Data: 2005-10-13 13:23:30
Temat: Re: O co może chodzić z tym mięsem? (Kabanosy).
Od: Trapez <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Thu, 13 Oct 2005 10:31:12 +0200, na pl.sci.medycyna, Olleo napisał(a):
> klasyfikacja na sile, czy wg nauki, bo to nie moja specjalizacja?
>
Na podstawie książki Małachowa
> W kazdym badz razie, jesli zoladek sam w sobie dobrze pracuje, to powinien
> przestac wydzielac soki, jak juz zarcie przejdzie przez oddzwiernik. Gorzej
> jak oddzwiernik nie dziala poprawnie i nie przepuszcza zarcia wtedy, kiedy
> juz trzeba - to zaczynaja sie refluksy.
>
No właśnie chodziło mi o to, że takie dziwne pozywienie jak kabanos może
mocno rozregulować jego pracę. Choć różne dodatki chemiczne mogą także
powodować nie prawidłową pracę. Kiedyś miałem straszny problem ze zgagą,
która pojawiała siępo zjedzeniu fasoli. Co ciekawe jak sam sobie robiłem,
to wszystko było w pożądku, ale jak matka "maczała w tym palce" to
cierpiałem. Okazało się, że matula dodawała keczupu dla smaku, a wiadomo,
że w nim różnych wzmacniaczy smaku jest bez liku.
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|