<..>__ ~* napisał(a):
> U?ytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisa?
>
> Ani Sokrates, ani Arystoteles nie pisali bibli, w kt?rej B?g pogardza
> grzeszn? kobiet?, wszystkie wynaturzenia marginalne katolicyzm w??czy?
> szybciutko w swoj? doktryne. Ksi?ga genezis jest odpowiedzialna za
> nienawi?? do kobiet, jako te co pos?ucha?y szatana, dlatego katolicy
> kobiet nienawidz? i palili na stosie, bo sobie uroili ?e w biblii
> maj? przyk?ad jak kobieta m?czyzne sprowadza na z?? drog?.
> --
> S? rzeczy pisane starsze od biblii...
> Ale oczywi?cie si? zgadzam, ?e to przysz?o
> do nas st?d. ?ydzi nie traktowali kobiet zbyt wspaniale,
> ale nie a? tak ?le jak katoliccy chrze?cijanie.
>
> zdar
> <..>___ ~*
> ( _ ) .__.'
> al_bakarah
Nie tak do końca , bo Chrystus właśnie na głowie stawał aby surowego
Boga ze starego testamentu pokazać jako Boga miłości i On miał
zupełnie właściwe podejście do kobiet, np; maria magdalena. Ale
widzisz kk olał dzieło Jezusa i mamy jak mamy.