację już od urodzenia, więc
dam spokój :))). Albo nie dam ...
Natek:
Wątek "Film albo książka dla dziecka":
http://glinki.com/?l=55ukag
( news:c9jr2u$a8r$1@news.onet.pl )
Polecam cały watek.

Cbnet, dwa bardziej znaczące:
"małe dziecko"
http://glinki.com/?l=5zjmz6
oraz
"czym jest integralność"
cały wątek, z naciskiem np. na
"podgałąź vonBrauna":
http://glinki.com/?l=w6x0uu
Warty jest też uwagi pewien tekst, który cbnet
popełnił onegdaj i którym lubi się od czasu
do czasu pochwalić:
"ograniczony szympans vs ewolucja (badz regresja) czlowieka"
http://glinki.com/?l=ptn6u4
warto może zajrzeć jak dyskusja rozwinęła się
tam, gdzie zaangażował się niejaki Jakub A Krzewicki.
http://glinki.com/?l=a0k4vu
Cytat cbneta (przepraszam za wybiórczość):
"Zasadniczo potepiam wszelkie formy fizycznej agresji jako forme
walki o ~przestrzen zyciowa badz dominacje.

Jakkolwiek uwazam ze supremacja nowego_czlowieka posiada
rowniez swoje militarne odzwierciedlenie. :)"



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
08.08 Bluzgacz
09.08 Bluzgacz
09.08 Bluzgacz
09.08 Bluzgacz
09.08 Pyzol
09.08 Pyzol
09.08
09.08
09.08
09.08 Inga
09.08 KOMINEK
09.08 KOMINEK
09.08 jagusia
09.08 Natek
09.08 Miśka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem